>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

12 kolejka Primera Division 17.11-19.11.2012

Status
Zamknięty.
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP

Tobet

Przed nami 12. seria spotkań Primera Division. Jak na razie prowadzi Barcelona z 31pkt i wyprzedza o 3pkt Atletico oraz o 8 Real. W najbliższej kolejce nie zapowiada się na stratę punktów przez trójkę liderów ale o tym po kolei.
W sobotę zaczynamy na El Sadar gdzie Osasuna podejmować będzie Malagę. Na papierze lepiej wyglądają goście ale ostatnie ich spotkania w lidze pokazują, że można ich pokonać nie grając nic wielkiego. To dziwne, tym bardziej, że w LM tacy rywale jak Milan czy Zenit nie stanowią dla nich wielkiej przeszkody. Ciekawe też czy Osasuna po spektakularnej wygranej w Barcelonie, teraz powtórzy to u siebie. Potem gra Valencia i powinna wygrać bez problemu u siebie z Espanyolem, bo u siebie grają bardzo dobrze, a do tego rywal słaby. Kolejne spotkanie to mecz Barcelona-Zaragoza i tutaj dużo nie trzeba mówić, bo Barca się rozprawi ze swoim rywalem szybko. Na koniec dnia mamy ciekawie zapowiadające się spotkanie, bo Real zagra z Athletic Bilbao. W ubiegłym roku na Bernabeu mieliśmy świetnie spotkanie ale Real wygrał 4:1, dzięki dobrej grze w drugiej połowie. Teraz Athletic to trochę słabsza ekipa, do tego spore osłabienia w ekipie Basków ale jednak tło historyczne robi swoje i jest to w jakimś sensie hit tej kolejki.
W niedziele zaczynamy w samo południe w Galicji. Deportivo u siebie gra w kratkę ale teraz z pewnością celem są 3pkt, tym bardziej, że Levante poza swoim stadionem nie jest zbyt groźne. Później kolejne spotkanie w tym regionie i Celta powinna po raz kolejny zagrać dobre spotkanie na własnym stadionie i zdobyć komplet punktów, bo ekipa z Balearów straciła blask, który miała na samym wstępie sezonu i teraz leci w dół. Tuż przed godziną 18 przenosimy się do stolicy, gdzie Getafe zagra z Valladolid ale bardzo ciężko powiedzieć, czego tu się spodziewać, bo obie ekipy to takie sinusoidy więc wszystko może się zdarzyć. Później przenosimy się do Andaluzji na dwa ostatnie niedzielne spotkania. Pierwsze raczej emocji nie przyniesie, bo Atletico powinno sobie poradzić z Granadą bez większych problemów ale już drugie będzie hitem. Spotkanie derbowe w Sewilli, to z pewnością ogromne wydarzenie w regionie. Kursy na gospodarzy dość mizerne, a pamiętajmy, że Betis lubi gdy ich rywal gra otwarty futbol więc byś może goście zrobią jakieś punkty na Ramon Sanchez Pizjuan.
Kolejkę zaczynało starcie w historycznej stolicy Kraju Basków czyli Pampelunie, a zakończy spotkanie również w tym samym regionie, z małą zmianą, że mecz odbędzie się w San Sebastian. Na Anoeta przyjeżdża Rayo, a więc można oczekiwać wielu bramek. Gospodarze z kolei podbudowani wygraną w Maladze, teraz będą chcieli pójść za ciosem ale łatwo o wygraną im na pewno nie będzie.
Zapraszam do merytorycznej dyskusji
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
FC Barcelona - Real Zaragoza (+3,5 Handicap Azjatycki) 3:1 ✅
bet365 1,525

Goście notują serię 4 zwycięstw i 1 porażki 4:0 z Realem. Ostatnio wygrali u siebie aż 5:3 z Deportivo La Coruna. Myślę, że jutro w meczu pokażą się z również dobrej strony i nie przegrają aż 4 bramkami.
Barcelona ma ostatnio napięty terminarz przez mecze międzynarodowe, krajowe i Ligi Mistrzów. Jutro nawet jak zagra pierwsza 11 Barcelony w co wątpię (bo 20 listopada mają mecz w LM ze Spartakiem Moskwa, więc czeka ich kolejna długa podróż) to nie spodziewam się i tak pogromu ze strony gospodarzy.
Barcelona w tym sezonie tylko 2 razy wygrała 4 bramkami. Raz na początku sezonu w sierpniu 5:1 z Realem Sociedad i drugi raz 20 października z Rayo Vallecano. Za czasów Guardioli moim zdaniem to lepiej wyglądało, a w tym obrona kuleje patrząc na ilość traconych bramek.
Do tego co najważniejsze wyjdzie drugi garnitur, albo zawodnicy będą zmęczeni meczami towarzyskimi, podróżami po kontynentach:
- Messi i Mascherano grali z Arabią Saudyjską 90 minut
- Tello 37 minut, Iniesta, Rodriquez, Frabregas 45 minut, Valdes, Alba, 60 minut, Villa 72 minuty, Busquets 90 minut grali w Ameryce Południowej z Panamą (Montoya zagrał na ławce rezerwowej)
- Sanchez jest znowu kontuzjowany
- Alves grał 1000 mecz reprezentacji Brazylii w New Jersey z Kolumbią
- Barta grał w reprezentacji U-21 przeciwko Włochom
Przy takich okolicznościach wątpię, żeby Barcelona wygrała wysoko. A kurs 1,525 jest kuszący do gry.
 
anshelmo1 95

anshelmo1

Użytkownik
W meczu Barcelony z Saragossa polecalbym obstawic under 4.5 przy kursie okolo 1.50 dla bardziej odwaznych 3.5 przy kursie okolo 2.Śmiem twierdzic ,ze pojedynek ten stanowic bedzie dla Barcy &quot; przejsciowy&quot; w sensie wygrac to najwazniejsze ,zbytnio sie nie wyslilajac , po paru dniach czeka wazny pojedynek w zamrozonej moskwie , gdzie tez niekoniecznie bedzie latwo o 3 pkt i trzeba sie bedzie troche natrudzic aby zdobyc juz pewny awans z pierwszego miejsca i czekac na rywala z miejsca drugiego w 1/8 na wiosne.Wiadomym jest fakt ze Barca w swoich szeregach posiada takie rezerwy , ze wiekszosc druzyn moglaby tylko pomarzyc aby miec ich u siebie , jednak po meczach reprezentacyjnych wiekszsosci zawodnikow odczuwac bedzie zmeczenie i jakis brak polotu.Spodziewam sie gdy barca wyjdzie na prowadzenie 1-0 , nie podkreci tempa , tylko celem bedzie szanowanie pilki i czekac az rywal zniechceci sie aby zadac ostateczny cios , w ogole moze byc trudno ze zdobyciem pierwszego gola , warto przypomniec taki pojedynek z Granada kiedy w 87 min Barca objela prowadzenie 1-0.
 
