>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

14. kolejka Ligue 1 [ 23.11.2012 - 25.11 ]

Status
Zamknięty.
qozi 4,8K

qozi

Forum VIP
Za Marathonbet :



Czternasta seria gier nad Sekwaną zaczyna już jutro gdzie w Dolinie Rodanu zmierzą się ekipy Saint Etienne i Valenciennes.O ile ASSE w tamtym sezonie już grało bardzo dobrą piłkę to w tym sezonie uskuteczniają ten styl i plasują się w górnej połówce tabeli.To samo możemy powiedzieć o VACF, które jest pozytywnym zaskoczenie i również radzi sobie świetnie.Przeważnie gonią wszystkich rywali u siebie, ale meczem na Korsyce pokazali, że też na wyjazdach potrafią zdobywać punkty, zapowiada się świetne spotkanie.
W sobotę jak to ostatnio w Ligue 1 trochę słabszych spotkań bo Paryż zagra z Troyes, Nancy z Ajaccio czy też Reims z Brestem, ale zapewne jakiś typ będzie można wybrać.W niedzielę trzy spotkania przedstawicieli Francji w europejskich spotkaniach - Bordo zagra w Langwedocji z Mistrzem, następnie Lyon pojedzie na ciężki teren w Tuluzie i też w hicie kolejki Marsylia zagra u siebie z Lille - niestety, zadyszka ekipy Baupa widoczna, jest ona spowodowana bardzo wąską kadrą natomiast LOSC prócz przegranej z Lorient w ostatnich spotkaniach radziło sobie bardzo dobrze, na pewno możemy liczyć na interesujący mecz.

Zapraszam do dyskusji.​
 
V 115

vindom

Forum VIP
To samo możemy powiedzieć o VAFC, które jest pozytywnym zaskoczenie i również radzi sobie świetnie.Przeważnie gonią wszystkich rywali u siebie, ale meczem na Korsyce pokazali, że też na wyjazdach potrafią zdobywać punkty,
To jest chyba trochę przecenianie wartości tej wygranej. Zresztą nie tylko tej. Valenciennes w tym sezonie poza domem wygrało dwa razy, co znamienne w obu przypadkach za rywala mieli beniaminka. Pokonanie Troyes było możliwe m.in. dlatego, że gospodarze musieli zapłacić frycowe, płacili je właściwie przez parę kolejek. A piłkarze VAFC wykorzystali swoje doświadczenie, zgranie itd. Natomiast wygrana z Bastią była pochodną przede wszystkim katastrofalnej dyspozycji obrony tej drużyny. Dziś ograć ją jest niemal każdy. Fakt faktem VAFC gra bardzo ofensywnie, ale bez &quot;pomocy&quot; ze strony rywala ten mecz mógł zakończyć się zupełnie inaczej. O możliwościach Bastii najlepiej świadczy to, że nawet tak mizerny w ofensywie zespół jak Brest był w stanie zaaplikować im trzy gole. Wracając do Valenciennes, to w mojej ocenie jest to zespół na wyjazdach słaby. Nie przez przypadek tylko raz był w stanie zachować czyste konto, a już sześć razy grał na wyjazdach. W tych pięciu potyczkach stracił aż 11 goli, czyli średnio dwa na mecz. Valenciennes kiedy przegrywało, to przegrywało na terenach zespołów, które słyną z bardzo dobrej postawy na własnym boisku - Lille, Brest, Lyon. St. Etienne też można zaliczyć do tego grona, tym bardziej, że na tą chwilę na swoim terenie dzieli i rządzi. Kolejnych rywali odprawia z kwitkiem, a co ważniejsze świetnie spisuje się w tyłach. Mam bardzo daleko idące wątpliwości, czy goście będą w stanie coś tu ugrać.
 
