Las Palmas-Sevilla
Wydaje się, że najciekawszy mecz w tej kolejce. Przynajmniej patrząc na sposób gry obu ekip. Do tego Las Palmas zdecydowanie lepiej radzi sobie w domu i było to widać po tym, co zaprezentowali ostatnio z Granadą, a trzeba przyznać, że żałośnie wyglądali, czego apogeum były sytuacje Jese, który powinien strzelić dwa gole, a dwukrotnie się skompromitował. Ale Las Palmas na wyjeździe, a u siebie, to dwie różne ekipy. Z resztą bilans mówi wszystko:
U siebie: 6-5-0, 21:10
Na wyjeździe: 1-2-7, 10:22
W przypadku Sevilli ta różnica też jest, ale już nie taka jak w ubiegłych sezonach:
U siebie: 8-1-1, 21:11
Na wyjeździe: 5-3-3, 22:17
Widać mega progres poza domem pod względem punktowania, ale przede wszystkim strzelają sporo goli i to jest dobra informacja dla nas - oglądających. Ostatnio niby przegrali z Espanyolem 1:3, ale grali cały mecz w osłabieniu, więc można ich rozgrzeszyć i nieco inaczej spoglądać na wynik tego meczu.
Kadrowo Sevilla nieco osłabiona, bo nie ma Ramiego oraz Escudero. W przypadku obrony znowu prawdopodobnie zobaczymy trójkę stoperów, czyli chyba najlepsze ustawienie dla tej ekipy. Na bokach Mariano i Vitolo i tutaj moim zdaniem trochę szkoda, bo na lewej stronie w roli wahadłowego widziałbym jednak Pablo Sarabię.
Las Palmas dzisiaj prawdopodobnie w personalnie najmocniejszym składzie. Nie będzie miejsca dla Livaji w podstawowym składzie, a ofensywa z Vierą, Boatengiem, Jese i Taną wygląda naprawdę mega solidnie. Do tego środek z Roque Mesą i Vicente Gomezem to też dużo mocniejsza para, bo wymiana, któregokolwiek z tych ogniw na Montoro nie jest korzystna dla zespołu. Setien też próbował grającego wyżej Mesy, ale to bez sensu, bo miejsce tych dwóch zawodników - Mesy i Gomeza - jest w środku pola, gdzie zabezpieczają tyły i inicjują akcję. Jedyny minus po stronie gości, to brak Michela, bo on na prawej stronie był niezwykle niebezpieczny - 4 asysty, a David Simon to nie ten poziom gry w ofensywie, no i brak ogrania w obecnym sezonie, a dzisiaj rywal taki, że wiele razy będzie w defensywie być mega skoncentrowanym, zwłaszcza jak Vitolo będzie nacierał...
Spotykają się dwa zespoły grające ofensywny, radosny futbol, który super się ogląda i powinno kilka bramek wpaść. Oby sędzia nie zrobił tutaj niczego złego, a pierwsze trafienie wpadło w miarę szybko, to bez kłopotu powinno być jakieś 2:2.
Over 2,5+BTS @ 1,90 Bet365