Witam! Dzisiaj dowiedzialem sie, ze nie przedluza mi umowy o prace, umowe mam do konca roku. Pare lat temu stracilem prace (mialem umowe na stale, a rozwiazanie umowy nastapilo nie z moich powodow - redukcja etatow, problemy finansowe spolki ble ble ble, znacie to co niektorzy), wtedy dostalem 2 dni urlopu na poszukiwanie pracy. Jezeli poinformowali mnie dzisiaj, ze nie przedluza ze mna konczacej sie umowy, to te 2 dni urlopu tez mi sie naleza? Ma kto pojecie? Prawo pracy zmienia sie ciagle...