ZWROT!!!!!!!Paderborn v Hoffenheim,
DNB 2, @1.53 Coral
W ten weekend rusza 26. seria gier niemieckiej Bundesligi. Ja na
tapetę biorę mecz drużyn, które mają zdecydowanie odmienne cele na ten sezon.
Drużyna Paderborn zmierzy się na własnym boisku z ekipą Hoffenheim.
Gospodarze walczą o utrzymanie. Aktualnie w ligowej tabeli zajmują odległą, szesnastą pozycję mając na koncie zaledwie 23 punkty, o 3 więcej niż ostatnia ekipa VFB Stuttgart. W spotkaniach na własnym boisku nie wygląda to jeszcze tak źle. W 12 meczach bilans wygląda następująco: 3-4-5, 15:23.
Do tej pory tylko cztery punkty zdobyli piłkarze Andre Breitenreitera. Jak można było się tego spodziewać, Paderborn w drugiej rundzie zdecydowanie straciło przewagę nad pozostałymi drużynami i teraz pozostaje jednym z głównych kandydatów do spadku. Trudno jednak o to, by było inaczej skoro w ośmiu spotkaniach zespół zdobył jak już wspomniałem tylko i wyłącznie cztery punkty.
W ostatnich pięciu meczach gospodarze zbliżającego się meczu strzelili tylko... uwaga, dwie bramki, tracąc aż 17!!!! Jedynym usprawiedliwieniem może być fakt, że grali z takimi drużynami jak; Bayern Monachium, Bayer leverkusen, Borussia Monchengladbach czy Eintracht.
Breitenreiter nie będzie mógł skorzystać w tym meczu z trzech piłkarzy. Nie zagrają: zawodnik, który gra w podstawowym składzie - Stoppelkamp, Bertels i Ducksch.
Jeżeli chodzi o ten mecz wcale łatwiej zawodnikom Paderborn nie powinno być. Zagrają z ekipą Hoffenheim, która plasuje się w ligowej hierarchii na wysokiej, siódmej pozycji i cały czas myślą o europejskich pucharach. Tak jak wspomniałem na początku drużyny te mają zupełnie odmienne cele na ten sezon i to się potwierdza.
Drużyna prowadzona przez Markusa Gisdola traci tylko dwa
oczka do szóstego Augsburga, a 3 do piątego Schalke.
Zespół Hoffenheim w ostatniej kolejce grał u siebie, na Wirsol Rhein-Neckar-Arena z HSV i potrzebowała punktów by liczyć się nadal w walce o europejskie puchary. Mecz zdecydowanie toczył się pod dyktando gospodarzy, a już w 19 minucie czerwoną kartkę zobaczył bramkarz HSV, Jaroslaw Drobny i rzut karny na bramkę zamienił Eugen Polanski, zdobywając później jeszcze jedną bramkę. Patrząc na formę, składy drużyn i ambicje zdecydowanym faworytem tego meczu są goście. Jeżeli
Wieśniacy chcą rywalizować m.in z Augsburgiem o europejskie puchary muszą wygrywać takie spotkania jak chociażby to najbliższe z Paderborn.
Powodzenia!