AZ Alkmaar – Heracles Almelo
Mimo ostatniej wygranej Kalmarów nad RKC Waalwijk (4-0), osobiście nie mam przekonania do tej ekipy. Biorąc pod uwagę ostatnie porażki, czy to z Go Ahead Eagles, czy z Ajaksem (bardziej chodzi o rozmiary, 0-4), czy w między czasie remis na własnym obiekcie z fatalnie prezentującym się Utrechtem – o zaufaniu nie może być mowy. Był też remis w rewanżowym spotkaniu
LE (Slovan Liberec), na którym nieco straciłem. Potencjał AZ ma (w sobotę nie zagra podstawowy środkowy obrońca Wuytens), ale brakuje mi regularności i serii kilku dobrych występów, które potwierdziłyby możliwości Kalmarów - dlatego też na ich zwycięstwo nie zagram, choć nie mówię, że nie wygrają. Heracles tydzień temu przegrał z Heerenveen (1-2), ale był poważnie osłabiony (brak trójki zawieszonych piłkarzy). Teraz do gry wróci Linssen (11 goli), co powinno być dużym wzmocnieniem, ale z kolei nie zagra podstawowy obrońca Schenkeveld. Ze względu na niestabilność AZ i fakt, że Heraclieden są niezwykle skuteczni na wyjazdach (tylko dwa razy nie zdobyli bramki), a ponadto muszą oglądać się za siebie (niewielka przewaga nad strefą barażową) oraz to, iż w Alkmaar od lat regularnie trafiają, stawiam, że z ich strony goli nie zabraknie.
Heracles over 0,5 @ 1.40 bet365
Heracles over 1,5 @ 3.30 bet365
Roda JC Kerkrade – NEC Nijmegen
Oglądałem ostatnie spotkanie w wykonaniu Rody JC i nic dobrego powiedzieć nie można o grze Górników. Jasne, przez większą część meczu grali w osłabieniu, ale nie zmienia to faktu, że są w tragicznej dyspozycji. Sześć porażek z rzędu mówi wszystko. Jedynym piłkarzem, który tydzień temu w Arnhem próbował coś stworzyć był Nemeth (8 goli/6 asyst), ale Węgier w sobotę nie zagra – podobnie jak Bonevacia i Biemans. Problemem w ostatniej kolejce na pewno był brak dwóch podstawowych obrońców (pauzowali za kartki), bo defensywa nigdy wcześniej nie grała w takim zestawieniu. Jednak też niewiele to zmienia, bo o słabej grze Dumy Poludnia nie mówi się od wczoraj. Holenderskie media podają informację, że być może w ekipie Rody JC zagrają Fledderus i Demouge, ale to nic pewnego. Cesarscy potrafili w ostatnim czasie zremisować z Zwolle, czy wygrać z Waalwijk, więc o pewnym progresie możemy mówić. Mimo, iż w Kerkrade nie wystąpi stoper van Eijden, to mam wrażenie, że NEC będzie stać na wygraną. Przypominam, że będzie to mecz outsiderów, którego wynik może mieć na koniec sezonu duże znaczenie. Roda JC nie pokazała nic godnego uwagi i sądzę, że w starciu z NEC również tego nie pokazuje. Ewentualny powrót dwójki ofensywnych piłkarzy też mnie nie przekonuje (obaj są po kontuzji).
NEC lub remis @ 1.62 bet365
NEC Nijmegen (draw no bet) @ 2.10 bet365
SC Heerenveen – FC Zwolle
Zdecydowanie w tym spotkaniu widzę bramki. Zwłaszcza, że Fryzowie w dwóch ostatnich meczach u siebie razili nieskutecznością i długo ten stan rzeczy nie potrwa. Finnbogason (24 gole) i spółka powinni o to zadbać. Już tydzień temu ekipa SCH wykorzystała problemy Heraklesa i wygrała w Almelo (2-1), co pozwoliło odrobić straty do Feyenoordu (w tej chwili to tylko pięć punktów). Ja Heerenveen w top 4 nie widzę, ale kto wie. Gospodarze przeciwko FC Zwolle zagrają w bardzo mocnym składzie – zabraknie tylko Lurlinga, ale blisko 37-latek spisuje się słabo, a w 26. kolejce i tak pauzował. FC Zwolle z Klichem nie wygrało od miesiąca, więc będzie chciało się przełamać. Tym bardziej, że ma realne szanse na play-offy. W sobotę co prawda nie wystąpi Fernandez (9 goli – autor jednego z trafień przeciwko NEC), ale po kontuzji wraca Mokotjo (bardzo ważna postać drugiej linii) i choć to inna pozycja, to FC Zwolle na tym zyska. Nie będę ukrywał, że liczę na skuteczność obu drużyn – zwłaszcza Heerenveen. Jedni i drudzy grać ofensywnie potrafią, co potwierdzili chociażby w ostatniej kolejce, więc myślę, że będzie pozytywnie.
over 2,5 @ 1.53 bet365
over 3,5 @ 2.25 bet365
Heerenveen over 1,5 @ 1.50 sportingbet
NAC Breda – Vitesse Arnhem
Mimo, że Nadreńczycy wygrali dwa ostatnie spotkania i tydzień temu grałem mocno w ich stronę (typy 5/5 – 100%), to tym razem postawię przeciwko nim. Mecz z Rodą JC mnie osobiście nie zachwycił. O ataku pozycyjnym Vitesse nie ma pojęcia i choć w Bredzie zapewne zagra z kontry (w dodatku na lewą stronę obrony wraca van Aanholt – teoretycznie wzmocnienie, ale po drugiej stronie będzie nieporadny van der Struijk), to nie jestem przekonany, czy zespół Bosza pokona NAC. Żółto-czarni nie przegrali od sześciu spotkań – mało tego, w tym roku w Bredzie straty zaliczył Feyenoord (w pierwszej części sezonu przegrali gracze AZ oraz PSV), więc uważałbym. Jeśli zawodnicy NAC podtrzymają dobrą formę, a nic nie wskazuje na to by nagle mieli zacząć przegrywać, to moim zdaniem są w stanie powalczyć o 8. lokatę. Przeciwko Vitesse nie będą mogli zagrać piłkarze odpowiedzialni za ofensywę – Hadouir i Tighadouini, ale i bez nich NAC powinno stawić czoła rywalom. Ja zaryzykuję i postawię za małą stawkę na wygraną gospodarzy. Mam przeczucie, że będziemy świadkami dobrego występu NAC i być może nawet niespodzianki.
NAC Breda @ 4.20 bet365
NAC lub remis @ 2.10 bet365
PSV Eindhoven – FC Utrecht
Zawodnicy Utrechtu powoli zaczynają wychodzić z kryzysu, ale do pełnej formy bardzo im daleko. Jednak za ostatnie występy należy ich powalić. Remis w Alkmaar, wygrana z FC Groningen i podział punktów w starciu z Twente (możliwe, że strata punktów przez Tukkers podetnie im skrzydła w walce o mistrzostwo Holandii). PSV nieoczekiwanie włączył się do walki o nawet o 2. lokatę, a więc możliwość gry w
Champions League. Imponująca passa pięciu wygranych (imponująca, bo nie licząc Ajaksu, Vitesse i Feyenoordu – nikt w tym sezonie nie zaliczył takiej serii) bez wątpienia doda pewności siebie Boeren (co by nie mówić, młodej drużynie). Postawienie na Hiljemarka w środku pola było strzałem w dziesiątkę (świetna współpraca z Parkiem), a swoje nareszcie dorzuca Ruiz (trafia regularnie od trzech spotkań). Tydzień temu zawodnicy PSV przegrywali już w Deventer 0-2, ale ostatecznie wygrali 3-2 (myślę, że podkręci to jeszcze bardziej i tak już dobrą atmosferę w zespole). Z Utrechtem nie będzie mógł zagrać Hendrix, ale z obsadą środka obrony Cocu nie ma problemu (zresztą 19-latek i tak nie odgrywa wiodącej roli). Goście wciąż muszą sobie radzić bez Mulengi, Duplana, Bulthuisa, czy Janssena, a w sobotę za kartki pauzuje również podstawowy prawy obrońca van der Maarel. Wielkiego pomysłu na typy nie mam i widziałbym tylko handicap na PSV, bo w końcu muszą wygrać przekonująco (cztery z pięciu ostatnich zwycięstw, to triumfy różnicą zaledwie jednej bramki).
PSV -1 @ 1.66 bet365
PSV -2 @ 2.62 bet365