M 2,5K

mati89

Forum VIP
Ja szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak ugryźć dzisiejszy mecz. Z jednej strony tak jak pisze vindom Valenciennes gra ofensywnie i ich atuty najbardziej widać w konfrontacjach z zespołami o dziurawej defensywie i tu jako przykład można podać ostatnich rywali Valenciennes Bastię czy Sochaux. Saint Etienne łatwe do ogrania nie jest o czym przekonało się niedawno stołeczne PSG, a tym bardziej na własnym terenie gdzie tracą gole jak na lekarstwo - Ruffier puścił zaledwie trzy bramki w siedmiu meczach. Przypuszczam. że obie drużyny nie rzucą się na siebie od początku i będą wyczekiwały błędu rywala. Dlatego raczej widziałbym w tym meczu under. Ale z drugiej strony VAFC ma atuty żeby strzelić choćby jednego gola, a trafiali w każdej z ośmiu ostatnich kolejek i to grając na stadionach Lille czy Toulouse gdzie strzelić bramkę naprawdę nie jest łatwo. Dzisiaj też mogą pokusić się o gola to kłóci się z moim pomysłem na under :p Ciężkie jest to spotkanie i żaden wynik mnie nie zdziwi, dlatego radziłbym odpuścić typowanie.
 
V 115

vindom

Forum VIP
Terminarz jakoś tak został skonstruowany, że w ostatnich piątkowych pojedynkach najbardziej logiczny wydawał się BTS, choć nie zawsze to, co logiczne okazywało się trafne.
Być może wyjdę na malkontenta, bo tak ciągle narzekam na VAFC, ale mimo, że strzelali Lille czy Tuluzie, to też tego nie ma co przeceniać. Z Lille to były lokalne derby, czyli motywacja trochę większa niż zazwyczaj, a druga rzecz, iż Lille miewa spore kłopoty z defensywą, i skorzystali z tego choćby piłkarze Nancy, którzy wiadomo jak się prezentują. Tuluzie wybitnie nie leży bycie wielkim faworytem. W takich spotkaniach wyglądają tak, jakby zupełnie ogłupieli tuż przed wyjściem na boisko i często się męczą w takich pojedynkach.
Pierwsze co brałem pod uwagę to over 1.5 gola na gospodarzy. Wygrana 2-0 jest w ich zasięgu oraz pośrednio potwierdza teorię undera, bo też prędzej spodziewam się niewysokiego wyniku bramkowego niż jakiejś wielkiej strzelaniny. Decydującym czynnikiem powinna być przewaga własnego stadionu. Valenciennes powoli wypada z rytmu, powoli traci ten wielki rozpęd, ten rozmach, który pozwolił im na poszybowanie górę tabeli. Przedsmak tego zaniku skuteczności miał miejsce tydzień temu w trakcie konfrontacji z Montpellier. Teraz może być podobnie albo gorzej. Goście to nie jest typ drużyny, która potrafiłaby długo utrzymać tak wspaniałą formę. Trochę przypadkiem ruszyli ostro do przodu i w ten sam sposób mogą zacząć serię osuwania się w dolne rejony tabeli. Natomiast zgodzę się co do tego, że jest to bardzo trudne spotkanie, gdzie wszystko się może zdarzyć. Ale taka to specyfika ligi, trzeba się z tym pogodzić.
 
P 35

playmaker-90743

Użytkownik
AS Saint-Etienne - Valenciennes FC 1 @1,83
Zgadzam się że ten mecz może być wyrównany, jednak myślę że mimo wszystko trzy punkty zostaną na Stade Geoffroy-Guichard. Zieloni mają szansę wskoczyć dziś na pierwsze miejsce w tabeli Ligue 1, więc na pewno będą zmobilizowani do gry. Miejsce w tabeli Valenciennes moim zdaniem przekłamuje siłę tej drużyny. Prezentują niezłą, solidną grę zwłaszcza na własnym stadionie (gdzie jeszcze nie przegrali), na wyjazdach radzą sobie już trochę gorzej. Ot, solidna drużyna z dobrym terminarzem, która oklepuje słabszych, lecz niezbyt sobie radzi z potentatami (wyjątek - zwycięstwo nad Marsylią). ASSE to od paru sezonów drużyna budowana całkiem mądrze, i produkująca sporo dobrych zawodników idących do lepszych drużyn. Gwiazdą drużyny jest Stephane Ruffier, bramkarz naprawdę wysokiej klasy potrafiący bronić w trudnych sytuacjach. Drugim najbardziej rozpoznawalnym zawodnikiem jest napastnik, Ganończyk Pierre-Emerick Aubameyang, który z dorobkiem ośmiu goli jest najlepszym strzelcem drużyny, i drugim strzelcem ligi (po Zlatanie Ibrahimoviciu). Trener Christophe Galtier to także człowiek który zna się na swojej robocie. Dużym atutem będzie żywiołowy doping, jaki zawsze towarzyszy zawodnikom ASSE. Mecz może być faktycznie wyrównany i underowy, ale myślę że trzy punkty zostaną na Stade Geoffroy-Guichard. Nie polecam zastawiania domów na ten mecz, ale drobniaki myślę że można postawić.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
qozi 4,8K

qozi

Forum VIP
Chłopaki widzę, że bardziej wysokie miejsce VACF przypisują szczęściu niż ich dobrej grze ;).
Tak jak pisałem, głównym atutem w tym sezonie jest gra ma swoim stadionie choć jakieś punkty wywozili z wyjazdów - właśnie dwa zwycięstwa z beniaminkami czy też remis na Tuluzie.Trochę jakbyście bagatelizowali ich dyspozycję, a faktem jest, że strzelili 27 bramek w lidze [ najwięcej ze wszystkich ] i mają 22 punkty - całkiem sporo jak na ekipę, która sezon temu broniła się przed spadkiem.Podzielam jedynie opinie, że raczej zejdzie z nich powietrze, ale na razie mnie cieszy ich gra bo fajnie się ogląda szczególnie jak grają na Hainaut.Tyle jeśli chodzi o VAFC bo jeśli oni mi imponują to ASSE już w ogóle.Bardzo dobrą piłkę grają, mega mi się podoba ich gra w ofensywie, ale dziś nie mam pomysłu na to spotkanie.
Niby over możliwy, ale jeśli Saint Etienne wybije z głowy granie w piłkę ekipie Sancheza tak jak to zrobili z Rennes to goście nic nie strzelą.Natomiast chyba jedynie o1.5 ASSE nawet ciekawą opcją jakby znaleźć w okolicach 1,90 bo co prawda Brandao nie zagra od pierwszej minuty, ale Aube na szpicy wspierany Hamaoumą oraz Gradelem [ ten to marnuje na potęgę ] także powinni ustrzelić dwie bramki.
Jeszcze się zastanowię, ale jakiejś przejrzystej opcji na to spotkanie nie mam.

W niedzielę OL bez Lovrena, można by kombinować overa, ale Tuluza mocno przeciętna w ofensywie, jutro zaś PSG bez Motty i Meneza, ale za to z wracającym Ibrą.
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
hakan 256

hakan

Użytkownik
Póki co St Etienne u siebie ma całkiem niezły bilans, ale biorąc pod uwagę kogo gościli nie popadam w zbytni zachwyt. Ostatnie 3 mecze na własnym boisku i 3 razy zachowali czyste konto, ogółem stracili zaledwie 3 bramki w 7 meczach. Przy czym rywalami byli: Reims, Troyes, Nancy czy Sochaux - w tym wypadku dopuścili do utraty gola, ba, przegrali ten mecz, wstyd. Jedynie czyste konto w meczu z Rennes może wzbudzać &quot;respect&quot;. Tym razem rywal średniej klasy, ale w ostatnim czasie ofensywa Valenciennesmocno się rozstrzelała, 14 goli w 5 meczach, choć rywali też mieli różnych, ale biorąc pod uwagę, że byli w stanie trafić przeciwko Lille, Lyonowi, strzelić 4 gole Marsylii - co prawda w domu, ale jednak trzeba to podkreślić - to widzę sporą szansę na to, że przełamią passę Zielonych
Valenciennes strzeli 1.40
 
V 115

vindom

Forum VIP
Tak się zastanawiam, przynajmniej na razie, nad Niceą. Zespół z Lazurowego Wybrzeża nie ma specjalnie dobrych wspomnień z wizyt w Sochaux, gdzie nie wygrał żadnego z dwunastu minionych pojedynków. Niewykluczone, że passa ta trwa jeszcze dłużej, ale, prawdę mówiąc, nie chce mi się grzebać w statystykach. Oczywiście Nicejczycy jakoś nigdy nie błyszczeli na wyjazdach, nie inaczej jest w bieżącym sezonie ligowym, bowiem jeszcze nie udało im się wywieźć z terenu rywala kompletu punktów. Jednakże prędzej czy później przychodzi taki moment, że każda passa dobiega końca. Sochaux w tym sezonie na własnym terenie generalnie spisuje się raczej słabo. Siedem punktów w sześciu meczach jakoś nie robi wrażenia. Forma obu drużyn niezła, obie pozostają niepokonane od trzech kolejek, obie zdobyły w tym czasie po siedem punktów. Lecz poważniejszych, trudniejszych rywali miała Nicea, która mierzyła się m.in. z Marsylią i Tuluzą. Gdy Sochaux rywalizowało z Evian, Ajaccio czy Lyonem. Remis z tym ostatnim zespołem, może robić wrażenie, podobnie jak wyjazdowa wygrana na Korsyce. Mimo to lepiej wypadła Nicea. Z Les Lionceaux jest tak, że grają bardzo nierówno, gorsze okresy przeplatają lepszymi. Takiej huśtawki nastrojów już raz mieli okazję doświadczyć. Teraz może być podobnie, zwłaszcza, jeśli wziąć pod uwagę, liczbę osłabień gospodarzy, szczególnie w defensywie, którzy będą grali bez Kante, Duplusa, Roussillona, Peybernesa czy Doubaia. Przy tych absencjach prawie niemożliwe wydaje się, aby Sochaux po raz drugi z rzędu utrzymali czyste konto. Podczas gdy Nicea wystąpi praktycznie w najsilniejszym składzie. Może czas najwyższy na pierwsze punkty na Stade Bonal.
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
M 2,5K

mati89

Forum VIP
Bastia - Lorient
Na Korsyce zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie. Taką informację znalazłem apropos tego meczu: http://www.francefootball.fr/ligue-1/#!/news/2012/11/23/181630_lorient-a-bastia-avec-quatre-defenseurs.html. Gassama i Lautoa są zawieszeni. Mareque, Le Lan, Muluba, Coutadeur i Manga kontuzjowani. Christian Gourcuff ma więc do dyspozycji tylko czterech obrońców, w tym młodego chłopaczka z rezerw który zadebiutuje w pierwszym składzie. Z dobrych wiadomości to do składu wracają Alain Traore i Barthelme ale obrona nadal będzie piętą achillesową ekipy z Bretanii. Podobne problemy ma beniaminek z Korsyki. Słaba defensywa i mnóstwo straconych goli (jak do tej pory liderują w lidze w tej niechlubnej kategorii). Lorient miało ostatnio słabsze momenty jeśli chodzi o skuteczność pod bramką rywala ale przeciwko Lille nastąpiło przełamanie i mam nadzieję że ruszy to w dobrym kierunku. Tym bardziej, że tak jak wspomniałem do składu wraca Traore. Obie defensywy są bardzo słabe i zanosi się na koncert gry ofensywnej. Myślę, że warto w takim razie postawić jakies zakłady na gole. Kursy może nie są najwyższe ale underowy scenariusz przynajmniej dla mnie wydaje się bardzo mało prawdopodobny ;)
over 2.5 @ 1,75 Betsafe ✅✅
@ vindom
Masz w artykule &quot;sont suspendu&quot; i tyle, zawieszony jest, nie wiem za co, nieważne, ważne że Gourcuff ma dziś spory ból głowy bo cała czwórka w obronie zagra ze sobą chyba po raz pierwszy. Muluba tak, odnotowane z obowiązku.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
V 115