vidal 33,2K

vidal

Mistrz Typer Mundial
Jakby nie patrzeć po tej kolejce (12.), będziemy mieli niemal 1/3 rozgrywek za sobą. Prawie od początku sezonu, gdy Real Madryt miał gorsze dni, Barcelona nie daje szans, by Królewscy się zbliżyli na mniej punktów niż 8. Pomiędzy tymi topowymi drużynami zgodnie z moimi oczekiwaniami cały czas dotrzymuje tempa drugi zespół ze stolicy - Atletico. Oczywiście ich celem jest Liga Mistrzów, ale 10 punktów przewagi nad piątą Malagą to spory handicap i mogą pokusić się o coś więcej, czyli powalczenie z Dumą Katalonii, czy Królewskimi. O tym czy będą w stanie zagrozić i walczyć o majstra zadecydują bezpośrednie mecze z tymi klubami, które rozegrane będą już niebawem. Nikomu nie można przyznać trzech punktów przed meczami z Atletico. Choć przegrali z Valencią na Mestalla, to wciąż dzielnie się trzymają w czubie tabeli i co najważniejsze punktują &#39;słabeuszy&#39;, co niektórym jest zadaniem zbyt ciężkim.

Zacznę od moich &#39;pewniaczków&#39;. Według mnie najbardziej prawdopodobne wejście mają typy na zwycięstwa Celty Vigo, oraz Realu Sociedad San Sebastian.
Celta to według mnie najbardziej pechowy zespół z wszystkich drużyn La Liga. Nie grają aż tak źle jak wskazuje na to tabela (17 miejsce). Ostatni mecz grali w stolicy z Rayo i do przerwy wszystko wskazywało na to, że trzy punkty pojadą do Vigo, ale już nie pierwszy raz pokaz dał Cabral, który osłabił już drugi raz zespół w tym sezonie oglądając czerwoną kartkę. Dla przypomnienia było to w derbach z Deportivo, a teraz w ważnym meczu z Rayo. Zespół nie sprostał rywalom, którzy przez ponad 45 minut grali w przewadze na własnym boisku. Teraz sytuacja jest jasna - trzeba wygrać, by uciec na właściwe dla nich miejsce. Rywal Mallorca, którzy mają podobny problem ze zdobywaniem punktów. Celta tylko raz straciła u siebie punkty, w inauguracyjnym meczu z Malagą, więc niewątpliwie gra na Estadio Balaidos im służy. Dla porównania przegrali WSZYSTKIE mecze wyjazdowe, co jest wynikiem tragicznym, bo jako jedyni nie zdobyli choćby oczka na obcych stadionach. Ten fakt sprawia, że jeszcze bardziej umotywowani będą piłkarze Paco Herrery. Caparros ma kłopoty nie tylko z wygrywaniem, ale ze zdobywaniem jakichkolwiek punktów. Passa sześciu porażek z rzędu sprawia, że zespół, który był w początkowej fazie sezonu w czołówce, jest coraz bliżej strefy spadkowej. Pisałem już po meczu z Valencią, że strata przede wszystkim Javiego Marqueza będzie bardzo odczuwalna, ale piłkarze jak Nunes, Antonio Lopez, Joao Victor też dali spokój w defensywie, którego teraz nie mogą doświadczyć. Jedyna nadzieja jest w ofensywie, która nie zawsze będzie strzelała przynajmniej te dwa gole na mecz, które zapewnią punkty. Trochę obniżyli loty, ale jak nie ma pewnych &#39;tyłów&#39; to jest ciężej przechodzić do ataku, konstruować akcje. Wypożyczeni Geromel i Conceicao platają poprawne występy z fatalnymi i ciężko oczekiwać, że w Galicji goście przyjadą do Balearów z zerem z tyłu. Celta będzie musiała sobie poradzić bez Nacho Insa, Samuel Llorca i zawieszonego Cabrala. Goście już tradycyjnie bez Victora, Lopeza, Marqueza, Nunesa. Do nich można dopisać jeszcze Giovanniego dos Santosa. Jednak po przemyśleniach nie zagram czystego zwycięstwa na gospodarzy, ale over 1.5 Celta Vigo. Celta u siebie gwarantuje bramki, szczególnie gdy rywal jest tak poobijany. Mallorca wręcz przeciwnie, sporo traci na wyjazdach, ale sami mogą coś strzelić i tego się najbardziej boję. Caparros to nie człowiek, który się poddaje i mimo małej kadry, goście mogą zaskoczyć, szczególnie że słaba seria nie może trwać wiecznie. Do tego dopisuje strzela gola, którym będzie Aspas. Bardzo dobry technicznie, ostatnio bardzo dobra forma, Celta bardzo dużo piłek kieruje do tego napastnika i wydaje mi się, że jeśli Celta ma tu strzelać, to Aspas będzie te akcje kończył. Dostał on nagrodę za najlepszego napastnika Secunda Division za rok ubiegły. To może go zmotywować do jeszcze lepszej gry.

@ Celta Vigo over 1.5 gola - 1.95 [5/10] bwin⛔ //
nie dali rady niestety, choć sytuacje były.
@ Iago Aspas strzeli gola - 2.40 [1/10] bwin⛔ //
tym razem tylko asysta.


