20 kolejka Premier League [01.01.2015r]

[kuba86]

W Nowy Rok trzeba szybko pozbyć się kaca, bo już o 13:45 rusza pierwszy mecz w 2015 roku na boiskach Premier League. Stoke City podejmie Manchester United. Garncarze w ubiegłą niedzielę pokonali The Baggies 2:0, z kolei Diabły bezbramkowo zremisowali z Kogutami na WHL.

Na koniec dnia będziemy świadkami derbów Londynu. Piłkarze z WHL będą się chcieli zrewanżować The Blues za porażkę na Stamford Bridge w pierwszej części sezonu. Chelsea Londyn w ostatniej kolejce zremisowała jedynie z Soton.

Na Saint Mary's Stadium ekipa Koemana zagra z Kanonierami. Piłkarze Arsenalu wykorzystali potknięcia wszystkich rywali i zmniejszyli dystans do czołówki pokonują na Upton Park Młoty.

Innym ciekawym starciem będzie pojedynek pomiędzy West Hamem a West Bromwich Albion. Obie ekipy uległy w ostatniej kolejce pierwszej rundy i teraz będą chciały się odbić. Młoty zagrały przyzwoity mecz z Arsenalem, ale Wojtek Szczęsny zbyt dobrze pilnował dostępu do własnej bramki.

Zapraszam do dyskusji :!:​

 

[johnq]

Osobiście mam w głowie kupon. Ostatnia kolejka przyniosła sporo niespodzianek. Mam nadzieję, że drużyny które zawiodły będą chciały się zrehabilitować. A więc:

West Ham
+
Chelsea
+
Everton over 0.5 gola
-
Ako: 4,32


West Ham po dość dobrej serii spotkań ostatnie dwa spotkania to porażki. Zaznaczyć trzeba jednak, że porażki te jednak nie z byle kim bo z Chelsea oraz Arsenalem. Nie chcę mi się wierzyć, że w tym "maratonie" świątecznym nie wygrają ani jednego spotkania. Z drużynami pokroju West Brom radzili sobie właśnie bardzo dobrze. Grają u siebie, będą chcieli zwyciężyć po niepowodzeniach i ja tutaj większych szans West Brom nie daje (można by się również doszukiwać przerwania złej passy przez West Brom. ale jednak chyba nie z taką drużyna jaką są Młoty w tym momencie)

W trzech spotkaniach poświątecznych przewidywałem, że Chelsea gdzieś straci punkty, i tak się stało w ostatnim spotkaniu z Southampton. Zwycięstwo i remis to bilans spotkań świątecznych, dokładnie taki sam jak Tottenham. Zastanówmy się teraz jaką drużyną jest Tottenham, a jaką Chelsea ? Czy może sobie pozwolić na kolejną stratę punktów kiedy Man City depcze po piętach. Nie sądzę. Przemawia za nimi skład, trener, forma. Myślę, że nadszedł czas porażki Tottenhamu. Ostatnio zagrali na zero z tyłu z Man.Utd i myślę, że z Chelsea im się to nie uda.

Everton z kolei przeżywa jakiś koszmar. Ambicje i plany były spore, a jak wychodzi wszyscy widzą. Choć kurs zachęca na ich zwycięstwo ja sobie jednak odpuszczę. Ale wierzę, że chłopaki będą gryźć trawę bo wygląda to naprawdę nieciekawie. Bramkę muszą strzelić przynajmniej, innej opcji nie widzę. H2H pokazuję, że problemu z tym nie mieli nigdy.

dodatkowo drugi kupon

West Ham over 0,5 gola
+
Everton over 0,5 gola
+
Man.Utd over 0,5 gola
-
Ako: 1,85

(Everton tragedia, coś mi się zdaję, że trenerzyna się pożegna z posadą)

Pierwsze dwa spotkania, analiza powyżej. Jeśli chodzi o Man.Utd siłę rażenia mają ogromną. Stoke im leży. Ale najważniejszy powód wg.mnie to ostatnie dwa spotkania Stoke bez straty bramki. Jak dla mnie "co za dużo to nie zdrowo" i passę tą zakończą w Nowy Rok.​

 

[kazik1986]

Ja mam pytanie do fanów Manchesteru City, chyba ze ktoś inny wie to proszę napisac, wiecie może kiedy dokładnie Sergio Aguero wraca ??? i czy to prawda ze już na mecz z Evertonem prawdopodobnie?? czyli 10 stycznia

 

[kuba86]

Ja mam pytanie do fanów Manchesteru City, chyba ze ktoś inny wie to proszę napisac, wiecie może kiedy dokładnie Sergio Aguero wraca ??? i czy to prawda ze już na mecz z Evertonem prawdopodobnie?? czyli 10 stycznia

Fanem nie jestem, ale. ????

Najwcześniej 18 stycznia ma wrócić, ale to wstępna diagnoza.

potem do usunięcia.

 

[barichello]

Ode mnie dwie propozycje
Diabły w ostatniej kolejce podtrzymały świetną passę z Kogutami na White Hart Lane, gdzie nie przegrali od 2001 roku. Jednak po niedzielnym remisie pozostaje niedosyt, bo byli lepszą stroną. To drugi wyjazdowy remis z rzędu, a najbliższy mecz to bardzo dobra okazja na przełamanie. Stoke świetnie "leży" United

Forma Czerwonych Diabłów + h2h + kurs, to wszystko zachęca, by pograć na ich wygraną
United 1.95 B365

Everton po raz ostatni przegrał 5 wyjazdowych meczy z rzędu w PL w 2005 roku... Teraz zagrają z Hull, z którym nie mają w zwyczaju przegrywać za często.

Aktualnie Tygrysy mają jeszcze większy problem z wygrywaniem spotkań od Evertonu, dlatego dla The Toffees to idealny mecz na przerwanie passy przegranych po za domem
Everton remis zwrot 1.57 B365

 

[korczus]

Mam pewną wizję na tą kolejkę i standardowo za symboliczne pieniądze zagram jakiś kuponik
Stoke - Manchester United typ 2 - Kto oglądał mecz z Tottenhamem wie, że w pierwszej połowie powinno być po meczu no ale był to mecz z tych których nie da się wygrać... Stoke to chaotyczna drużyna, mogą wygrać jak i przegrać z każdym, jednak idę w stronę United ponieważ nie wierzę, że zremisują 3 mecz wyjazdowy z rzędu, United ze Stoke ma dosyć dobry bilans i wierzę w podtrzymanie tej serii
Hull - Everton typ 2 - Wiem, że obecnie granie na Everton to trochę szaleństwo ale każda zła passa się kiedyś musi skończyć przykład Leicester City, Everton to po prostu drużyna lepsza która się gdzieś pogubiła ale z takim Hull powinni sobie poradzić
Newcastle - Burnley typ 1 - Dobra forma Newcastle u siebie, może na wyjazdach grają różnie ale na własnym terenie ciężko ich pokonać, pomijając wpadkę z Sunderlandem w końcówce meczu, ostatni mecz 3-2 z Evertonem, w formie strzeleckiej Cisse i Ayoze, liczę na spokojne 3pkt Srok, jedynie mogą trochę martwić rzekome plotki o zmianie klubu przez Alana Pardew
West Ham typ 1 - Jak ktoś wyżej już pisał, WHU po dwóch porażkach z Chelsea i Arsenalem będzie chciał się odegrać a okazja ku temu jest bardzo dobra bo grają ze słabym West Brom, czuję tu pewne 3pkt Młotów i powrót do strzeleckiej formy Sakho
Pozostałe mecze bez analizy, po prostu na czuja:
Aston villa - Crystal - X
Liverpool - Leicester - Liverpool 1 golem
Manchester City - Sunderland - City wygra i oba strzelą
QPR - Swansea - X
Southampton - Arsenal - X
Tottenham - Chelsea - BTS