vindom

Forum VIP
Wtrącę swoje trzy grosze. Za co zawieszony jest Gassama, skoro w tym sezonie ligowym nie zagrał ani minuty ? Jego absencja to żadne osłabienie. Ważniejszy jest brak: Ecuele-Mangi, Bacy, Le Lana, Lautoy, Mareque, względnie Coutadeura. Nieobecność Mulumby to też chyba odnotowana bardziej z kronikarskiego obowiązku. Ten zawodnik na boiskach w Ligue 1 przebywał łącznie 88. minut.
Bastia przystąpi w okrojonym składzie. W szeregach klubu z Korsyki zabraknie: Ilana, Rothena, Cahuzaca, a także trójki defensorów Cioniego, Marchala oraz Marque.
Kozi // Pisze tylko, że są zawieszeni, ale nie ma za co, oficjalna Lorient też nic nie mówi.
 
V 115

vindom

Forum VIP
Lista absencji w niedzielnych meczach:
Tuluza: Yago, Akpa-Akpro, Augemon
Lyon: Reveillere, Lovren, Bastos, Briand, Lisandro
MHSC: Saihi, Jeneuchamp, Stambouli, Ait-Fana, Bocaly
OM: Gignac, Mendes, Amalfitano
Lille: Rozehnal, Mendes, Sidibe
Bordeaux: Obraniak, Planus, Tremoulinas,
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
V 115

vindom

Forum VIP
Tuluza - Lyon 1 dnb #1.8 1.5/10 b365✅✅
Gospodarze znajdują się w solidnym dołku. Trzy porażki z rzędu mocno dały się we znaki ekipie Alaina Casnaovy, łącznie ze spadkiem w okolice środka tabeli. Na szczęście dystans do czołowych lokat nie jest jakoś specjalnie duży. Ścisk w tabeli powoduje, że sytuacja wśród zespołów walczących o europejskie puchary może, a na pewno też będzie, zmieniać się jak w kalejdoskopie. Serię Tuluzy można wziąć na karb kłopotów kadrowych (ostatnimi czasy pary ważnych zawodników albo zmagało się z kontuzjami albo było zawieszonych), niekorzystnego terminarza (Tuluza od lat lepiej wypada w domu niż na wyjeździe, a dwie z trzech porażek miały miejsce na terenach rywali), wreszcie zwyczajnym zmęczeniem materiału, bowiem TFC nie ma jakieś szerokiej kadry. Lyon z kolei radzi sobie nad wyraz dobrze, ale też prędzej czy później będzie musiał przegrać. Dużą niedogodnością dla podopiecznych Remy&#39;ego Garde jest bardzo napięty terminarz, ponieważ jego piłkarze grają na kilku frontach, a na dodatek powoływani są na mecze reprezentacji. Sytuację na domiar złego komplikują kłopoty kadrowe. Z różnych względów trener Olympique nie będzie miał do dyspozycji aż pięciu zawodników - Reveillere&#39;a, Bastosa, Brianda, Lovrena oraz Lisandro Lopeza. Kilka dni temu OL grało w Lidze Europy, gdzie zagrało trochę zmienionym składem. Kilku piłkarzy bądź to nie zostało powołanych, bądź też zaczęło spotkanie na ławce.Mam wątpliwości czy ten zabieg okaże się pomocny i wpłynie tak na formę Lyonu, aby ten zachował świeżość i formę, zwłaszcza, że za parę dni czeka go zaległa prestiżowa potyczka z Marsylią, a później znowu ligowa orka i ostatni mecz w LE. Jak już wspomniałem największym atutem Tuluzy jest jej własne boisko, gdzie przyjezdnym trudno wywieźć komplet punktów. Wyjątkiem nie jest tu też Lyon, który w minionych sezonach przegrywał lub wyjeżdżał z maksymalnie jednym zdobytym punktem. Wierząc w prawo serii, uznając lepszą sytuację kadrową, lepsze przygotowanie do meczu, bo więcej czasu na rozpracowanie rywala myślę, że gospodarze są w stanie ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść. Ale wiedząc, że Ligue 1, to Ligue 1, warto się zabezpieczyć stąd ten dnb.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom