Co myślicie w tej kolejce na temat Wisły Kraków? Każda seria musi się w końcu skończyć, a w naszej Ekstraklapie nie zdarza się to na co dzień, żeby drużyna nawet nie wywalczyła jednego punktu w ostatnich 7 meczach. Dostają przeciwnika idealnego na przełamanie, Arka wygrała tylko jeden raz na wyjeździe z ŁKS'em 1:4, pozostałe sześć spotkań przegrali. Wisła dość dobrze zaczęła sezon 19/20, u siebie potrafiła wygrać 3 mecze z rzędu, w których strzeliła 9 bramek, a straciła tylko 2.
Nasuwa się także pytanie co z Pawłem Brożkiem, który potrafił strzelić łącznie siedem bramek w pięciu meczach z rzędu? Wydawało się na początku sezonu, że to właśnie on poprowadzi Wisłę do grupy mistrzowskiej, a tu nagle obniżka formy jego jak i całej drużyny i aktualnie on sam ma pięć meczy bez zdobytej bramki, dodatkowo w ostatnim meczu z Rakowem zasiadł na ławce i nie pokazał się nawet na 5 minut na boisku.
Co będzie dalej z tą Wisłą i czy trener Stolarczyk będzie potrafił po raz kolejny wyprowadzić drużynę z kryzysu? Na pewno potrzeba im minimum remisu, żeby chociaż trochę oczyścić głowę z myśli na temat tej serii porażek, a najlepiej zwycięstwa, które dałoby im minimalną pewność siebie na kolejne spotkania.
Myślę, że w tym meczu możemy zobaczyć w końcu przełamanie Białej Gwiazdy przy ul. Reymonta po ciężkim do oglądania meczu.