 

[shakeyobody]

Fanem nie jestem, ale. ????
Najwcześniej 18 stycznia ma wrócić, ale to wstępna diagnoza.
potem do usunięcia.

dlaczego usunąć ? Przecież to ważna informacja i komuś niezorientowanemu na pewno się przyda. Niby można to poprowadzić w dyskusjach ale powiedzmy sobie szczerze, pytanie jest ważne z perspektywy tej kolejki i w topicach kolejkowych ruch jest największy.

Stoke - Manchester United typ 2 - Kto oglądał mecz z Tottenhamem wie, że w pierwszej połowie powinno być po meczu no ale był to mecz z tych których nie da się wygrać... Stoke to chaotyczna drużyna, mogą wygrać jak i przegrać z każdym, jednak idę w stronę United ponieważ nie wierzę, że zremisują 3 mecz wyjazdowy z rzędu, United ze Stoke ma dosyć dobry bilans i wierzę w podtrzymanie tej serii

Tak, a w drugiej wyszli jakby grali spotkanie towarzyskie. Potem Young siadł, Falcao siadł... Nie zapominaj, że Stoke to u siebie bardzo mocna drużyna. Ponad to to już nie jest banda osiłków tylko potrafiąca pograć coś konkretnego ekipa. Osobiście większe value widzę w szukaniu czegoś po stronie Stoke a jeśli Van Gaal wystawi podobną 11 będę tylko bardziej przekonany do tego co mówię.
Za 1X płacą tak jak za czystą 2e(na którą kurs rośnie więc warto wziąć to pod uwagę, nie sądze by była to pułapka buków a racjonalizm)

 

[ciunek]

Southampton - Arsenal X
3.40
Typowy mecz bez faworyta. Na St Mary's Stadium Święci podejmą Kanonierów, swoich sąsiadów w tabeli. Obie drużyny dzieli jedynie lepszy bilans bramkowy na rzecz gospodarzy. Jak dla mnie jest to typowy mecz na remis. Pomimo większej renomy Arsenalu, jak dla mnie w tym sezonie obie ekipy prezentują podobny potencjał (a przynajmniej jak na razie, nie ukrywam, że nie będzie dla mnie zaskoczeniem, jak pod koniec Southampton trochę " spuchnie " podobnie jak West Ham).
Obie ekipy są w podobnej formie, no może Arsenal w minimalnie lepszej. W ostatnich 5 spotkaniach Southampton zdobył 7 punktów, a Arsenal 10, jednak wydaje się to tu nie mieć większego znaczenia. Obie ekipy są po ciężkich meczach, Southampton wywalczył remis, po bardzo dobrej grze z liderującą Chelsea, a Arsenal wywiózł komplet punktów z gorącego derbowego terenu, grając na wyjeździe z West Hamem.
W obu drużynach zabraknie kilku piłkarzy. Southampton wystąpi bez zawieszonego za kartki Schneiderlina oraz bez kontuzjowanych Corka, Rodrigueza i Hesketha. W Arsenalu również zabraknie kilku znaczących piłkarzy. Kontuzjowani wciąż są Sanogo, Ramsey, Wilshere, Arteta i Gnabry. Wydaje się, że szczególnie cierpi na tym linia pomocy, ale każdego z tych piłkarzy, ma kim Wenger zastąpić.
Widzimy również, że w tabeli " u siebie " Southampton jest na 4. miejscu z bilansem 6-2-2, a Arsenal jest też czwarty, tyle że w tabeli wyjazdowej z bilansem 4-3-3. Jeśli do meczu nie stanie się nic nadzwyczajnego, to wydaje mi się, że szykuje nam się remis. Nie chcę prorokować na temat liczby strzelonych goli, bo Southampton lubi szanować piłkę, ale lubi też zdecydowanie zaatakować, natomiast Arsenal będzie czyhał na kontry, gdzie pole do popisu będzie miał Alexis Sanchez.
Dla mnie odważnych polecam 1X bądź X2 (cięzko mi się zdecydować, bo wynik może być w tym meczu naprawdę różny, aczkolwiek ja się skłaniam do remisu).
Liverpool - Leicester 1
1.40
Co prawda nie do końca przekonuje mnie Liverpool, wręcz powiedziałbym, że są cieniem walecznego Liverpoolu z ostatnich lat. Taka trochę drużyna bez ładu i składu, biegająca bez ładu i składu po boisku, popełniająca zdecydowanie za dużo indywidualnych błędów. Nie zmienia to faktu, że chyba powoli łapią wiatr w żagle (czas najwyższy) albo przynajmniej jest to chwilowy wzrost formy. Muszą łapać punkty gdzie się da, żeby gonić czołówkę i nie będą mieć do tego lepszej okazji, niż odprawiając z kwitkiem na własnym boisku, drużynę zamykającą ligową tabelę. Marcin Wasilewski, którego grę bardzo lubię, będzie robił co w jego mocy, żeby zastopować The Reds, ale wydaje mi się, że po meczu ze Swansea piłkarze może trochę uwierzą w siebie. Jedyne czego się boję, to zlekceważenie przeciwnika, ale powinno być dobrze. Ponadto Liverpool będzie musiał sobie radzić bez: Lovrena, Jonesa, Allena, Skrtela, Johnsona i Flanagana. Największa strata to moim zdaniem Skrtel i jeśli uda im się ją dobrze załatać, to powinno być dobrze z tyłu, a i z przodu coś powinno wpaść. Dla odważniejszych zwycięstwo Liverpoolu + under. Wydaje mi się, że to będzie dość statyczny mecz na 1:0 bądź 2:0, bez przemęczania się, bo w perspektywie jest jeszcze FA Cup niebawem i kolejne mecze ligowe, gdzie będą szukać punktów, by podgonić stawkę.
Jak czas pozwoli, to dopiszę w osobnym poście jeszcze inne typy później przed sylwestrem

 

[machete]

Machete chce przestrzec przed graniem grubym hajsem w spotkaniach noworocznych. Nigdy nie wiadomo kto popije w sylwestra
Jednak sam machete popełni błąd i zagra...

