Cordoba-Celta
Nie grałem na Celte w pierwszej kolejce, bo chciałem zobaczyć jak będą się prezentowali pod wodzą nowego trenera, ale wychodzi na to, że zmian zbyt duzych w ich poczynaniach nie będzie. To dobrze, bo lubię tą ekipę, jak się prezentują na boisku. Tak jak Vidal pisał przyjście Larriveya jest świetną sprawą, bo jest to silniejszy zawodnik od Charlesa, a w dodatku przy takich skrzydłowych jak Nolito czy Orellana na pewno będzie miał w każdym meczu sporo okazji kreowane. Pierwszy mecz z Getafe na 3:1, a spokojnie mogli wklepać kilka goli więcej. W obronie jakoś super nie jest, pamiętajmy dodatkowo, że odszedł Yoel, a on potrafił im wybronić nie jeden mecz w ubiegłym sezonie.
Cordoba z Realem na wyjeździe, więc tak po prawdzie trudno miarodajnie ocenić to spotkanie, bo wiadomo, że inaczej podeszliby nawet do takiej Celty na wyjeździe, a inaczej do Realu. Teraz mecz domowy i murowania nie będzie, bo jakoś trudno mi uwierzyć w takie coś. Jeśli beniaminkowie pokroju Cordoby czy Eibar mają zdobywać punkty - to u siebie. Nie będe także udawał, że znam tą ekipę, bo tak nie jest i potrzeba mi chwili aby to uzupełnić sobie. Jest kilku znajomych jak Fede, Ryder Matos, Pantic, Fidel czy Rossi. Nie mniej dla mnie ta drużyna stanowi zagadkę nielada. Ale w tym spotkaniu gram na gości, którzy dobrze wyglądają i moim zdaniem są w stanie zgarnąć komplet punktów w Andaluzji.
Celta over 1,5 @ 2,37 Bet3651:1
Athletic-Levante
Levante w pierwszej kolejce zaprezentowało się żałośnie, a grali u siebie. Owszem rywal nie łatwy, bo Villarreal, ale niczego nie pokazali. Teraz wyjazd i wcale lepiej nie będzie. Caparrosa już nie ma, ale zastąpił go następny trener, który nie ma pomysłu na grę z przodu czyli Mendilibar. Problemem jest obecnie lewa obrona, gdzie musi grać Nikos, bo kontuzjowany jest Juanfran. Przyszedł w tym tygodniu Tono, ale nie ma go na liście powołanych. Ciekawi mnie czy duet stoperów David Navarro i
El Adoua zostanie czy któregoś z nich zastąpi Vyntra. Wg. mnie
El Adoua może zostać przesunięty na lewą stronę, bo z tego, co kojarzę to grywał już w ten sposób. I to by było tyle o Żabach.
Athletic awansował do
LM, więc teraz może odrobić straty poniesione na inauguracje. Zagrali słabo, ale punkt by zdobyli, gdyby ich sędzia nie okradł 2 razy w doliczonym czasie gry. W meczu z Napoli wreszcie się obudził Aduriz, który wcześniej w obu wyjazdowych meczach zagrał katastrofalnie. Ciekawi mnie czy zajdą zmiany na skrzydłach, bo Muniain fajnie sobie radzi, ale ja bym dał szansę Ibaiowi po drugiej stronie boiska. Liczę także na więcej minut dla Unaia Lopeza. Na prawej obronie wraca Iraola i to będzie duża wartość w grze ofensywnej, bo jego dośrodkowania są naprawdę świetne. Nie muszą się oszczędzać, bo zaraz kadra, a tam wyjeżdzają tylko: Laporte, San Jose, Iturraspe i Muniain, a ci dwaj środkowi w tym zestawieniu raczej za dużo nie pograją, jak na moje. Athletic u siebie mocny, co pokazał z Napoli i liczę, że teraz też strzeli kilka goli i dobrze zacznie u siebie.
Athletic over 2,5 @ 2,40 Betsafe3:0