Braunschweig - Union Berlin
Union (+0.75) @
1.88 pinnacle
5/10
Brunszwik z Kolonią nie zagrał dobrze, remis ratowany w końcówce, do tego nie trafili karnego na 2-1. Kolonia w tamtym spotkaniu była lepszym zespołem, los jednak sprzyjał Brunszwikowi i z remisu zadowoleni mogą być tylko piłkarze Eintrachtu. Mecz wcześniej z FSV, prowadzenie 2-1, po czym poprzeczka Kruppkego i słupek dla FSV. Pare meczy wcześniej z Ingolstadt na papierze pewne 3-0, z gry spotkanie mogło by zakończyć się remisem równie dobre. Skuteczność Brunszwiku byla genialna tamtego dnia. Z Cottbus natomiast zasługiwali na remis. W kolejnym meczu skuteczność była już tragiczna, gdzie z przewagą jednego gracza, nie potrafili podwyższyć wyniku w meczu z Pauli. Brunszwik przeplata dobre spotkania gorszymi, jednak dzięki rewelacyjnej skuteczności nawet pomimo gorszej gry łapią punkty. Na 5 ostatnich meczów wygląda to tak, że z Ingolstadt zagrali takie sobie spotkanie, gdzie wygrali wysoko, z Cottbus po dobrym meczu przegrali, po czym z Pauli zagrali słabo, jednak w przewadze wygrali (do 80-którejś minuty, bo potem się wyrównała liczba graczy), z FSV rozegrali dobry mecz, by potem zagrać słabo z Kolonią. Na te 5 spotkań zanotowali 10/15 punktów. Skuteczność Brunszwiku jest porażająca. Jedna, dwie akcje, ustawiają mecz na 1-0, po czym kontrują. Mało jest zespołów w lidze, będących w stanie narzucić presje na ich defensywę i sprawić, by ta solidna obrona się gubiła. Przyciśnięcie obrony to metoda na Brunszwik, co pokazała Hertha, pokazało Aue i pokazała w ostatnim meczu Kolonia. Brunszwik co wydaje się dziwnym stwierdzeniem, bo zdobywają punkty i ledwie ponieśli jedną porażkę, w ostatnich spotkaniach gra trochę w kratkę. To, że mało potrzebują, bo umieją wykańczać, jest ich ogromną zaletą, jednak trafiają się i mecze, kiedy skuteczność zawodzi i wtedy męczą się i o wygraną nie jest łatwo jak z Pauli czy Kolonią.
W czym widzę szanse Unionu? Analizując Union to ich słabym punktem przeciwko Brunszwikowi jest ich wolna obrona. Brunszwik gra szybko i po ziemi, do czego wysoka obrona Berlińczyków się nie nadaje. Kolejna sprawa to brak mózgu zespołu, czyli Mattuschki. Silvio ma go zastąpić, który ostatnio gra na spółkę z Nemecem. Skuteczność w porównaniu z Brunszwikiem także na niekorzyść. Potrzebują dwa razy tyle sytuacji co Eintracht, aby strzelić to co oni. Zaletą jest jednak odważna gra do przodu, bo bronić to oni się nie umieją, z czym Eintracht może mieć problemy, a dodając do tego brak presji ciążącej na zawodnikach w ostatnim meczu, po czym przyjdie czas na wypoczynek i chęć rewanżu za mecz w Berlinie, to Eintracht wcale nie musi mieć tu łatwo. W zeszłym sezonie pod koniec grali mecz bodajże z Greutherem, który gładko przegrali 5-0. Greuther obnażył wszystkie ich braki, a sytuacja była podobna, bo Union również miał serie meczów bez porażki, jednak z dołem tabeli. Przeciwnicy ówcześni tacy jak MSV czy Bochum również nie imponują grą i sytuacja jest nieco analogiczna, jednak uwagę trzeba zwrócić na fakt, że to, że Union miał łatwiejszych przeciwników niż Brunszwik może im dzisiaj pomóc. Brunszwik miał trudne mecz, zarówno Ingolstadt, niewygodne na wyjeździe, Cottbus również bardzo trudne do pokonania na ich terenie, FSV grające dobrą piłkę, z którym miała problemy nawet Hertha ostatnio, Kolonia mająca potencjał (niestety nie zawsze grająca na jego miarę) czy Pauli - także zespół z potencjałem, nie prezentujący się na jego miarę, jednak powoli wracający na dobre tory. Przemęczenie na pewno musi dac znać o sobie i to nie jest tak, że uwziołem się na Brunszwik, ponieważ w końcu muszą u siebie polec. Brunszwik jak wspominałem dzięki skuteczności, aczkolwiek to świadczy o ich jakości, ustawia sobie mecze, po czym łatwo jest im kontrolować sytuacje. Szanse Unionu widzę w ich stylu gry. Potrafią wywierać presje na defensywę, sporo stwarzać - niestety nie mają takiej skuteczności jak gospodarze, dlatego wyniki także są inne - co nie jest na rękę Brunszwikowi. Skuteczność w meczu z MSV, Bochum czy Lautern była już lepsza, bo to co leciało w bramkę często do niej wpadało i tych niecelnych strzałów jest już mniej. Jak pokazuje H2H Brunszwik nie lubi grać z Unionem i pomimo, że wydaje się, że jak dali rade z trudniejszymi przeciwnikami, to z Unionem także powinno pójść łatwo, to sądzę, że Berlińczycy mogą tu namieszać. Pytanie tylko czy Berlińczycy nie odpuszczą tego meczu? Są bez presji i Eintracht, którego Hertha wywaliła z pozycji lidera, musi tu powalczyć o zwycięstwo. Styl gry w ofensywie Unionu nie bardzo odpowiada im i liczę na poważne potraktowanie tego meczu przez nich. Bolączka to gra defensywy i jeśli Brunszwik zdobędzie szybko bramkę, to będzie trudno wywieźć pozytywny wynik. Typ mniej na logikę, bardziej na przeczucie. Brunszwik miał trudnych przeciwników w ostatnich kolejkach. Mogą być podmęczeni. Grają szybko piłką, narzucając wysokie tempo i w ostatnim meczu rundy może trochę zabraknąć paliwa jak szybko nie ułoży się mecz po ich myśli. Union nie ma nic do stracenia (obawiam się tylko, aby nie byli myślami przy wigilijnych stołach), zaatakują i pomimo, że na wyjazdach nie spisują się najlepiej, to ich styl gry nie do końca odpowiada defensywie Brunszwiku i w tym widzę dla gości szanse. Trudny mecz dla Brunszwiku, jeśli nie ułoży się po ich myśli - nie padnie szybko bramka - a Union serio podejdzie do tego spotkania.
FT: 4-3
Union dobrze zaczął dwa razy wychodząc na prowadzenie, drugą połowę zaczęli z impetem, po czym bramka na 3-2 ich podłamała. Zero pomysłu na grę, dominacja Brunszwiku, po bramce kontaktowej na 4-3, jakimś ostatnim zrywem, rzutem na taśmę chcieli wyrównać, jednak kluczowa była ta bramka na 3-2 po, której przestali grać. Brunszwik osłabiony mocno, jednak pokazał charakter. Typu nie oceniam najgorzej, był to trudny mecz dla Eintrachtu mimo wszystko