Stoke - Man Utd

Czerwone Diabły w gazie od dłuższego czasu, w końcu zaskoczyła ofensywna zbieranina Holendra i z drużyny przypominającej tą z zeszłego sezonu mamy kandydata do walki o mistrzostwo.
W poprzednim spotkaniu w pierwszej połowie zdominowali Tottenham i tylko cudem (i umiejętnościami Llorisa) piłka nie wpadła do siatki, w drugiej połowie już nie było tak kolorowo i do głosu doszły Koguty, stwarzając sobie kilka okazji w końcówce(ogólnie wyrównane 45min).
Stoke ekipa nieobliczalna, wiadomo że grają ostro i fizycznie, ale w ofensywie dużo wniósł Krkic i akcje mają dużo polotu.
Nie będę stawiał na wynik bo różnie może być (mimo wszystko Man U powinni wygrać).
Zwróciłem uwagę na rzuty rożne:
01.02.14 Stoke - Man Utd 17 (7-10)
18.12.13 Stoke - Man Utd 17 (7-10) puchar
Nie jest odkryciem że Stoke bazują na stałych fragmentach, mają najwięcej strzelonych bramek w lidze właśnie z takich akcji, a wiec polowanie na rożne.
Bronia się z faworytami również prostymi środkami wybijając piłkę byle dalej lub jakkolwiek...
Z Chelsea 11 (6-5), z Arsenalem 12 (3-9) z West Ham 11 (9-2).
Liczę na sporo kornerów z obu stron.

Typ: Suma rzutów rożnych powyżej 10.5 @1.90 18 rożnych
Buk: bet365
Stawka: 4/10

Co ciekawe więcej kornerów wywalczyło Stoke z 18 aż 11.

West Ham - West Brom

West brom zwolnili trenera i w spotkaniu z Młotami zespół poprowadzi tymczasowy trener Rob Kelly, trwają poszukiwania nowego menedżera. Do puki nie przyjdzie nowa miotła można grać przeciwko The Baggies.
Zespół w małym kryzysie, 3 porażki pod rząd, na pewno bolała szczególnie ta z bezpośrednimi rywalami do utrzymania QPR, wygrywając 2-0 przegrali 2-3.
West Ham rewelacja tego sezonu zanotowali 2 porażki derbowe z topowymi zespołami, 0-2 Chelsea i 1-2 z Arsenalem. Z The Blues przegrali wyraźnie, ale trzeba oddać że mieli tez trochę sytuacji, zabrakło szczęścia (słupek).
Z Arsenalem grali już jak równy z równym, kontrowersyjnie nieuznana bramka Songa zaraz na początku spotkania, później pechowy karny i Arsenal ułożył sobie spotkanie.
Młoty sa podrażnione tymi porażkami, powinni pokonać pewnie West Brom.
W drużynie gospodarzy nie zagra tylko Tomkins pauzujący za kartki.
U gości nie zagrają kontuzjowani Pocognoli, Anichebe i Ollson.
W poprzednim meczu z tego sezonu West Ham wygrali 2-1 na wyjeździe.

Typ: West Ham @1.88 1-1
Buk: bet365
Stawka: 3/10

Liverpool - Leicester

Liverpool w końcu łapie formę, do dobrze grającego Sterlinga i Coutinho dołącza reszta zespołu, słabo spisujący się Lallana strzelił 2 bramki (no dobra jedną to strzelił Fabiański Lallaną), bardzo dużo dała bramka w osłabieniu Skrtela z Arsenalem ratująca remis w doliczonym czasie.
W poniedziałek rozgromili łabędzie 4-1, drużynę która potrafi się dobrze bronić, Fabiański ma 8x zachowane czyste konto.
Do Liverpoolu przyjeżdża ostatni zespół ligi Lisy, pierwsza wygrana od dawna z Hull na wyjeździe na pewno poprawiła humory, ale nie ma się czym chwalić bo styl jakim wygrali... przetrwali totalne oblężenie, słupki wybicia z linii cuda na kiju. Wykorzystali jedna sytuacje w meczu i dowieźli wynik do końca.

Wynik meczu może być podobny do tego ze Swansea, Liverpool ma spore problemy w defensywie do kontuzjowanego Lovrena (tu akurat mała strata bo Chorwat nie może się odnaleźć w nowym klubie) dołączył zawieszony za kartki Skrtel, kontuzjowany jest tez prawy obrońca Johnson, oprócz tego kontuzjowany jest Allen.
W drużynie gości nie zagra obrońca Konchesky zawieszony za kartki i kontuzjowany od dłuższego czasu podstawowy bramkarz Schmeichel.
W poprzednim meczu Liverpool wygrał 3-1 na wyjeździe.

Typ: Liverpool i powyżej 2.5 2-2
Buk: bet365
Stawka: 3/10

Kolejny raz kolejka noworoczna pokazała że nie warto stawiać na faworytów, Liverpool, West Ham i Newcastle tylko remisy, Arsenal, Everton i Chelsea polegli. Machete nie posłuchał własnej rady i ma teraz za swoje

 

[bo86bo]

Panowie robimy burzę mózgów aby ograć Bet365? Zaś dali freebet tym razem na mecz Stoke-United. Najwidoczniej ładnie zarobili na Liverpoolu ja sam utopiłem 40zł. Przyznam szczerze,że na live atakuje na zwycięstwo United bo wygrać powinni. Niby racjonalne wydają się kartki ale w meczu Stoke-Chelsea były tylko 3. Jednak warto zaznaczyć,że Chelsea szybko ustawiła sobie mecz. Więc czy warto pobierać azjan na kartki po kursie 1.90 przy 4 kartach i arbitrze którym będzie konsekwentny Oliver. Arbiter ten daje kartki wtedy kiedy musi, patrząc na agresywną grę Stoke i nadal moim zdaniem nie ustabilizowaną United to nie powinniśmy stracić ale podobne założenia były przy meczu Liverpoolu ze Swansea, kiedy sędziował Marriner.
Ja myślę nad opcją przed meczową over 4 kartki lub rzut rożny do 8'. Co myślicie? W święta popłynąłem na 300zł i ogólnie rok zamykam na -450zł, więc chciałbym jakoś fajnie wejść w 2015

 

[dobi]

vs.

Stoke - Man United
Godzina 13:45
Typ : BTTS
Kurs : 1,80
Buk : Bet365
Wynik 1:1 ​

W lidze angielskiej nie ma czegoś takiego jak kac i zabawa sylwestrowa, może i jest ale lekka bo 1 stycznia wszystkie ekipy wybiegają na boiska PL. O 13:45 zaczyna się pierwszy z wielu ciekawych meczu czyli spotkanie The Potters z Czerwonymi Diabłami. Póki co Stoke zajmuje 11. pozycję w tabeli, goniący czołówkę Manchester jest na 3. miejscu w ligowej stawce.

Tyle tytułem wstępu. W ostatniej kolejce piłkarze Marka Hughesa odnieśli pewne zwycięstwo nad West Bromwich 2:0. Teraz po raz kolejny grają u siebie, tyle, że mecz będzie dużo cięższy bo i rywal sporo trudniejszy a będzie nim Manchester United. Każdy, kto stale ogląda Premier League wie jak wygląda ostatnio gra ManU. Grają dobrze w ofensywie, kreują niezłe sytuacje podbramkowe, w tym spora zasługa Maty, który posyła znakomite piłki. Sporo grają też lewą strona przez Younga, który zalicza ostatnio bardzo dobre występy i haruje zarówno w ataku jak i w obronie. Drużyna Diabełków wygląda już dużo lepiej niż na początku sezonu. Jak pisałem też ostatnio, LVG układa team coraz lepiej, Rooney to kluczowa postać tej układanki. Kto oglądał mecz z Kogutami widział, że tylko do przerwy Manchester mógł strzelić ze dwie-trzy bramki (co do tego meczu i Younga, jego strzał wybroniony przez Llorisa jakoś w 43', to jak dla mnie na pewno będzie w TOP5 Parady sezonu ???? ) i de facto w przerwie było by już po meczu.