A teraz przenosimy się do Kraju Basków i ich niedzielnego pojedynku z Rayo Vallecano. Gospodarze wydawałoby się, że kierują się w dół tabeli to nagle niesamowity zryw i wygrana z Malagą na ich terenie. Podobnie wygrali piłkarze Rayo, ale wydaje mi się, że w obu przypadkach to sprawka słabszej postawy Andaluzyjczyków, aniżeli zasłużone zwycięstwa tych drużyn, ale tych punktów nikt im nie zabierze i mogą się one okazać kluczowe w końcowym rozrachunku. Bardzo lubię oglądać gospodarzy, gdy grają na Anoeta, to możemy obejrzeć kawał dobrego futbolu. Zdecydowanie lepiej tam sobie radzą, ale też dołożyli 4 punkty z wyjazdów co cieszy (Valladolid 2:2; Malaga 1:2). Ostatnie mecze w San Sebastian nie można zaliczyć do słabych, bo się dobrze prezentowali, tylko brakowało skuteczności. Los chciał, że trafili na typowo defensywnie nastawionych przeciwników jak Atletico, czy Espanyol. Teraz powinni mieć łatwiejsze zadanie, bo nie sądzę, by Rayo stać było na kolejne zwycięstwo z rzędu. Ciekawostką jest fakt, że Błyskawice strzelają średnio 2 gole w meczach wyjazdowych, co jest znakomitym wynikiem. Z drugiej strony, Baskowie to nie drużyna, która daje sobie dużo wbijać na własnym boisku - stąd nie chcę typować BTS&#39;a. Nie chce mi się też wierzyć, że Sociedad jest w stanie nie wygrać kolejnego już z rzędu spotkania u siebie. Do składu wraca Bravo i Griezmann. Za to nieobecni w tym meczu będą Elustondo, Zarutuza, Cadumuro i pod znakiem zapytania stoi występ Veli i Bergara. Paco Jemez nie ma takiej bolączki i jedynym, który opuści to spotkanie to Rodri. Zespół z Madrytu nie tylko dużo strzela, ale także i traci. Ich defensywa jest cienka, a gospodarze z pewnością to wykorzystają. Dzięki wygranej gospodarzy mogą się zrównać punktowo z gośćmi. Podoba mi się gra Leo Baptistao - nie wiem po co to piszę, ale trza na niego uważać. Pewnie po sezonie odejdzie z tego klubu, jak reszta wyróżniających się piłkarzy...
@ Real Sociedad - 1.72 [7/10] bwin ✅ ✅

Zapomniałbym o derbach...

Według mnie prawdziwy hit tej kolejki, może trochę naciągany, ale jednak derby i bardzo ważny mecz dla obu drużyn. Można by się uśmiać, gdy się widzi kurs w granicach 1.60 na Sevillę. To, że grają u siebie niczego nie gwarantuje, co dobrze ukazuje mecz z zeszłego sezonu (1:2). Bardzo nieporadnie wygląda drużyna gospodarzy, szczególnie na wyjazdach, a u siebie nieraz miewali problemy. O Betisie nie wiadomo czy to drużyna własnego boiska, czy lepiej czuje się na wyjazdach, bo to raczej nie ma dla nich większego znaczenia. Walczą gdzie się da, tylko rywal musi być dla nich wygodny. Nie lubią grać z typowo słabszymi drużynami - stąd porażki z Granadą, Rayo, &#39;tylko&#39; remis z Osasuną. Jak jest przeciwnik, który ma zaatakować to dla nich jest to idealna szansa na skontrowanie przeciwnika i wydaje mi się, że w tym najlepiej się czuje drużyna Pepe Mela. Atmosfera w zespole gości również wydaje się być lepsza, niż w Sevilli. Cztery punkty przewagi po zielonej strefie stolicy Andaluzji. Ambicje włodarzy Sevilli wymagają wygrania tego meczu przez ekipę Michela i tu wydaje mi się będzie idealna okazja dla gości, którzy nic nie muszą, ale zdecydowanie powalczą o kolejne punkty i utrzymanie cennej 4tej pozycji. Jeśli chodzi o kontuzjowanych to w zespole gospodarzy nie będzie Perottiego i Trochowskiego. Wraca Botia, ale to nie znaczy, że obrona będzie w świetnym stanie. Ta formacja trochę kuleje w ostatnich meczach, czego nie ukrywają statystyki i bilans [13-13]. Osłabienia Betisu ograniczają się do braku Perquisa, co nie jest jakimś wielkim problemem. Nie daje gwarancji, że Sevilla tego meczu nie wygra, ale mój typ po prostu musi wejść. Więcej niż jednobramkowa wygrana gospodarzy to według mnie max w takim meczu, a jeszcze myślałem nad tym mniejszym handicapem. ;x

@ Betis +2 handi - 1.40 [8/10] bwin
⛔
// Bez komentarza. anshelmo1 miałeś rację, Betis idzie do listy na których w tej rundzie chyba już nie pogram. Przyszedłem dopiero na drugą połowę, ale słyszałem, że bramkarz się zachował jak amator. Takie rzeczy ciężko jednak przewidzieć, ale niestety nic nie usprawiedliwia, a zagrałem dość mocno.

Ja bym uważał na typ, który podaje AKA SHAKAL, bo:
- w zespole Saragossy zabraknie trzech podstawowych obrońców (Loovens - kontuzja; Abraham i Sampunaru [boczni obrońcy pauza za kartki])
- Do składu Barcelony wraca Puyol, więc teoretycznie powinno być bezpieczniej z tyłu.
- Po ubiegłej przerwie na reprezentacje Barca potrafiła strzelić 5 goli przeciw Deportivo na wyjeździe.
- Na Camp Nou Barca zwykle sporo lepsza, wobec osłabieniom defensywy gospodarzy, nawet gdy zobaczymy paru rezerwowych to 3 bramki to według mnie minimum.
Nie zawsze wirus FIFA działa, tak wydawało się z Deportivo, jednak wtedy nie było obrony. Teraz wraca cała defensywa, choć nie wiem dokładnie jak wystawi skład Tito. Nie wiem, skąd wyciągasz wnioski, że wybiegnie drugi garnitur. Z Deportivo zagrał najlepszy możliwy skład, a piłkarze też mieli kilka wyjazdów. Kurs 1.5 przynajmniej mnie... nie kusi. Jedynym ubytkiem w kadrze pierwszej jedenastki będzie Sergio. Cztery bramy Barcelony bardzo realne. Wiele będzie zależało od tego, czy Saragossa coś strzeli. Z Królewskimi mogli coś strzelić, a forma strzelecka gości wygląda w porządku. W innym wypadku można drżeć cały mecz, 1.50 mnie nie przekonuje.
Bwin daje, że Messi strzeli kurs 1.07 hmm.. ;x
Ja szukałem typu, że nie strzeli, bo raz, że forma nie najwyższych lotów, rywal nie zachęcający do jakieś większej mobilizacji i ten wyjazd do Arabii Saudyjskiej. Może raczej skupić się na meczu w Rosji, gdzie trzeba wygrać, by zapewnić sobie awans.
Betsafe daje 3.55, że nie strzeli i przyznam, że zagrałem za małą kwotę.
@Messi nie strzeli - 3.55 [1/10] betsafe ⛔ // Jednak trza było brać te 1.07 !:p

