@Grac45 podał już pewkę na niedzielę i podpisuje się pod tym obiema rękoma. Sam to zagrałem już dwa dni temu. Forza Inter! Oby tylko Inter nie przegrał sam ze sobą bo oni też tak potrafią eh. Ale no jednak Sassuolo ma potężne braki co zostało napisane bardzo dokładnie. Inter musi takie mecze wygrywać doświadczeniem Icardiego, Candrevy i Perisica. Ta
trójka musi jutro coś postrzelać.
Do tego w Lazio na pewno bez I bramkarza i dwóch ważnych mocników (Biglia 10/1, Parolo 16/1). Goście będą raczej w komplecie. Fiorentina dziś kiepsko, ale czy nie przez mecz z Lazio właśnie się oszczędzali? Może i Lazio wygra, ale nie widzę value w 2,06, odpuszczam.
Biglia jest w składzie z tego co widzę. Jedynie Parolo zawieszony za kartki.
Fiorentina bez Badelja i Salcedo. Szczególnie Badelja będzie szkoda. Ale Fiorentina gra dramat, przynajmniej taki dramat zagrała z Genoą w czwartek. Wcześniej oglądałem też mecz Fiorentiny z Palermo. 1 połowa może i była dobra, niesłusznie im dwóch bramek nieuznali albo jednej bodajże. W każdym razie na pewno gol Babacara był niesłusznie nieuznany. Ale kiedy Jajalo strzelił na 1-1 to nagle Fiorentina zgasła jak świeczka zdmuchnięta na urodzinach... Nic się nie kleiło, nie było kogoś kto poderwie, staral się Ilicić, ale nic nie wychodziło. A strzały Ilicica to wiadomo, albo okno albo 5 metrów obok!
Lazio ma potencjał większy od Genui. Felipe Anderson złapał formę. Lazio jest faworytem tego spotkania. Jak Fiorentina ma zamiar grać jak z Genoą to nie mają czego szukać w tym meczu.Tak ja myślę na ten moment.
1.90 na Milan z Atalantą to jak promocja,Atalanta po 6 zwycięstwach z rzędu doznała dwóch porażek w tym 1-3 u siebie z Udinese.Milan będzie chciał się odkuć za fatalny mecz z Romą i znowu przybliżyć się do czołówki
Nie uważałbym tego za promocje. Atalanta nadal gra ciekawie, to że ich passa została przerwana to jedno, ale gra nadal jest dobra. Nie są Chelsea by wygrywać 10 gier z rzędu. Ale ekipa pod wodzą Gasperiniego się zgrywa i gra fajnie dla oka. Mecz z Udinese jak wyżej wspomniał
@TenTypTakMa to jeden wielki pech. Atalanta przeważała, obijała słupek, poprzeczkę, obrońca wybijał z linii bramkowej i świetnie bronił Karnezis. Gol Fofany nie do wyjęcia dla Sportiello, ale ten pierwszy gdzie strzelił Zapata to duży błąd defensywy, który się zdarza. Jednak gdyby byli skuteczni to Udinese by rozstrzelali. Wiadomo wynik poszedł w drugą stronę,a
le to, że Atalanta przegrała dwa mecze z rzędu o niczym jeszcze nie świadczy... Sójrzmy jak Milan grał ostatnio.
Wtopiłem ostatnio na Atalancie, choć miałem nawet nie zwycięstwo, a dwa gole, możliwe iż spróbuję ich znów, a mianowicie
Wyjątkowy niefart był w takim razie skoro wtopiłeś na tym zakładzie przed tygodniem..
VS
AC Milan - Atalanta
Typ: Atalanta strzeli gola @ 1,48 Bwin0:0
Podobnie jak
@TenTypTakMa dziś idę w kierunku bramki strzelonej przez Atalantę. "Papu" Gomez świetnie gra, napędza te akcje. A Milan miał u siebie problemy by zatrzymać ataki Crotone. Ogólnie ten mecz z Crotone to był jakiś dramat. Gra się nie kleiła. Pomoc żenująca z Pasalicem, Sosą i Locatellim. Dziś wraca już Kucka i Bonaventura, w RZymie grał już Bertolacci więc wiadomo inny zupełnie poziom będzie. Ale Atalanta też ma swoje atuty w drugiej linii.
Na Kuckę mają odpowiedz w postaci Kessie, a za ofensywne granie odpowiadają Kurtić i Gagliardini, do tego wspomniany Gomez to odpowiedz na Suso. Obaj przebojowi i to może być ciekawy pojedynek obu skrzydłowych. Suso vs Alejandro Gomez, o tak w tej chwili to czołówka skrzydłowych w
Serie A. Do tego grona dorzuciłbym jeszcze Salaha, Felipe Andersona i Bernardeschiego i obecnie top5 jak nic w tym okresie.
A w ataku dwa drewna walczące i nieokrzesane haha ???? czyli Lapadula vs Petagna. Obu nie lubię, obaj to nie napastnicy w moim stylu jaki mi się podoba. Lapadula może i walczy, może i zdobył te 2-3 gole ostatnio, ale przy Carlosie Bacce to on może mu buty czyścić jedynie. No, ale wiadomo Bacca myślami poza klubem podobno. Nawet mecz w Sewilli oglądał z Valencią zamiast być w Empoli razem z Milanem! Mecze w tym samym czasie się odbywały.
Atalantę stać na gola dziś, w ogóle to czuję tutaj jakiś remisowy pojedynek, typu 1:1. Milan po świetnej serii gier gdzie wygrywali teraz dołek. Czy z niego wyjdą nie wiem, ale cięzka przeprawa ich dziś czeka niewątpliwie. Bo w dołku jest większość piłkarzy, na fali może jedynie Lapadula. Ale Niang co on sobie musi myśleć? Nie dość, że gra chaotycznie to jeszcze dwa karne zmarnowane z rzędu! Suso i Bonaventura to jedyna nadzieja dziś Milanu, ale trochę to mało nieprawdaż? Boisko zweryfiuje wszystko. Liczę, że skoro Atalanta strzeliła na Juventusie gola (i to jakiego!) to uda się im także na San Siro.
Ależ to będzie mecz, ależ to będzie pojedynek. Ja już się nie mogę doczekać! Mecz roku bez wątpienia. Juventus wygrywa,ale i Roma wygrywa. Mecz na szczycie, lider kontra wicelider. Lepszego pojedynku sobie wyobrazić na tę chwilę nie można.
Allegri znowu ma pokombinować z defensywą. Z Chiellinim wg La gazetta dello sport dziś zagra Benatia, a nie Rugani, który pzrecież tak dobrze się spisywał. Dziwne, tym bardziej, że mam Ruganiego w fantasy bo tak ładnie strzelał gole
A tu psikus. Ale wracając do poważnych spraw to Juventus nadal faworyt tego meczu, u siebie bezbłędni na Juventus Stadium, ale jak ktoś ma ich pokąsać to Roma. Mają gości do wyprowadzania kontrataków i przede wszystkim wraca Salah! (trzymajcie Vermaelena od niego z daleka! )
Juventus: Buffon-Liechsteiner, Benatia, Chiellini, Alex Sandro – Khedira, Marchisio, Sturaro, Pjanić – Mandzukić, Higuain
Roma: Szczęsny – Rudiger, Manolas, Fazio, Emerson - De Rossi, Strootman – Salah, Nainggolan, Perotti - Dzeko
Allegri ma kłopot z jakich napastników skorzystać. Mandzukić gra świetnie, nie tylko pod bramką rywala, głównie pod swoją w sumie ???? haha. Ale Pipita super derby zagrał, dwa gole. Dybala też wrócił w wielkim stylu, fenomenalna akcja przy bramce Pjanica w derbach, zakręcił trójką obrońców Toro jak pachołkami!
W Romie wreszcie przebudzenie Nainggolana! Radja gra wreszcie na swoim poziomie. To on dał wygrane z Lazio w derbach i z Milanem przed tygodniem. Tego brakowało w środku pola. Martwię się najbardziej o postawę defensywy Romy, Fazio i Emerson nigdy nie sprawiali, że ta formacja była pewna...
Juventus też lubi potracić bramki ostatnio. Mecze obu zespołów obfite w trafienia bywały ostatnio.
Poza tym 1:0 sprzed roku gdzie to był jeden z pierwszych meczów Spalettiego na ławce Romy i gdzie podszedł bardzo defensywną taktyką to poprzednie mecze to 3:2, 3:0, 4:1, 4:0, 3:0. Juventus widać ostatnie mecze u siebie z Romą wygrywa hurtowo. Ale i bramek nie brakuje.
Może więc jakieś rozwiązanie z BTS albo over 2,5 gola? Ktoś ma jakieś zdanie? Chętnie wysłucham i zapoznam się z Waszymi opiniami