Garncarze jak już pisałem parę razy i nie tylko ja, u siebie grają dobry toporny futbol, ale efektywny. Dobitnie widać to w ostatnich meczach z Evertonem czy Arsenalem. Z West Bromem grali dobrze, tworzyli sobie dużo podbramkowych sytuacji, tyle że druga bramka padła dość szczęśliwie; natomiast West Bromwich też mieli swoje dogodne sytuacje bramkowe, ale ich nie wykorzystali. Stoke robi błędy w obronie, sam świetny Begović nie wystarczy aby zachować czyste konto. Do tego potrzeba dobrze grającej obrony przed nim a z tym czasami jest gorzej. Co do gry ofensywnej raczej nie ma do czego się przyczepić, bo czwórka o której piszę poniżej, dość sumiennie i systematycznie wykonuje swoją robotę.

Obie ekipy mają dobre siły ofensywne, natomiast porównując je, jest automatyczna przewaga drużyny z Manchesteru. Aczkolwiek Diouf, Bojan, Arnautović czy co czasem śmieszne Crouch, potrafią zagrozić bramce rywala zwłaszcza gdy mecz jest rozgrywany na Britannia Stadium. Powrócić do składu Garncarzy mają Ireland i Bardsley, ponoć Bojan ma jakiś drobny uraz, ale wg mnie wystąpi bez obaw. Do składu Czerwonych Diabłów wrócić mają Januzaj i Ander Herrera.

Na wyjazdach Manchester strzela sporo mniej. W delegacjach strzelili zaledwie 11 bramek tracąc 12, gdzie u siebie zdobyli ich 22 i stracili ledwie 7. Widać, że bilans wyjazdowy sprzyja naszemu typowi czyli BTTS. Co prawda strzelają mniej, ale więcej tracą. Goniąc czołówkę muszą strzelać żeby zdobywać punkty. A jak widać też tracą bo błędach obrony, której tyłek zazwyczaj ratuje De Gea. Według mnie jest póki co najlepszym bramkarzem na boiskach BPL, ale czasem i on musi skapitulować.
The Potters bilans u siebie prezentuje się 11:11 na 9 meczy. Na ostatnie 5 meczy BTTS trzykrotnie. Próbowałem tego typu w meczu z Chelsea, ale skuteczna obrona The Blues ich przerosła, mimo iż mieli dobre sytuacje strzeleckie. Uważam, że bramkę Manchesterowi powinni strzelić, zwłaszcza, że tracili oni bramkę na wyjazdach aż w 4 z 5 ostatnich meczy wyjazdowych.

Ciekawostką jest, że na ostatnie 5 meczy na Britannia Stadium, BTTS pokrywał się trzykrotnie. Ostatni mecz Stoke wygrało 2:1, teraz Manchester gra lepiej niż rok temu. Lepsza ofensywa to na pewno. Jak będzie zobaczymy, ja przewiduję bramkowy remis ze wskazaniem na gości, takie 1:2 w zasięgu Czerwonych Diabłów na pewno. Polecam pograć już teraz, ja łapałem 1,83 wczoraj a dziś już było 1,72 ale skoczyło znów do 1,80.

Polecam !

 

[simon93]

vs.

West Ham - West Brom
01.01.2015 16:00
Boleyn Ground

Typ: West Ham Ham win @1.83
Typ: West Ham United over 1.5 @1,87 ​

West Ham United który przegrał tylko 3 mecze na własnym stadionie w obecnym sezonie i to z teoretycznie lepszymi zespołami ( 0-1 z Tottenhamem, 1-3 z Southampton oraz ostatnio 1-2 z Arsenalem ) nie powinien mieć problemu z ekipą West Bromwich Albion która będzie w tym meczu prowadzona przez Roba Kelly'ego tymczasowego menadżera zespołu z The Hawthorns który zasiądzie na ławce po zwolnieniu Alana Irvine'a.
W pierwszym meczu pomiędzy tymi zespołami w obecnej kampani padł wynik 2-1 dla WHU, po dwóch porażkach z rzędu z Chelsea i Arsenalem zawodnicy Big Sama będą za wszelką siłę zdobyć 3 pkt. Wszystko przemawia za tym że 3 pkt zostaną na Boleyn Ground. Wart uwagi jest również typ over 1.5 West Hamu, w 5/10 meczach u siebie ta linia została pokryta.

 

[dx2]

Na poczatek taka mala dygresja. Ostatnio to zaroilo sie od znawcow (?), ktorzy potrafia zagrac wszystko na dany mecz oprocz potencjalnej wygranej lub remisu jakiejkolwiek druzyny. Moze ja za stary juz jestem i nie nadazam, ale zawsze wydawalo mi sie, ze elementarnym graniem i typowaniem pilki noznej jest typowanie zwyciestwa/remisu/porazki. Z kolei mam nieodparte wrazenie, ze niektorzy mogliby duzo chetniej zagrac na over lub under ilosci sprzedanych hot-dogow w trakcie meczu niz wytypowac zwyciezce. Powody oczywiscie prowizoryczne: "bo kurs za maly", "bo druzyna X gra na wyjezdzie tak", "bo sedzia pokazal wczesniej X kartek", "bo bedzie over 765 goli w meczu", "bo ponad 892 rzuty rozne w meczu" (troche sie chyba zagalopowalem). Widocznie ja sie nie znam, ale porownujac swoje typy do niektorych "typow-wynalazkow" to nieskromnie mowiac kompleksow chyba miec nie powinienem, pomimo ze efekty tez bywaja rozne. Wyznaje zasade typu jezeli masz wlasne zdanie to zagraj i nie przejmuj sie tym co ktokolwiek powie, wiec moze zanim nastepnym razem pojawi sie zaklad na ilosc sprzedanych hot-dogow w meczu i wnikliwa analiza wzrostu lub spadku cen ketchupu w ostatnich tygodniach przy takim zakladzie to wolalbym, zeby kazdy wytypowal zdarzenie 1X2, poniewaz tak naprawde jest to jedyne wymierne zdarzenie, ktore pokazuje tak naprawde ile ktos wie o futbolu i jak idzie mu typowanie. Dziekuje.
Stoke-Manchester United 2 @2
United ostatnio mialo ogolnie bardzo dobra serie, ale z dwoch ostatnich delegacji przywiozlo tez ostatnio "tylko" dwa remisy, wiec tym razem powinni jeszcze bardziej dazyc do kompletu oczek. Z Aston Villa United powinni byli wrecz wygrac twierdze, z Tottenhamem powinni smialo prowadzic po 1 polowie, a pozniej im sie gra jednak posypala. Niemniej jednak gra do przodu wciaz wyglada dlugimi momentami bardzo dobrze i to jest pozytyw. Stoke to taki rywal, ktory zaskakuje na wlasnym stadionie, chociaz zespol ten w ostatnich dwoch meczach zdobyl komplet punktow i po raz pierwszy w sezonie wygral dwa mecze pod rzad (wyjazd z Evertonem i dom z WBA). Nie liczac Krkica jest to bardzo dobrze atletycznie przygotowana druzyna, ktorej na pewno zaleta jest gra w powietrzu, co pokazali miedzy innymi w meczu z Arsenalem. Zreszta jak sie ma zawodnikow jak Peter Crouch to chyba nie dziwi.Tak wiem wiem... Stoke na swoim boisku duzo moze, to juz stale powtarzany catch-phrase, ale z drugiej strony z Chelsea jakos tym sie nie przejela dla przykladu. Z Arsenalem Stoke prowadzilo do przerwy 3-0, ale warto chyba tez wspomniec, ze Kanonierzy w 1 polowie calkowicie przeszli obok meczu, a w 2 polowce doprowadzili do wyniku 3-2, a grajac w "dziesiatke" koncowke meczu bardzo mocno jeszcze to Stoke naciskali w pogonie do remisu, takze nie robmy tez mitow. Stoke ma swoje atuty, ale to nie jest druzyna majaca umiejetnosci jak pilkarze Man Utd. Jedni gonia trzecie zwyciestwo, drudzy probuja w trzeciej probie wygrac na wyjezdzie i caly czas pewnie licza, ze uda sie wlaczyc do walki o mistrzostwo. Umiejetnosci czysto pilkarskie na korzysc Man U jednak. No ale byc moze kurs w granicach 2 i ewentualnie gra o podwojenie stawki nie jest warta swieczki. Zawsze mozemy zobaczyc jaka bedzie linia na hot-dogi. Ja w kazdym razie licze na wygrana podopiecznych van Gaala nad podopiecznymi Hughesa w tym meczu.
Z absencji MU tradycyjnie narazie Blind, Fellaini, Rojo, Januzaj. Prawdopodobnie caly czas tez di Maria i Herrera, wiec zmian duzych w postaci do ostatnich tygodni nie ma i status quo w wiekszosci zatrzymany w tym aspekcie. Smalling jest gotowy do gry i byc moze sie pojawi od poczatku, Valencia jest niepewny.
Braki Stoke tez tradycyjnie Moses, Sidwell, Odemwingie, Bardsley. Podobno nie do konca pewny jest wystep Krkica, ale osobiscie sie go na boisku spodziewam. W eterze natomiast kraza sluchy, ze Crouch rozpocznie mecz na lawce rezerwowych. Pozyjemy, zobaczymy. Kurs na United mi po prostu odpowiada.

