Spotkanie: Chelsea - Ol. Marsylia 2:0
Typ: 1
Kurs: 1.33
Anglicy zagrają dzisiaj wieczorem z Francuzami. Po fenomenalnym początku sezonu w Premiership Chelsea złapała zadyszkę. Pozostaje niedostyt po dwóch rozczarowujących wynikach z Newcastle oraz Manchesterem City. W dodatku Carlo Ancelotti do wtorkowej rywalizacji przystąpi bez kilku znaczących piłkarzy:
Benayouna, Drogby, Kalou i Lamparda. Natomiast w zespole rywala żaden z zawodników nie narzeka na uraz. "The Blues" mają dobrą okazję na zrehabilitowanie się swoim kibicom za dwie ostatnie porażki z Newcastle United w Carling Cup i Manchesterem City w lidze. Bukmacherzy faworyta upatrują w drużynie Chelsea, mimo że na przestrzeni ostatniego tygodnia aż dwukrotnie schodzili z boiska pokonani. Ja także uważam że gospodarze wygrają to spotkanie. Marsylia nie gra tak dobrze jak w tamtym sezonie.
"Na chwilę obecną mamy do podjęcia decyzję, kogo jeszcze wystawimy w ataku. Od początku zagrają Malouda i Anelka, ale pozostała nam do obsady pozycja prawego atakującego.
"Mogą to być Sturridge, bądź Kakuta. Obaj są gotowi.
Nie są to piłkarze ograni na arenach Ligi Mistrzów, lecz doskonale uzupełniani przez innych graczy Chelsea mogą być groźni.
Chelsea FC: Cech - Ivanovic, Alex, Terry, Cole - Obi Mikel, Ramires, Essien - Malouda, Anelka, Sturridge.
Olympique Marsylia: Mandanda - Azpilicueta, Mbia, Diawara, Taiwo - E. Cissé - Cheyrou, Lucho - A. Ayew, Valbuena - Gignac.
Widać że goście jadą całym składem. Zdrowiem tryskają wszyscy zawodnicy Olympique Marsylia. Na uraz narzekał tylko Loic Remy, jednak najprawdopodobniej bez przeszkód wybiegnie we wtorkowym spotkaniu. W lidze strzelają dużo bramek ale i dużo tracą. W poprzedniej kolejce
LM mistrz Francji doznał porażki u siebie przeciwko Spartakowi (0:1), w lidze natomiast wygrali ledwo 2:1 z Sochaux. Mimo wszystko to gospodarze grają u siebie i każdy inny wynik aniżeli ich zwycięstwo będzie niespodzianką.
Spotkanie: AJ Auxerre - Real Madryt 0:1
Typ: 2
Kurs: 1.60
Dawno na Real nie widziałem takiej stawki. Warto dla niej postawić czysta 2 w meczu z Auxerre. W najbliższy wtorek, 27 września, AJ Auxerre rozegra drugi mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów UEFA. Tym razem na Stade d’Abbe Deschamps przeciwnikiem AJA będzie legendarny Real Madryt. Zapewne będą starali się nie przegrać tego meczu, wygrywając minimalnie bez dużego nakładu siły. Trener
Królewskich do Auxerre nie zabrał
Sergio Canalesa, Raula Albiola, Kaki, Ezequiela Garaya i Fernando Gago - wszyscy są kontuzjowani. Na ławce rezerwowych drużyny Realu zasiądzie polski golkiper -
Jerzy Dudek. Jeżeli zawodnicy z Burgundii chcą spokojnie myśleć o wyjściu z grupy, to powinni pokonać Real Madryt. Nie będzie to jednak takie proste. Z drużynami z Hiszpanii, AJ Auxerre wygrało raz, Będzie to niezwykle trudne zadanie. Spodziewam się nudnego spotkania i niewielu bramek. Po stronie gospodarzy W spotkaniu zabraknie
Anthonego Le Talleca, który zmaga się z kontuzją.
Niepewny jest także występ Ireneusza Jelenia od pierwszej minuty. Ale zagra NA PEWNO, który narzeka na uraz kolana. Nagle się okazuje że nie ma kto strzelać bramek dla Auxerre? Nie będę się rozpisywał o tej wpadce z Levante, każdy dramatyzuje jakby Real przegrał z nimi 5:0. Ludzie ten mecz zakończył się wynikiem 0:0. Mało brakowało Real by wygrał to spotkanie i każdy dawno by o nim juz zapomniał. Każdy wie że Real nie grzeszy w tym sezonie skutecznością, na co narzeka trener Jose Mourinho. Ale nie ma powodów do tragedii. Auxerre w tym sezonie ma duże problemy z odnoszeniem zwycięstw. W
Ligue 1 podopieczni Jeana Fernandeza jeszcze nie wygrali, mimo rozegrania już siedmiu spotkań. Zanotowali w nich pięć remisów i dwie porażki. Jest jakiś kozak żeby postawić na ich zwycięstwo?