Wrócę do sobotnich meczów, ale później...

edit. Nadzieja w Sociedad, by nie było aż tak czerwono. Oby chociaż jedni nie zawiedli.
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
anshelmo1 95

anshelmo1

Użytkownik
Granie tak beznadziejnej druzyny jak Betis , ze nie przegra co najmniej 3 bramkami jest moim zdaniem bez sensu , po kursie 1.40 , wiadomo ze lepiej im sie gra z druzynami ofensywnymi , ale w meczu derbowym niekoniecznie to musi wypalic.Straca jedna bramke , odslonia sie i moga stracic kolejne , fakt , ze Sevilla zawodzi ale na pewno na pojedynek z odwiecznym rywalem moga rozegrac kapitalny mecz , bukmacherzy wystawili na pierwszy rzut oka niski kurs lecz moze wiedza co sie swieci i ja jesli ewentualnie puszcze ten mecz to tylko na wygrana gospodarzy.Betis nie gral jeszcze z Realem I Barca a Sevilla mogla nawet ugrac 6 pkt z tymi druzynami przy odrobinie szczescia.
Barcelona po kursie jakies 1.60 na betfair under 4.5 jest na pewno pewniejsza niz Betis handicap , Katalonia nie musi wygrac 5-0 , od lat sledze na biezaco gre Blaugrany i taki kurs oczywiscie biore - jak juz mowilem prowadzac np 2-0 Barca bedzie szanowala pilke grajac juz na luzie a mecz z Deportivo byl wyjatkiem potwierdzjacym regule.Gdyby tak wnikliwie wszystko analizowac nic by sie nie obstawialo.... chyba , ze ktos szuka pewniakow na miare over 0.5 w meczu badz obstawia raz na ruski rok szukajac mega pewniakow przy dobrych kursach.Oczywiscie to wszystko to sa tylko moje przypusczenia i jak kto to wykorzysta to wylacznie jego sprawa.Dodam , ze najlepiej decyzje co do obstawiania meczu najlepiej podejmowac pare minut przed jego rozpoczeciem
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Valencia-Espanyol

Przed nami na Mestalla mecz w mojej ocenie, do jednej bramki. Valencia na własnym stadionie w tym sezonie gra kapitalnie i poza wpadką w meczu z Deportivo, to wszyscy wyjeżdżają stamtąd bez punktów, a także z bagażem bramek. Co ciekawe Valencia w każdym ze spotkań po 5 maja 2012 strzelała przynajmniej 2 gole!!! Od tamtej pory rozegrali 7 domowych spotkań, w których łącznie zdobyli 18 bramek, co pokazuje bardzo dobrą skuteczność na własnym boisku. Dzisiaj w ofensywie wszystko w porządku, gdyż w kadrze są Jonas, Soldado, Valdez. Do tego w kapitalnej formie jest Feghouli, który w mojej ocenie jest najlepszym piłkarzem Nietoperzy w tym sezonie. Na lewej stronie możemy się spodziewać Jonathana Viery, gdyż Guardado powinien zostać przesunięty do obrony. Ta decyzja będzie spowodowana czerwoną kartką dla Cissokho oraz kontuzją Mathieu i brakami w obronie. Z tej okazji powołany został 17-latek Gaya, jednak trudno przypuszczać by miał zadebiutować w tym spotkaniu. Na prawej obronie dodatkowo zabraknie Joao Pereiry, a jego miejsce ma zająć Barragan. W środku pola nie będzie Gago, tak więc widać, że w formacjach defensywnych są spore braki i dlatego gram na, co najmniej 2 gole gospodarzy, bo w tyłach aż tak pewnie nie jest i coś dla gości może wpaść. U gości do składu wacają Tejera, Rui Fonte, Javi Lopez oraz Wakaso Mubarak, a wypada Cristian Stuani.

Tak już mówiąc szczerze, to dla mnie jest to główny bet weekendu, gdyż po prostu nie wyobrażam sobie by Valencia dzisiaj nie strzeliła tych dwóch goli, tym bardziej, że Osasuna przed tygodniem była w stanie władować &quot;trójkę&quot; Papużkom.

Valencia over 1,5 @ 1,55 Tobet✅2:1


Real-Athletic


Przed rokiem byłby to hit ale w tym sezonie, to można nazwać pół hitem... Athletic w tym sezonie słabo zaczął i trochę przypomina to ubiegłoroczny start ale wszyscy głównie patrzą na ich wyniki przez pryzmat tego, co grali od początku 2012 roku. Ostatnio wprawdzie wygrali dwa ligowe mecze z ekipami z Andaluzji(Granada, Sevilla) ale teraz czeka ich o wiele trudniejsze zadanie. Dla Realu spotkanie z Athletic, to w zasadzie trzeci, co do ważności mecz. Numer 1 to rzecz jasna Barcelona, potem Atletico, no i Athletic, a to wynika z burzliwej historii, pomiędzy stolicą i Krajem Basków. Pierwszym pomysłem był tu bts ale jak patrzę, że Real stracił tylko 2 gole u siebie, to trochę mnie to odstrasza. Szczerze powiedziawszy, to przedmeczowe 1,72 mnie nie satysfakcjonuje i chyba spróbuje, coś upolować na live, gdy zobaczę jak Los Leones grają. Ciekawe jak spiszę się Athletic wobec ogromnych problemów w środku pola. Za kartki pauzują Oscar de Marcos oraz jeden z piłkarzy, który ma totalny steropian w głowie czyli Ander Herrera. Do środka zostanie przesunięty wobec tego Iker Muniain, a jego miejsce na lewej flance zapewne zajmie Ibai Gomez, a może Isma Lopez. Obok Muniaina i Iturraspe w środku pola, trzecim zawodnikiem miał być Inigo Perez, który wracał po kontuzji i w środku tygodnia doznał kolejnej... Dlatego też być może na defensywnego pomocnika wróci Carlos Gurpegui, który na stopera został przesunięty właśnie z tej pozycji. Dla Leones to zła wiadomość, bo zwiększa to szansę na gre dla Mikela San Jose, a ten jak wiadomo lubi prezentować gole rywalom. A przecież nie pewny jest występ Amorebiety. Szczerze powiedziawszy, to na miejscu Bielsy dałbym szansę młodemu Ramalho, zamiast dawać San Jose, który zawodzi za każdym razem, a dla młodego byłoby to super doświadczenie.