 

[kuba86]

vs

Stoke City - Manchester United​

Zaczynam Nowy Rok ! Na pierwszy ogień władze Premier League zafundowały nam starcie na Britannia stadium. Garncarze kontra Czerwone Diabły. Obie ekipy chcą jak najlepiej wejść w druga fazę rozgrywek i będą walczyły o zgarnięcie pełnej puli. Stoke City notuje ostatnio bardzo fajne wyniki, zajmuje dość wysokie miejsce w tabeli. Ostatni mecz to wygrana 2:0 z słabymi The Baggies, wcześniej wyszarpane zwycięstwo na Goodison Park z The Toffees po bramce Bojana z rzutu karnego. Występ hiszpańskiego piłkarza urodzonego w Serbii stoi jednak pod znakiem zapytania. Przed własną publicznością The Potters notują bilans 4-1-4. Przegrali z takimi firmami jak Aston Villa, Southampton, Chelsea oraz Burnley. Łatwo zauważyć, że potrafią powalczyć z najlepszymi, ale notują także kiepski mecze ze słabymi rywalami. Mark Hughes będzie sobie musiał poradzić w Nowy Rok bez Sidwella, Mosesa, Odemiwingie, Teixeiry oraz prawdopodobnie Bradsleya, Irelanda i wyżej wspomnianego Bojana. Jak już mowa o absencjach to wspomnę także o brakach w ekipie gości. W Manchesterze United nie zagrają kolejno: Valencia, Rojo, Di Maria, Fellaini, Blind i być może Herrera oraz Januzaj. Ekipa z Old Trafford gra ostatnie nieźle. Gdyby wykorzystali chociaż połowę swoich stuprocentowych okazji w starciu z Kogutami to wygraliby bardzo pewnie na White Hart Lane. Nieskuteczni jednak byli zarówno van Persie jak i Radamel Falcao. Kolumbijczyk strzelił wszakże bramkę, ale sędzia liniowy dopatrzył się jednak spalonego. Gwiazdą a zarazem najlepszym graczem w polu gości jest Wayne Rooney, który po niemrawym początku sezonu teraz gra na pełnych obrotach i w rezultacie strzela dużo goli, asystuje, rozgrywa. Notuje on największa średnią ilość strzałów w meczu jeśli chodzi o Red Devils. Drużynie Stoke City Anglik strzelił już w swojej karierze pięć bramek, w ekipie Van Gaala jeśli chodzi o tę statystykę lepszy jest tylko Robin van Persie. Dobrze w tym sezonie spisuje się także Juan Mata oraz David De Gea. Obaj Hiszpanie przeżywają swoją najlepsze chwile w czerwonych barwach. Manchester United ostatni raz przegrał 2 listopada, uległ wtedy na Etihad Obywatelom w derbach Manchesteru. Wtedy szybką oraz głupią czerwoną kartkę obejrzał Chris Smalling. Mając na uwadze obecne formy obu ekip, H2H, które pokazuje, że The Potters nie leży gra z Manchester United oraz absencje obu ekip to stwierdzam, że jest spore value kursie na Diabły. Drużyna Holendra ma sporą siłę rażenia, która może niejednokrotnie ukarać The Potters, jeśli Falcao, van Persie oraz Rooney poprawią skuteczność strzelecką po meczu z Kogutami to nie wyobrażam sobie by tutaj nie strzelili co najmniej tych dwóch bramek. Jeżeli Bojan nie zagra w noworocznym spotkaniu to Stoke City może mieć problem ze strzeleniem bramki. Peter Crouch to nie jest ten rodzaj piłkarza, który potrafi wykorzystać proste błędy defensorów gości. Do tego zadania jest potrzebny ktoś szybki, zwinny. Gdyby w ekipie gospodarzy wystąpił Moses czy też Odemwingie to raczej bym nie stawiał na Diabły. Ciekawym typem jest także remis do połowy. Manchester United na 20 spotkań w tym sezonie aż dziewięciokrotnie remisowali po 45 minutach, z czego aż sześciokrotnie w meczach wyjazdowych. Ja jednak odpuszczam takie granie, bo to loteria. Dużo będzie zależało także od postawy Mame Biram Dioufa, jest to były piłkarz Manchesteru United, który jak już znajdował się w klubie z Old Trafford to nie dostawał dużo szans od Sir Alexa Fergusona. W tym sezonie gra przyzwoicie i potrafi zaskoczyć bramkarza rywali. Typuję zwycięstwo gości. Taki kurs to po prostu trzeba przygarnąć.
Moja propozycja:
Manchester United @ 2.00 Bet365

