Jeszcz zadnego dokladnego typu nie wymyslilem, ale przed czas chce uprzedzic innych uzytkownikow forum, aby nie szalec z handi na Barce. Wiadomo, roznie to moze byc majac w ataku tridente Neymar - Suarez - Messi.
Ciekawe tylko czy Suarez nie zostanie posadzony na lawie, zeby odpoczal przed meczem
z City, a potem Gran Derbi. Neymar mysle, ze zagra, bo ostatniej kolejce
La Liga pauzowal za kartki, a Messi to Messi - wieczna chec do gry. Do tego
odpada Mascherano (4 żk, jak teraz dostanie to pauzuje na Gran Derbi),
Jordi Alba (pauzuje - ostatnio specjalnie sie wyzerowal),
Alves (czerwona kartka w ostatnim meczu), do tego jeszcze dochodzi
Busquets, ktory na 80% nie zdazy sie w pelni wyleczyc do GD, a nawet do meczow towarzyskich reprezentacji. Wiec na DP zagra zawodnik rezerw - Samper, na LO Adriano, na PO prawdopodobnie Montoya, co skutkuje znacznym oslabieniem ofensywnym.
Pierwszy mecz tych druzyn zakonczyl sie zwyciestwem Barcy na wlasnym obiekcie, a dokladnie bylo to
3:0, wiec pogromu nie ma. Eibar troszke lepiej niby spisuje sie na wyjazdach, ale za to Barca troszeczke lepiej gra u siebie niz w delegacjach.
W skrocie:
- ciezki terminarz Barcelony po meczu z Eibarem (Man. City,
El Classico);
- spore braki kadrowe Barcelony (Alba, Alves, Mascherano, Busi + mozliwe, ze Suarez odpocznie sobie);
- Eibar gospodarzem spotkania
Mysle, ze Barcelona wygra 2 bramkami.