Dobra wystarczy o sytuacji gości ale pora przejść do mojego typu. Gram na kartkę dla kapitana gości. Carlos Gurpegui w tym sezonie dostał już 6 żółtych kartek. Co ciekawe zagrał 4 wyjazdowe spotkania(ominął go mecz z Valencią) i w każdym z nich dostawał żółte kartki. W Madrycie w meczu z Atletico dostał za spowodowanie karnego, zagrywając ręką. Dzisiaj jak zagra przed obrońcami, to zapewne będzie musiał się narobić. Dodatkowo może dostać jakieś specjalne zadanie odnośnie Ronaldo. Jak dla mnie Gurpegui to taki walczak, który łapie sporo kartek, a dzisiaj skoro rywal trudny i zawodnicy bardzo dobrzy i wielu szybkich, to o żółtko trudno nie będzie, a czerwo w sumie tez nie wykluczone.

Carlos Gurpegui dostanie kartkę @ 1,90 Tobet✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
vidal 33,2K

vidal

Mistrz Typer Mundial
Straca jedna bramke , odslonia sie i moga stracic kolejne , fakt , ze Sevilla zawodzi ale na pewno na pojedynek z odwiecznym rywalem moga rozegrac kapitalny mecz , bukmacherzy wystawili na pierwszy rzut oka niski kurs lecz moze wiedza co sie swieci i ja jesli ewentualnie puszcze ten mecz to tylko na wygrana gospodarzy.Betis nie gral jeszcze z Realem I Barca a Sevilla mogla nawet ugrac 6 pkt z tymi druzynami przy odrobinie szczescia.
Ok, Sevilla z Madrytem i Barceloną rozegrała dwa dobre mecze, ale w ogóle w innym stylu niż będzie musiała grać w derbach. Piszesz jakby Sevilla była mega skuteczna, a jeszcze prawie z nikim nie wygrali więcej niż jedną bramką (tylko z Depor 0:2, a i tam dwa gole strzelili w ostatnim kwadransie). Do tego atutem Betisu jest to, że mają trenera prawdziwego zdarzenia, któremu ufają, czego nie można powiedzieć o Michelu, który nie jest człowiekiem, który powinien ustalać skład Sevilli. To mierny trener, dla mnie to kandydat nr 1, do wylotu z klubu. Piłkarze bez formy, w klubie coraz większa bieda. Może Betis nie gra nic nadzwyczajnego, sam rzadko na nich stawiam, ale +2 w tym wypadku myślę, że to dobry typ. Prawda, Betis nie grał jeszcze z Realem Madryt i Barceloną co nie oznacza, że z góry trzeba zakładać dla nich 0 punktów. Wystarczy przypomnieć sobie ich pojedynki sprzed roku. Sevilla za to ma mecze z Atletico, Valencią i Malagą, które też nie należą do łatwych.

Postaram się opisać sobotnie mecze:
Osasuna - Malaga
W tabeli niebo a ziemia, ale sam mecz na El Sadar powinien być bardzo wyrównany. Osasuna u siebie niby mocna, ale jeszcze nie pokazała tego ze słabszymi rywalami. Teraz czas na kogoś mocniejszego to będzie bankowo spina na maxa. Szczególnie, że w tym sezonie zanotowali tylko jedno zwycięstwo na własnym stadionie, to będą chcieli zagrać wreszcie za 3 punkty dla swoich wiernych kibiców. Malaga przystąpi do tego spotkania w mizernym humorze, bo ostatnie dwa mecze z rzędu rozgrywali w Maladze, gdzie powinni spokojnie zainkasować 6 punktów, a zostali z niczym. To nie przyjechał ani Real Madryt, ani Barcelona, tylko typowi słabeusze meczów wyjazdowych. To jeszcze bardziej musi boleć, bo Valencia już się zbliża, a w związku z tym, że Atletico tak ładnie punktuje, to jedno miejsce zostaje dla Malagi i Valencii w grze o czwarte miejsce i eliminacje do LM. Na całe szczęście do składu wracają defensorzy klubu jak Demichelis i Welington. Jeszcze na boisku nie pojawią się: Monreal i Sergio Sanchez, oraz Julio Baptista. Ten ostatni już nie gra koło roku, ale niby niedługo wraca, co może być doskonałym &#39;zimowym transferem&#39;. Bestia niewątpliwie się przyda na drugą część sezonu, gdy trzeba będzie rozgrywać mecze w LM, oraz grać o czołowe pozycje w lidze. Mendilibar uchronił się przed zwolnieniem tydzień temu wygrywając pewnie 3:0 na boisku rywala (Espanyol). Zespół jest z nim na dobre i na złe, bardzo chcą by został i dziś powinni zagrać szczególnie dla niego, ale też dla siebie, bo sytuacja w tabeli jest zła, ale nie tragiczna, bo póki co zwycięstwo daje skoki o 3-4 pozycje. Trener gospodarzy nie skorzysta z: Punala, Nino, Armenterosa (zawieszenie) i Masouda. Reprezentant Iranu znowu kontuzjowany. Wrócił niedawno po długiej absencji (chyba koło roku) i wrócił na operacyjny stół. To nie byle jaka kontuzja, bo będzie pauzował około 3 miesięcy. Tak jak już na początku napisałem, mecz powinien być wyrównany, więc typowanie 1x2 byłoby dla mnie ciężkim zadaniem. Jednak gdyby ktoś koniecznie chciał coś zagrać, to kierowałbym się bardziej w stronę gospodarzy. Jakiś DNB, tudzież podpórka aż tak źle pod względem kursów nie wyglądają.

