13,8K
ramzesa
Forum VIP
Wdam się jednak w lekką polemikę co by w temacie było ciekawiej.
Podajesz argument, że na wyjeździe wygrali tylko z Espanyolem i Granadą, a do tego zremisowali z Majorką. Jednak jak patrzymy w jedną to patrzmy też w drugą stronę. Rayo u siebie wygrało 3 mecze - Deportivo, Majorka i Celta. Celta pomimo szybko strzelonych dwóch bramek jeszcze szybciej się osłabiła i Rayo przez większość meczu grało w przewadze, a wiemy jak to często wpływa szczególnie na tle tej ligi, kiedy często obserwujemy takie zwroty akcji. Do tego mecz z Deportivo również nie był jakiś mega przekonywujący i goście również mieli swoje okazje.
Do czego dążę? Pewnie, Rayo to fajna paka, ale nie przesadzajmy. Nie mają obrony, a grajków na niezłym poziomie jest 2-3, którzy faktycznie ciągną grę reszty zespołu. Podobnie jest w Saragossie o czym napisałeś. Przed startem sezonu raczej nie spodziewano się, że będzie całkiem nieźle jeśli chodzi o wyniki. Brano zawodników tych, których można było pozyskać za darmo. Cudów nie oczekiwano. Spodziewam się wyrównanego meczu, ale również niezłego widowiska dla kibiców więc stawiam tu over.
Rayo - Saragossa 0:2
Powyżej 2,5 gola 1,80 Bet365
Miejsce zespołu jest moim zdaniem odpowiednie. Super wystrzelili w pierwszych meczach, ale później było różnie. Raczej jest to zespół, który super wejdzie w mecz albo kompletnie go zawali. Rzadko jednak remisują więc ich mecze są dosyć ciekawe. Czy zasługują jednak na coś więcej? Popatrzmy na to jak gra czołówka, w większości są to drużyny kompletne. Rayo ma dobrą ofensywę między innymi dzięki młodemu Baptistao, który zapowiedział, że w nie planuje póki co przeprowadzki do innego klubu. Czy po drugiej stronie stoi dużo gorszy zawodnik? Jest starszy, ale co za tym idzie bardziej doświadczony. Często wie jak ustawić się w polu karnym by zdobyć bramkę. Postiga na chwilę obecną ma tyle samo bramek więc nie można powiedzieć, że w Saragossie nie ma kto strzelać.
Ja jednak myślę, że obie drużyny wyjdą z podobnym nastawieniem. Punkty trzeba zdobywać w każdym meczu, a Saragossa to nie jest taki ogór jak w poprzednim sezonie kiedy dostawali od każdego, a dopiero w końcówce zaliczyli fantastyczny zryw. Przeszli najgorsze, bo udało im się utrzymać klub w lidze i patrząc na obecny sezon powinno być trochę łatwiej.
Podajesz argument, że na wyjeździe wygrali tylko z Espanyolem i Granadą, a do tego zremisowali z Majorką. Jednak jak patrzymy w jedną to patrzmy też w drugą stronę. Rayo u siebie wygrało 3 mecze - Deportivo, Majorka i Celta. Celta pomimo szybko strzelonych dwóch bramek jeszcze szybciej się osłabiła i Rayo przez większość meczu grało w przewadze, a wiemy jak to często wpływa szczególnie na tle tej ligi, kiedy często obserwujemy takie zwroty akcji. Do tego mecz z Deportivo również nie był jakiś mega przekonywujący i goście również mieli swoje okazje.
Do czego dążę? Pewnie, Rayo to fajna paka, ale nie przesadzajmy. Nie mają obrony, a grajków na niezłym poziomie jest 2-3, którzy faktycznie ciągną grę reszty zespołu. Podobnie jest w Saragossie o czym napisałeś. Przed startem sezonu raczej nie spodziewano się, że będzie całkiem nieźle jeśli chodzi o wyniki. Brano zawodników tych, których można było pozyskać za darmo. Cudów nie oczekiwano. Spodziewam się wyrównanego meczu, ale również niezłego widowiska dla kibiców więc stawiam tu over.
Rayo - Saragossa 0:2
Powyżej 2,5 gola 1,80 Bet365