Senegalczyk stanie jutro naprzeciwko swoim byłym kolegom...
-----------------------------------------------------------------​

vs

West Ham United - West Bromwich Albion​

Drugi mecz jaki wziąłem sobie pod lupę to starcie Młotów z The Baggies. W ekipie gości panuje fatalna atmosfera. Przegrywają ostatnio bez walki, w fatalnym stylu. Zwolniony został Alan Irvine, przestał strzelać Saido Berahino. Nie wygląda to najlepiej. Młoty z kolei są bardzo poukładane. Zanotowali ostatnio dwie porażki, jednak ta z Arsenalem wyglądało obiecująco. Obiecująco pod tym względem, że zagrali dobry mecz i wg mnie niezasłużenie nie zdobyli nawet jednego oczka. Brakowało skuteczności. Stworzyli sobie mnóstwo bramkowych okazji. Brakowało wykończenia. Kanonierzy ustawili sobie wynik w pierwszej połowie i wywieźli trzy punkty z gorącego terenu jakim jest Upton Park. U siebie podopieczni Big Sama grają bardzo dobrze, rzadko kto daje sobie tutaj radę. Poległy taki potęgi angielskiej piłki jak Liverpool czy też Manchester City. Potrafią jednak przegrać z takimi rywalami jak Southampton, Tottenham czy też Sheffield United w pucharze ligi. Nie licząc meczu z Arsenalem to przed własną publicznością zanotowali wspaniałą serię sześciu zwycięstw i jednego remisu. Nie bez powodu cały czas zajmują taką wysoką pozycję w tabeli. Najlepszym strzelcem drużyny jest oczywiście Diafra Sakho, Senegalczyk mimo, że opuścił w tym sezonie już kilka spotkań to z dorobkiem siedmiu bramek zajmuje wysoką lokatę w klasyfikacji strzelców. Wspaniały sezon rozgrywa także Stewart Downing, który w tym sezonie wykreował swoim klubowym kolegom mnóstwo okazji, z których padały bramki. Bez niego ekipa Młotów traci połowę swojej wartości. Ostatnio fajny wywiad magazynowi Mecz udzielił Andrzej Twarowski, w którym wspomniał, że dobry sezon rozgrywa Aaron Cresswell. Całkowicie się z nim zgadzam. Pewnie nie wielu z Was to zauważyło, ale ten angielski boczny obrońca The Hammers bierze częsty udział w akcjach ofensywnych swojej ekipy, jest bardzo szybki, notuje dobre centry a także potrafi celnie uderzyć z dystansu. Dobra przyszłość przed nim. Warto tutaj również wspomnieć o Alexu Song Bilongu, który po powrocie do Anglii rozgrywa dobre zawody. Jest pewnym punktem środka pola gospodarzy. Sam Allardyce ma bardzo dobrą sytuację kadrową w swoim klubie, nikt nie jest kontuzjowany, w noworocznym starciu z The Baggies nie zagra jedynie Tomkins, który zgromadził już pięć kartoników w tym sezonie. Szkoleniowiec Młotów ma jednak piłkarzy na ławce, których stać na zastąpienie Jamesa. Goście na Upton Park przyjadą bez kontuzjowanych Olssona, Anichebe oraz Pocognoli'ego. Gra gości mnie nie przekonuje, tak jak napisałem na początku, defensorzy z Lescottem na czele popełniają sporo banalnych błędów, brakuje siły rażenia z przodu oraz dyrygenta w pomocy, który ustawi swoich kolegów i zapanuje środkiem pola. Tam takich piłkarzy nie ma i następny menadżer tego nie zmieni nie dokonując wzmocnień zimą. Takie jest moje zdanie. H2H na korzyść Młotów. W ostatnich sześciu spotkaniach na Upton Park padły dwa zwycięstwa gospodarzy i czterokrotnie padł remis. W ubiegłym sezonie byliśmy świadkami strzelaniny, po dramatycznym spotkaniu mecz zakończył się rezultatem 3:3. Reasumując, porównując obecnie obie ekipy to zdecydowanym faworytem jest drużyna Sama Allardyce'a. Szczególnie na własnym boisku powinni sobie bez problemu poradzić ze słabo spisującymi się ostatnio The Baggies. Stawiam na West Ham.
Moja propozycja:
West Ham United @ 1.88 Pinnacle

Ekipa Młotów w tym sezonie pozytywnie zaskakuje...​

 

[sks1926]

Southampton - Arsenal
Moje propozycje:
BTS 1.73
Over 2.5 2.00
1 połowa over 0.5 1.4
Wszystko z bet365

Zacznę od drużyny Arsenalu, w ostatnich pięciu meczach w każdym pokrywały się moje typy. Średnia bramkowa Arsenalu w tym sezonie równa się 3. W dziesięciu wyjazdach stracili 13 bramek więc liczę że Southampton coś wciśnie. Natomiast uważam że Southampton też straci bramkę ponieważ, w ostatnich czterech na pięć meczów tracili, a tak krótki odpoczynek od ostatniego meczu według mnie nie zadziała na nich dobrze. W H2H na stadionie Southampton typy w ostatnich 3 meczach wchodziły

 

[tadi33]

Ja na szybko tylko dodam ,że jak dla mnie warto przyjrzeć się meczowi Newcastle vs Burnley. Co prawda beniaminek zremisował kolejkę temu Etihad Stadium ,mimo iż przegrywali 2:0 (!) ale Manchester City czasem ma takie dziwne akcję i jak dla mnie to bardziej wina Obywateli ,niż zasługa tych drugich. Oczywiście nie będę umniejszał walki Burnley ,które co by nie powiedzieć charakter pokazało. Moim zdaniem Newcastle powinno sobie poradzić z beniaminkiem ,u siebie osiągają dość dobre i solidne wyniki ,ich gra też swoi na dobrym poziomie ,więc warto tu kilka groszy na 1 postawić. Burnley u siebie może i mogło by powalczyć ale uważam ,że w delegacji nie mają żadnych argumentów ,by urwać punkty Srokom. Delikatnie rzecz ujmując ich gra na obczyźnie nie zachwyca i oprócz remisu z Manchesterem City nie mogę pochwalić się jakimiś znaczącymi podbojami (bilans 1-3-5) ,gdzie Newcastle na swoich śmieciach potrafi napsuć krwi nawet takim zespołom jak Chelsea ,gdzie odnosiła z nimi zwycięstwo w stosunku 2-1 ! Ogółem ich bilans 5-2-2 czyli całkiem niezły i ja tu stawiam na czystą 1 ! Napisałbym coś jeszcze ale czas goni. Szczęśliwego Nowego roku i owocnych wygranych !

 

[wizacar00]

Stoke-Manchester United
typ: DNB 1
@2.62
Bet365
Stoke-Manchester United
typ: over 2.5
@2.10
Bet365
Powtarzana jak mantra, ale teoria, ze Stoke to zespol wlasnego boisk, a na nim moze zatrzymac kazdego jest absolutnie niepodwazalna. Manchester w ostatnim czasie jest w znakomitej dyscpozycji. W koncu zaczeli regularnie wygrywac, a trener zaczyna docierac do pilkarzy. W tym roku jeszcze nie widze ich w walce o tytul, ale w kolejnym sezonie jak najbardziej. Old Trafford to takze magiczne miejsce, co przyczynia sie do wysokiej posycji w tabeli, natomiast na wyjazdach gra juz nie jest tak imponujaca. Owszem, wyniki nie sa slabe, natomiast jest to aspekt, ktory Diably musza poprawic, bo tych zwyciestw jest stosunkowo malo. Warto dodac, ze te zespoly graly ze soba w bardzo niedalekiej przeszlosci i The Potters przegrali, ale na wlasne zyczenie, poniewaz w ostatnich minutach mieli kilka okazji 100% a w calym spotkaniu zaprezentowali sie na poziomie. Ja tutaj zaryzykuje typ na Stoke, ale asekuracyjnie, bo DNB. Do tego dorzucam over 2.5 po niezrozumialym dla mnie kursie. Na stadionie gospodarzy pada duzo bramek, zarowno Stoke jak i Manchester sa nastawione na gre ofensywna i maja kim zagrozic pod bramka rywala, a defensywa Diablow jest jak na razie niezbyt stabilna. Te wszystkie aspekty sprawiaja, ze taki kurs na taki typ to dla mnie wielkie value.
Hull-Everton
Typ: 2
@2.37
Bet365
Z Evertonem w ostatnim czasie nie dzieje sie dobrze. Po swietnym poprzednim sezonie Martineza i jego podopiecznych ten sezon mial byc tym, w ktorym powalcza nawet o Lige Mistrzow, a sam trener byl przymiezany do wielkich klubow jak Barcelona, a tymczasem wymienia sie potencjalnych nastepcow hiszpana. Moim zdaniem jest to idealne spotkanie na przetarcie. Nie wierze, ze The Toffies moga to spotkanie przegrac. Jedynym aspektem, ktory przemawia za Hull to wlasne boisko, ale Everton to nie jest druzyna, ktora ma wybitnie problem z gra na wyjazdach. Gospodarze ostatnio pokazuja, ze sa kandydatami do spadku co dokumentuje pozycja w tabeli. Slyszac same nazwiska pilkarzy grajacych w tym zespole mozna sie dziwic, dlaczego oni prezentuja sie az tak slabo, bo przeciez spora czesc graczy to byli zawodnicy Tottenhamu, ale slowo "byli" w tej sytuacji oznacza tyle co niechciani. Goscie maja naprawde fajna kadre, wydaje sie, ze przyzwoitego trenera... ciezko powiedziec co jest powodemmtak slabej formy, ale najblizszy mecz z Hull jest idealny do tego, aby wrocic na sciezke zwyciestw.
Manchester City-Sunderland
typ: 2, handicap +2 AH
@1.75
Bet365
Nie no taki kurs to ja biore. Sunderland to nie jest potega. Zajmuja dopiero 14 miejsce w tabeli, ale co moze dziwic to to, ze maja zaledwie 5 porazek, a az 11 meczow zakonczyly sie remisem. Jest to zespol, z ktorym naprawde ciezko sie gra. City pokazalo sie ostatnio z bardzo slabej strony. Kiedy wydawalo sie, ze w meczu z Burnley majac wynik 2:0 na wlasnym boisku wszystko jest juz przesadzone to koncowy rezultat to 2:2. Nawet pomimo braku Aguero ciezko mi uwierzyc w to co sie stalo. Ciezko mi cokolwiek wiecej na temat tego meczu powiedziec. Moze nie jest to logiczny typ, ale moja intuicja nakazuje mi go grac.
West Ham-West Brom
typ: 1
@1.85
Bet365
West Hamowi ostatnio przydazyly sie 2 wpadki, ale z nie byle kim, bo Arsenalem i Chelsea. Ja tutaj nie widze zadnych argumentow po stronie gosci, a to, ze w tym zepsole nie dzieje sie nic dobrego to fakt, ze zwolniono Irvinga ze stanowiska trenera. Mloty w tym sezonie, po dokonaniu swietnych transferow w letnim okienku sa bardzo solidna druzyna, co potwierdza pozycja w tabeli. Goscie ostatnio zenujaca dyspozycja. Na 10 meczow poniesli, az 7 porazek. Najlepszy strzelec Berahino rowniez nie jest obecnie w najlepszej dyspozycji i chyba tym na czym teraz sie glownie skupia to jak najszybsze opuszczenie klubu i przeniesienie sie najprawdopodobniej do Liverpoolu.
Tottenham-Chelsea
typ: 2
@1.80
Bet365
Spotkanie zapowiada nam sie bardzo ciekawe. Oba zespoly mierzyly sie ze soba niecaly miesiac temu i wtedy pewne zwyciestwo 3:0 odniosla Chelsea. Moze niektorzy beda twierdzic, ze Chelsea jest obecnie w kryzywie, ale ja niczego takiego nie dostrzegam. W spotkaniu z Southampton uwazam, ze The Blues zaprezentowali sie naprawde dobrze, a byc moze nawet zdolaliby zdobyc 3 punkty, gdyby nie blad sedziego, jednak mimo to Swieci zaprezentowali sie w tamtym spotkaniu na bardzo dobrym poziomie i postawili wysoko poprzeczke. W tym spotkaniu Chelsea nie moga sobie pozwolic juz na strate punktow, bo City jest juz bardzo blisko w tabeli. Totenham ostatnio w bardzo dobrej formie. Wygrali na bardzo trudnym terenie ze Swansea, pozniej z Newcastle po czym zatrzymali United. Mysle, ze ten zespol juz wiecej nie bedzie widnial w granicach 10 miejsca w tabeli tylko wyzej, bo ewidentnie cos ruszylo. Na pewno bedzie to bardzo ciezki mecz dla gosci, ale beda bardzo zdeterminowani do zwyciestwa i ich obowiazkiem jest ten mecz wygrac.

 

[stefan-padlo]

Wkracza rok 2015. Okazja, aby dobrze go zacząć jest najlepsza z możliwych, bo gra Premier League!
Od razu piszę, że kursy od Bet365.
Stoke City - Manchester United 2 - 2.00 Pierwszym meczem 20 serii gier będzie konfrontacja drużyn, które 2 grudnia zapewniły widzom niezłe show. We wspomnianym meczu działo się naprawdę dużo. Czerwone Diabły wygrały w wielkim trudzie 2-1. Teraz zagrają na wyjeździe i spodziewam się podobnego wyniku jak ostatnio (czyli na styk). Piłkarze van Gaala na pewno będą się męczyli i o zwycięstwo łatwo nie będzie. Ostatnio United grał z Aston Villą na wyjeździe i czułem, że nie uda im się tego meczu wygrać (pisałem o tym na forum). Tym razem o zwycięstwo jestem spokojniejszy. Piłkarze wiedzą o co grają. Oni gonią City i Chelsea, a ich goni Southampton i Arsenal. Louis van Gaal to genialny menedżer. Nie pozwoli, by jego drużyna nie wywiozła 3 punktów. Bo nie ma to jak wygrać w Nowy Rok, i to na wyjeździe.
Aston Villa - Crystal Palace X - 3.30 Crystal Palace zwolniło Neil'a Warnocka. Mówi się, że to Alan Pardew ma zostać nowym menedżerem Orłów. Na razie brak oficjalnych informacji. Tymczasowo funkcję menedżera będą pełnić byli już asystenci Warnocka. Historia zna i uwielbia takie przypadki, gdy tymczasowi menedżerzy w pierwszych meczach nie przegrywali, a jako iż Crystal Palace gra na wyjeździe z Aston Villą, to wychodzi mi tu tylko remis.
Hull - Everton +2.5 - 2.15 Obie drużyny notują ostatnio fatalne passy. Hull gra tragicznie u siebie, na KC Stadium. Natomiast Everton słabiutko gra na wyjezdach. W tym meczu któraś drużyna prawdopodobnie się przełąmie (a może będzie remis?!). Mam przeczucie, że w tym meczu padnie sporo bramek. Niech nikogo nie zmyli fakt, że obie te ekipy strzelają mało bramek. Musi przyjść taki czas, gdzie w którymś meczu worek z bramkami po prostu się rozpruje.
Liverpool - Leicester 1 - 1.40 Liverpool nabrał ostatnio wiatru w żagle. Leicester na wyjazdach gra bardzo słabo. Ostatnio co prawda wygrał z Hull na KC Stadium. Mówi się, że czasem i psu dupa błyśnie, i właśnie w meczu z Hull tak było. Że niby teraz ma być podobnie? W to nie wierzę.
Manchester City - Sunderland X - 7.00 Kursiwo robi wrażenie. Robi wrażnie i nawet ma swoje zastosowanie. Sunderland Manchesterowi City po prostu nie leży, a ostatnio piłkarze Gusa Poyeta grają naprawdę znakomicie, włącznie z meczami na wyjeździe. Wyczuwam tutaj niespodziankę.
QPR - Swansea 1 - 2.90 QPR u siebie to porządna drużyna. Harry Redknapp na pewno dobrze skompletuje skład. Swansea po udanym początku sezonu, nieco przygasła. To nie jest już ta Swansealona. Pogromu (jakiego, k...., pogromu?!) na pewno nie będzie, ale jednobramkowa przewaga jest bardzo mozliwa.
Southampton - Arsenal 1 - 2.90 Hit kolejki, ale Canal+ i tak zstransmituje mecz City-Sunderland. Ja p........ No nic, trudno. Dziw mnie bierze, że Kanonierzy tak dobrze sobie ostatnio radzą. Starczy już tych zwycięstw. Southampton po fatalnej passie z przełomu listopada i grudnia powoli się odradza. To będzie wspaniały mecz, a Święci zatrzymają Arsenal.
Newcastle - Burnley 1 - 1.83 Newcastle z Alanem Pardew czy bez niego? Naprawdę nie wiem. Lepiej z nim, bo Francuz wykonuje na St. James's Park wspaniałą robotę. Porażka z Sunderlandem u siebie w derbach to tylko wypadek przy pracy. Z Burnley noga im się nie powinie.
West Ham - West Brom 1 - 1.85 Były już menedżer West Bromu, Alan Irvine, zwolniony. Zła passa nadal będzie trwać. Pisałem w analizie meczu C. Palace, że tymczasowi nie przegrywają itd. Nie tym razem. Orły grają z Aston Villą, a WBA z West Hamem. I to jest podstawowa różnica.
Tottenham - Chelsea 1X - 2.05 Każdej, nawet najlepszej drużynie, przytrafiają się chude okresy. Ostatnio Chelsea zremisowała z Southampton. Uważam, że tym razem również nie zwyciężą. Dałbym remis na to spotkanie, ale wierzę, że siłę Tottenhamu. Nie mogą przespać pierwszych minut, a tak było w meczu z Manchesterem United. Lepsza skuteczność napastników United i po Tottenhamie zostałby tylko proch.
Pozdrawiam!

Robson // Pardew nie jest Francuzem !
C+ nie pokazuje meczu City z Sunderlandem... plus jeszcze kilka innych błędów, proszę o rzetelność przy wpisach i analizach następnym razem !
Faktycznie. Na livesports.pl napisane jest, że City-Sund, ale na C+ będzie Soton-Arsenal, więc wszystko pięknie.
Nie wiem co mi odbiło z tym Francuzem, haha.
Możesz pokazać mi kilka innych błędów?

 

[fanatyk1916]

Canal Plus Sport pokazuje mecz City z Sunderlandem. Wcześniej pokażą Stoke - United a na zakończenie Tottenham - Chelsea

Robson/ Proszę nie wprowadzać w błąd tylko zapoznać się z programem stacji C+Sport, a potem się wypowiadac -> http://www.canalplus.pl/sport/transmisje_ACA,ACN,AC1,AC2,NSP,K36,K37,pilka-nozna,koszykowka,zuzel,boks,pilka-reczna,tenis,rugby,wszystkie

 

[pejtas]

Po meczu Southampton - Chelsea jestem pewien, że spotkanie Świętych z Kanonierami nie będzie dla gości spacerkiem i tutaj właśnie postaram się coś wytypować.
Arsenal cały czas mnie nie przekonuje, nie podoba mi się ich gra. Przegrana ze Stoke w pierwszej połowie meczu, później bardzo słaba postawa w meczu z Liverpoolem, który cały mecz dominował, ale w głupi sposób tracił bramki co w efekcie dało remis. Głupie zachowanie Oliviera Giroud w spotkaniu z QPR, które także mogli zremisować bądź przegrać gdyby nie było to QPR. Ostatni mecz z West Hamem może troszkę lepszy ale nie miałem okazji go oglądać. Te wszystkie aspekty działają na niekorzyść ekipy Wengera w moich oczach. Jedynie Alexis Sanchez haruje za cały zespół i Welbeck stara się coś dać drużynie.
Odwrotnie jest ze Świętymi, którzy owszem załapali dołek i przegrali z ekipami z Manchesteru i z Arsenalem, oczywiście z Kanonierami troszkę pechowo bo bramka padła jakoś w ostatnich minutach meczu. Teraz wracają na swoje tory, wygrana z Evertonem trzema bramkami i ostatnie spotkanie z Liderem Premier League, w którym Southampton naprawdę mi zaimponowali. Zagrali bardzo mądrze, były momenty że Chelsea nie umiała rozgrywać piłki dzięki bardzo dobremu pressingowi rywali. Ofensywa pokazała prawdziwą moc i wydaje mi się, że gdyby nie przebłysk geniuszu Edena Hazarda to Chelsea mogłaby wracać z Southampton bez punktów. Ci z was, którzy śledzili to spotkanie pewnie podzielą moją opinię na temat Świętych.
Patrząc na te wszystkie pozytywy ze strony Świętych nie zdziwię się jeśli pokonają Arsenal wysoko. Mane i Pelle na prawdę z przodu robią wielką różnicę na korzyść Southampton, Wanyama w środku także bardzo mi się podobał, waleczny nie odpuścił żadnej piłki widać że jest konkretnie zmotywowany i gra na wysokim poziomie. Nawet młody Target zagrał bez żadnych kompleksów przeciwko takiemu zespołowi jak Chelsea. Widać że Koeman wie co robi i bardzo dobrze mu to wychodzi, można zauważyć, że jest mu dobrze na St Mary’s Stadium. Jeśli Święci zagrają od początku tak jak z The Blues to nie widzę tutaj szans dla Kanonierów. A kursy na to spotkanie są bardzo fajne. Stawiam więc na gospodarzy tego spotkania i życzę im jak najlepiej bo podoba mi się ich styl gry!
Southampton - Arsenal
Wynik meczu: Southampton DNB 1,90