Valencia - Espanyol
Mestalla, godzina 18:00. Mecz dla obu drużyn bardzo ważny. I jedni i drudzy potrzebują punktów, choć sytuacja klubów jest nieco inna. Pochettino długo myślał, czy nie podać się do dymisji po ostatnim spotkaniu z Osasuną na El Prat (przegranym 0:3), w którym kibice wygwizdali jego i zespół, ale ostatecznie został. Ten mecz raczej nie jest traktowany przez władze klubu jako ten, który trzeba wygrać, ale trzeba powalczyć. Ostatnią szansą dla trenera Papużek będzie w meczu u siebie z Getafe. Kapszti podał listę nieobecnych w zespole Nietoperzy i tu bym szukał typu na dziś. Obrona nie będzie najmocniejsza, a Valencia będzie skupiona w dużej mierze w atakowaniu przeciwnika. Racja u siebie grają nieźle, przynajmniej wygrywają, ale goście też przyjechali po jakiś punkt. Pewnie będzie murarka i kontry, a jak Espanyol ma dobry dzień to zbyt wiele goli nie daje sobie wbijać. Mam jednak w pamięci mecze zespołu Pellegrino z Depor, czy Athletic, albo BATE, gdzie ta obrona wielokrotnie dała się zaskoczyć. Dziś ta defensywa będzie osłabiona, a więc możliwe, że coś wpadnie i dla gości. Myślałem nad BTS - ale over 2.5 chyba pewniejszy. W przypadku Valencii na Mestalla może być tu 2:1, a nawet 3:0. Over 2.5 &gt; BTS w tym wypadku.
@ Over 2.5 [3/10] - 1.78 bwin✅✅

Barcelona - Saragossa
Pisałem o obronie Saragossy - zabraknie w tej formacji aż trzech zawodników. Barca powinna na luzie wygrać. Pedro w dobrej formie, Xavi nie grał w reprezentacji. Tello też może coś dorzuci wobec tak słabej defensywy rywala, ale czy Saragossa nie jest w stanie czegoś strzelić? Niezła forma strzelecka w meczu z Depor, z Realem też mieli kilka swoich szans i mogli coś strzelić. Do składu Tito wracają obrońcy, ale to wcale nie znaczy, że po takiej przerwie będą tak zgrani jak za czasów Pepa. Do tego niewiadomą jest forma, którą zaprezentują piłkarze. Pique wrócił już na mecz z Mallorcą, a mimo wszystko stracili 2 gole. Dziś wystąpią bez Sergio w środku pola, głównego niszczyciela akcji przeciwników. BTS za drobne, a Katalończycy wygrają to, zdecydowanie.

@ Barca HT/FT [7.5/10] - 1.38 bwin✅✅
@ BTS [2/10] - 2.00 bwin✅✅

Real Madryt - Athletic Bilbao

Tu nie będzie jakieś głębokiej analizy. Kapszti już napisał sporo o tym meczu. Głównie gram na Real Madryt, choć Athletic wraca (?) do formy to kontuzje sprawiają, że Królewscy mają łatwiejsze zadanie. Do składu wraca Benzema, oraz Khedira, więc i w ofensywie powinien coś ustrzelić, a i defensywa z Niemcem będzie szczelniejsza. Francuz trochę narzekał, że sporo siedzi na ławce, więc powinien wykorzystywać takie szanse, gdy największy rywal jest kontuzjowany. Gole Baskom strzela się dość łatwo, choć goście zawsze spinają się na mecze z Królewskimi to w mojej ocenie dziś wynik będzie jednostronny.
@Real Madryt -1 [6/10] - 1.42 bwin ✅✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Athletic jedzie do Madrytu na ścięcie i raczej nie ma co liczyć na korzystny wynik. Nie potrafią się bronić więc postawią na stosunkowo ofensywną grę, a wiadomo jak to się może skończyć. Do składu Realu wraca Benzema więc będzie to wzmocnienie siły ofensywnej. Real męczył się ostatnio z Levante, ale był to mecz wyjazdowy z rywalem, który nie chciał grać w piłkę. Do tego gra toczyła się na kiepskiej murawie. Real u siebie to zupełnie inna paczka. Baskowie pójdą na wymianę to dostaną kilka bramek. Nie spodziewam się jednak by mieli przegrać do 0, a znalazłem ciekawy kurs na bramkę Aduriza.
Real Madryt - Athletic Bilbao 5:1
Real -2,5 2,05 Bet365 ✅
Aduriz strzeli 5,00 Tobet ⛔
 
vidal 33,2K

vidal

Mistrz Typer Mundial
Wczoraj był bardzo udany dzień jeśli chodzi o typy. Prawie wszystko nam wlazło, oprócz strzelców bramek. Dziś oprócz tych analiz, które napisałem, spróbuję napisać co nieco o reszcie dzisiejszych meczów. Oby było tak zielono jak wczoraj, albo nawet i bardziej.

Pierwszy dzisiejszy mecz rozpocznie się w samo południe w La Coruna. Na Riazor spotkają się drużyny Deportivo z Levante. Na początku sezonu każdy oczekiwać chyba trochę więcej od Depor, ale czas pokazuje, że powalczą co najwyżej o utrzymanie. Jeszcze, żeby tego było mało to finanse klubu są w opłakanym stanie i możliwe, że zbankrutują... Levante drużyna, która nieźle sobie radzi w tym sezonie. Byłem przekonany, że nie będzie już tak kolorowo jak to było sezon temu, ale jednak trzymają się w górnej części tabeli. Dziś spotkanie, które ciężko ugryźć, bo w mojej ocenie tu może się stać zupełnie wszystko. Zespół Oltry musi zdobyć punkty, bo są już w strefie oznaczającą degradacje, a goście? Real Madryt przerwał im dobrą passę czterech meczów bez porażki. Ekipa z Galicji na pewno nie wystąpi z Pizzim (najbardziej wyróżniający się piłkarz Depo/zawieszony), ale też Nelson Oliviery (też niezły zawodnik, ale głównie zmiennik Rikiego). Nadal są tacy piłkarze jak Riki, Gama, Camnas, Valeron. Oni mogą coś w tym meczu zdziałać. Drużyna Ignacio bez Darka Dudki i pod znakiem zapytania jest występ Papa Diopa. Na wyjazdach Żaby nie strzelają zbyt wielu bramek, a i Depor może mieć problem, by wbić się przez mocno defensywnie ustawiony zespół gości. Według mnie 1x2 nie do typowania, o/u? Skłaniałbym się ku underze 2.5. Ale nie zdecydowałbym się by postawić tu jakiekolwiek pieniądze.
// bym trafił, szkoda..

