26. kolejka Serie A [10.03 - 13.03.2023]

[ibis]

Nie masz konta w STS, nic straconego - załóż je wchodząc na sts.pl lub klikając w baner i odbierz 1660 PLN
​

 

[sztabson_93]

Dyscyplina: Piłka Nożna Włochy
Godzina: 15:00
Spotkanie: Verona - Monza
Typ: Verona
Kurs: 2.60
Bukmacher: Fortuna
Niesamowicie ważne spotkanie dla gospodarzy, znajdujących się w strefie spadkowej. Goście na bezpiecznej pozycji, w środku tabeli bez nadzieji na europejskie puchary ale też bezpieczni od strefy spadkowej. Verona dziś z atutem swojego stadionu oraz znający swoją pozycję w tabeli zagrają na 110%. Dobry rywal to ogrania, beniaminek dla ktoergo ten mecz do najważniejszych nie należy. Jeśli dziś Verona wygra będzie miała dokładnie 3pkt do Spezi która w strefie spadkowej już się nie znajduje. Myślę że z trzech możliwości co dziś może się wydarzyć, zeycistwo gospodarzy oceniam jako najbardziej możliwe, kurs bardzo ciekawy.

 

[anfa_]

Dyscyplina: Piłka Nożna Włochy
Godzina: 20:45
Spotkanie: Juventus - Sampdoria
Typ: Vlahovic z golem
Kurs: 2.19
Bukmacher: Betfan

Właśnie wyciekł skład gospodarzy. W dzisiejszym spotkaniu Stara Dama zagra w ofensywie bez Chiesy, Di Marii, Pogby (który miał wyjść od początku na 10), Milika oraz Kaio.
Na klasycznej 9 zagra Vlaho i zapewne będzie miał dogrywane ze skrzydeł mnóstwo piłek.
Dodatkowy atut w postaci rzutu wolnego.
Serb musi zacząć strzelać i myśle, ze gra ze słaba Sampdorią pod nieobecność tylu kolegów z ataku będzie dobrym momentem na przełamanie. Młokosy, które mogą go zmienić raczej do wzmocnienia ofensywy bliżej linii bocznej.
90 minut na bramkę po dobrym kursie, polecam!

 

[isaacofuluru]

Dyscyplina: Piłka nożna - Serie A
Godzina: 20:45
Spotkanie: AC Milan - Salernitana
Typ: AC Milan wygra i powyżej 2.5 gola w meczu
Kurs: 1.78
Bukmacher: TOTALbet

Wiele wskazuje na to, że Milan wyszedł już z dołka, w który wpadł na początku bieżącego roku kalendarzowego. Co prawda 9 punktów w 5 poprzednich kolejkach ligowych to nie jest wynik godny mistrza Włoch, ale biorąc poprawkę na fakt, że porażki w tej próbie dotyczą wyjazdowych potyczek z Fiorentiną i Interem (czyli ligowej czołówki) i ogólną kiepską średnią punktów na mecz ligowego peletonu - wygląda to już zgoła inaczej.

Co dość istotne - w miniony weekend punkty tracili wszyscy bezpośredni rywale "Rossonerich" w walce o ligowe Top4. Inter przegrał ze Spezią, Roma uległa u siebie Sassuolo, a Lazio bezbramkowo zremisowało z Bologną. Takie okoliczności na pewno zmotywują Milan, który ma szanse zrównać się punktami z Interem, plasującym się aktualnie na drugim miejscu w tabeli Serie A. Dodatkowym czynnikiem motywującym i budującym pewność siebie zespołu, jest oczywiście awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Tak się składa, że oglądałem rewanżowy mecz z Tottenhamem i choć zakończył się on bez goli, to Milan miał go pod absolutną kontrolą. Tottenham praktycznie wcale nie zagroził bramce strzeżonej przez Mike'a Maignana (poza jednym stałym fragmentem z końcówki meczu), a kontry przyjezdnych tylko jakimś cudem nie zakończyły się trafieniem.

Zawodnicy Stefano Pioli'ego często głupieli w polu karnym "Kogutów" i marnowali na potęgę dogodne sytuacje bramkowe. Dobrze oddaje to algorytm "expected goals", w którym Milan pobił Tottenham w stosunku 1.51 - 0.51. Można więc śmiało wysnuć wniosek, że zespół odzyskał formę i jest aktualnie w wysokiej dyspozycji. To rzecz jasna powinno spokojnie wystarczyć na Salernitanę. Ta co prawda zachowała 2 czyste konta w 2 poprzednich potyczkach, ale jako, że były to mecze z Sampdorią i Monzą - nie robi to aż tak piorunującego wrażenia. Zresztą stery w tym zespole niedawno przejął dobrze nam znany Paulo Sousa i jak zapewne każdy wie, nie jest to typ szkoleniowca, który za wszelką cenę muruje dostęp do własnej bramki, a raczej próbuje grać odważną piłkę bez względu na klasę rywala. Z tych powodów uważam, że Milan jak najbardziej ma dziś szanse nawiązać do swoich najlepszych spotkań za kadencji Stefano Pioli'ego i zagrać nie tylko efektywnie, ale także efektownie.