konrad140
Forum VIP
Ja dziś spróbowałbym trochę ostrzej:
Wigan - Southampton 2 3.42 Pinnacle
2:2 ( chociaz X2 siadło ale nie o to chodziło ???? )
Święci złapali przyjemną dla oka formę.Zaczęli kolekcjonować punkty przez co od razu poprawiła się sytuacja w tabeli. W ostatnim meczu na Old Trafford co prawda ulegli United 2:1 ale w II połowie ośmieszyli Manchester praktycznie nei wypuszczając ich z połowy. Cuda w bramce jak za najlepszych lat wyczynia Boruc, do składu po kontuzji wrócił kapitan Adam Lallana, a ile ma do zaoferowania pokazał już w II połowie na Old Trafford.Do spóły z Lallaną w II linii rządził pewnie będzie Schneiderlin, najjaśniejsza postać obok Boruca postać z Old Trafford. Na szpicy pewnie Lambert, który potrafi zgrać straconą piłkę. Tak jak pisałem Święci znajdują się ostatnio w wysokiej formie, nie dali się ograć na wyjazdach z Fulham,Stoke czy Chelsea gdzie potrafili się podnieść ze stanu 2:0 do połowy by ostatniecznie zremisować 2:2. Między czasie gościli u siebie Everton i Arsenal i również nie dali się ograć. Jak widać ciężki kalendarz mięli ale poradzili sobie znakomicie. Grali również mecz podobnie jak dziś o tzw 6 pkt, na Villa Park i po bramce Lamberta wywieźli 3 pkt. Dziś liczę, że Boruc i spółka o kolejne 3 pkt oddalą się od strefy spadkowej bo patrzeć na ich grę to przyjemność, od początku sezonu. A szanse ku temu są i to spore biorąc pod uwagę choćby wielki szpital w ekipie Martineza.


Święci złapali przyjemną dla oka formę.Zaczęli kolekcjonować punkty przez co od razu poprawiła się sytuacja w tabeli. W ostatnim meczu na Old Trafford co prawda ulegli United 2:1 ale w II połowie ośmieszyli Manchester praktycznie nei wypuszczając ich z połowy. Cuda w bramce jak za najlepszych lat wyczynia Boruc, do składu po kontuzji wrócił kapitan Adam Lallana, a ile ma do zaoferowania pokazał już w II połowie na Old Trafford.Do spóły z Lallaną w II linii rządził pewnie będzie Schneiderlin, najjaśniejsza postać obok Boruca postać z Old Trafford. Na szpicy pewnie Lambert, który potrafi zgrać straconą piłkę. Tak jak pisałem Święci znajdują się ostatnio w wysokiej formie, nie dali się ograć na wyjazdach z Fulham,Stoke czy Chelsea gdzie potrafili się podnieść ze stanu 2:0 do połowy by ostatniecznie zremisować 2:2. Między czasie gościli u siebie Everton i Arsenal i również nie dali się ograć. Jak widać ciężki kalendarz mięli ale poradzili sobie znakomicie. Grali również mecz podobnie jak dziś o tzw 6 pkt, na Villa Park i po bramce Lamberta wywieźli 3 pkt. Dziś liczę, że Boruc i spółka o kolejne 3 pkt oddalą się od strefy spadkowej bo patrzeć na ich grę to przyjemność, od początku sezonu. A szanse ku temu są i to spore biorąc pod uwagę choćby wielki szpital w ekipie Martineza.