Na przedmieściach Madrytu na Coliseum Alfonso Perez spotkają się drużyny Getafe i Valladolid. Nareszcie gospodarze idą ku dołowi, tak jak się spodziewałem ten zespół nie ma umiejętności by walczyć o coś więcej niż utrzymanie. Jakoś specjalnie granie na własnych śmieciach im nie służy. Fakt, wygrali z Realem i Mallorcą, ale przegrali z Barceloną (wybaczamy), Levante (jedną z gorszych drużyn wyjazdowych) i Betisem. Co do wygranych można mieć zastrzeżenia, bo z Królewskimi wykorzystali ich słabszy okres i wątpię, gdyby mieli zagrać go teraz to zdobyli choćby punkt. Z drużyną Caparrosa też im się poszczęściło, bo można powiedzieć, że zaczęli mecz z przewagą jednego zawodnika. Czerwona kartka na początku spotkania nieco wypaczyła wynik spotkania, bo nawet z przewagą, konstruowanie akcji szło im bardzo słabo. Dziś trafiają na drużynę, których styl na pewno się nie podoba. To Getafe musi atakować, kreować grę, atakować pozycyjnie, a to nie jest ich najmocniejsza strona. Trener drużyny gości Dukic, nieźle wprowadził zespół na salony najwyższej klasy rozgrywkowej w Hiszpanii. Ich styl może nie zachwyca, ale punktują zacnie. Nawet na wyjazdach nie idzie im najgorzej. Dwa mecze wygrane, trzy porażki. Dali radę ograć Saragossę i Osasunę, czyli w miarę gorące stadiony, w których nie jeden stracił punkty. Przegrali w stolicy z Atletico (2:1), w Andaluzji z Malagą (2:1) i w Kraju Basków z Bilbao (2:0). Co ciekawe mimo swojego stylu, jeszcze nie zremisowali na wyjeździe, choć wiele meczów ocierało się o taki rezultat. Tu też zakręci się wokół podziału punktów, a wygra ten, który będzie miał lepszy dzień, dopisze więcej szczęścia. Mimo, że tak dobrze im idzie, to te punkty są na wagę złota. Kolejna wygrana dałaby jeszcze większy spokój i ucieczka punktowa nad strefą spadkową. Gospodarze jakby to powiedzieć &#39;muszą&#39; wygrywać z takimi &#39;outsiderami&#39;, beniaminkami - po prostu trzeba od nich tego wymagać, co może ich zgubić. W drużynie Luisa Garcii Plazy zabraknie topowego obrońcy Abrahama i sporo mówiło się tez o problemach zdrowotnych drugiego defensora Rafy, który pewnie wystąpi w tym meczu, ale kto wie, czy na 100% jest sprawny... Goście też z ubytkami w defensywie, a zabraknie Sereno i Marc Valiente. Dla obu drużyn to ważni piłkarze, ale wydaje mi się, że Valladolid lepiej radzi sobie z ich brakiem. To nie pierwszy mecz, w którym zabraknie tych obrońców, a mimo to zremisowali ostatni mecz z Valencią. Wraca Ebert, a on może zrobić różnicę razem z Oscarem, Manucho, Javi Guerrą i Victorem Perezem. To może być dobry mecz, o/u raczej mimo wszystko nie do gry. Fajnie wyglądają kursy na gości, więc korzystam. Dla mnie ten mecz 50/50, a nawet 45/55. Nie wykluczam remisu, wręcz wydaje mi się on najpewniejszy, więc gram DNB na Valladolid (nigdy nie gram remisów, nie mam do nich szczęścia).
@ Valladolid [DNB] - 2.65 [2/10] bwin⛔
// było dobrze do czasu... Wprowadziłem sam siebie w błąd, bo Abraham zagrał i... strzelił nawet gola.

Ostatni mecz, o którym jeszcze nie wspomniałem w tej kolejce, to spotkanie Granady z Atletico Madryt. Z góry piszę, że nie należy od razu przypisywać wygranej i trzech punktów gościom. Zespół Granady może i nie jest w najlepszej sytuacji w tabeli, ale zespół według mnie ma dobry potencjał nawet na środek tabeli i nie należy nigdy ich skreślać. Teoretycznie Atletico jest tu zdecydowanym faworytem, z resztą na to wskazują kursy ( w meczu wyjazdowym 1.70 to mało ), ale gdybym trochę głębiej przyjrzał się ich grze wyjazdowej to nie jest już tak cudownie. Punktują nieźle, ale to wszystko jest na styk: Levante (1:1), Betis (2:4) [ po nieuznanym karnym dla Betisu, niesłusznym &#39;redzie&#39; dla ich zawodnika. Czwarta bramka padła w doliczonym czasie po kontrze], Espanyol &amp; Sociedad (0:1) [choć ten drugi mecz mogli równie dobrze przegrać] i Valencia (2:0) [niestety nie oglądałem, ale słyszałem, że mógł być remis]. Tych punktów nikt im nie odbierze, nie grają na wyjazdach tak efektownie, ale za to efektywnie. Nie raz już ocierali się o remis (Betis/Sociedad), ale wychodzili obronną ręką. Teraz zagrają z drużyną, która będzie walczyć o każdy metr boiska. Wszystkie mecz Granady u siebie (5 meczów) ocierały się właśnie o podział punktów, a dwa z nich zremisowali. W każdym meczu strzelili bramkę, co jest godne uwagi. Granada bez większych problemów z absencjami. U gości ze stolicy wszyscy są zdrowi. Ja pasuje. Tu nic dla mnie nie jest &#39;do grania&#39;, 1.70 to jednak zbyt mało by mnie skusić. Chciałbym wygranej Atletico, ale mam przeczucie, że gospodarze mogą zaskoczyć faworyta.
// Nie oglądałem, ale słyszałem że Granada zasługiwała na remis. Atletico znowu wygrywa i nie odpuszcza gigantom.
 
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Derby Sewilli będą bez wątpienia najciekawszym spotkaniem. Spodziewam się dobrego meczu i mam nadzieję, że padnie tu kilka bramek. Sevilla bez wątpienia będzie chciała wykorzystać atut własnego boiska, bo na wyjazdach już pokazali w tym sezonie nie raz, że grać nie potrafią. Gospodarze będą tu stroną, która będzie naciskać w tym meczu. Betis natomiast to drużyna, która żyje z kontry i gdy grali z lepszymi rywalami to jakoś to wyglądało. Niedawno grali z Granadą, która pięknie ich obijała, a okazji do kontry nie mieli zbyt wielu (po prostu Betis grał słabo). W szeregach gości nie zobaczymy naszego farbowanego rodzynka Perquisa, ale z powodzeniem powinien zastąpić go Mario. Problem może pojawić się jedynie przy powietrznych pojedynkach z Negredo, bo jednak to potężny chłop. Perquis z pewnością w tych pojedynkach miałby więcej szans. Do składu Sevilli wraca natomiast Botia i del Moral. Ostatnie dwie wizyty Betisu na tym terenie kończyły się ich zwycięstwami (oba spotkania 2:1). Liczę tu na bramki i patrząc na potencjał obu drużyn to nie powinien być mecz do jednej bramki. W Andaluzji o tym meczu mówi się już od długiego czasu więc pompa jest ogromna. Fauli, kartek również nie powinno zabraknąć. Linia na kartki jest stosunkowo wysoka, ale trudno żeby w takim meczu była zaniżona. Kartka dla Medela jest bardziej niż pewna.
Sevilla - Betis 4:1
BTS 1,72 Bet365 ✅
Medel kartka 1,80 Tobet ✅
Spahić kartka 2,40 Tobet ✅
Powyżej 7,5 kartek 1,74 Betsson ⛔
Czerwona kartka 2,30 Betsson ✅

Dziś wyraźnym faworytem jest Real Sociedad. Baskowie na wyjazdach grają słabo więc muszą nadrabiać punkty meczami na własnym terenie. Co prawda tu również przegrali dwa ostatnie mecze, ale myślę, że da się to jakoś wytłumaczyć. Grali z Atletico Madryt i było bardzo blisko bezbramkowego remisu. W końcowych momentach meczu Falcao popisał się jednak fantastycznym uderzeniem z dystansu i dał zwycięstwo drużynie ze stolicy. W ostatnim spotkaniu grali z nieobliczalnym Espanyolem, ale uważam to jako zwykłą wpadkę przy pracy. Każdemu może się zdarzyć. Rayo to natomiast wystrzał pojedynczego meczu. Na papierze ich skład nie prezentuje się najlepiej, ale jednak wyróżniają się na tle całej ligi. Ich największym problemem jest chyba obrona, bo w sumie stracili aż 25 bramek. Sociedad to dużo lepiej ułożony zespół. Mają ciekawych piłkarzy i ich najmocniejszą formacją jest linia pomocy. Najsłabszym ogniwem jest tu chyba trener, który nie potrafi w pełni wykorzystać potencjału swojego zespołu. Baskowie grają jednak u siebie, a na kolejną stratę punktów nie mogą sobie pozwolić. W sumie mecze obu drużyn dobrze się ogląda, bo są to bardzo bezkompromisowe. Przeczuwam tu zwycięstwo gospodarzy, bo do składu wraca Griezmann, Bergara, Zurutuza i szczególnie powrót tego pierwszego wzmocni zespół. U siebie stracili tylko 3 bramki i nawet z nieźle grającym Rayo w ofensywie to ta statystyka nie musi ulec pogorszeniu. Co prawda Rayo we wszystkich meczach wyjazdowych strzelało bramkę, ale nic nie musi wiecznie trwać.
Real Sociedad - Rayo Vallecano 4:0
Real Sociedad wygra do zera 3,25 Bet365
✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +24
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Jak na razie bardzo fajno idzie ta kolejka pod względem typerskim. Niestety Malaga już chyba definitywnie pozbawiła się szans, na coś więcej niż 4. miejsce. Tak więc na polu walki pozostała nam trójka czyli Barca, Atletico i Real. W najbliższym czasie Atletico zostanie przetestowany przez wielką dwójkę i wtedy zobaczymy, co z nich zostanie. A przed nami ostatnie spotkanie kolejki w San Sebastian. Ostatnio spotkania jakie związek wybierał na poniedziałek, to była jawna kpina ale teraz mamy całkiem fajnie zapowiadający się mecz:
Real Sociedad-Rayo Vallecano
Nie do końca zgadzam się ze zdaniem Ramzesa odnośnie braku goli ze strony Rayo. Przede wszystkim trzeba zauważyć fakt, że Rayo gra zupełnie inaczej niż inne ekipy, gdy nie są faworytami. Potrafią grać z kontry, to prawda ale również potrafią fajnie pograć piłką, co pokazali nie dawno w Maladze. Piti czy Leo Baptistao bardzo fajnie się prezentują w tym sezonie i spokojnie można o nich mówić, jak o dwóch najważniejszych postaciach tego zespołu. Dzisiaj okazji do kontr powinno trochę być, bo raczej ciężko uważać by Real Sociedad miał się bronić. Przed tygodniem zagrali na wskroś defensywnie i to przyniosło rezultat, bo Malaga w ostatnich spotkaniach gra tragicznie w ataku, a szczególnie ataku pozycyjnym. Teraz jednak to RSSS będzie musiał atakować, bo każdy inny wynik niż 3pkt, będzie uznany w San Sebastian za stratę punktów. Również trzeba zobaczyć, że RSSS wygrali tydzień temu, teraz jest dobra okazja na komplet punktów, a w piątek przyjeżdża na Anoeta, Osasuna więc można zrobić fajną serię, a to w ich sytuacji jest niezbędne. Skład jak wiadomo bardzo fajny i zawodnicy z ogromnym potencjałem, który niestety trener Montanier póki co skutecznie zabija... Szczerze powiedziawszy, to liczę na taką wymianę ciosów z obu stron. Kurs na over 2,5 nie najgorszy, bo 1,72 ale moim zdaniem albo tu będzie wynik niski wynik albo mnóstwo goli więc wolę wybrać wyższą linię z lepszym kursem.
Over 3,5 @ 2,85 Tobet✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom