-
Zapraszamy na 8. kolejkę 👉 Typuj dokładne wyniki najlepszych europejskich lig i powalcz o nagrody.
Fuksiarz Piłkarski Typer 2024/2025 w puli nagród 1500 zł od Fuksiarz + punkty reputacji!
Nie masz konta w Fuksiarz? Nic straconego założysz je w kilka minut TUTAJ!
12. kolejka Premier League [23.11.2024 - 25.11.2024]
- Utwórz temat ibis
- Rozpoczęty
375,3K
arass1
Użytkownik
Manchester City - Tottenham
23 listopada 2024 godz. 18:30
Po przerwie reprezentacyjnej wraca ligowe granie, w tym angielska Premier League. Man City podejmie na swoim terenie zespół Tottenhamu. Obywatele w ostatnim czasie zaliczyli kilka wpadek i nie zdobyli nawet punktu w ostatnich czterech swoich występach na wszystkich frontach. Powiem szczerze, że nie pamiętam jak słabej serii w ich wykonaniu. Jednakże mam nadzieję, że przerwa reprezentacyjna wpłynie na nich pozytywnie i podopieczni Guardioli wrócą na właściwe tory, ponieważ nie mogą sobie pozwolić na kolejne straty punktów i powiększenie przewagi Liverpoolu w tabeli, która wynosi już 5 oczek. Doskonałą wiadomością dla Guardioli jest fakt, że po kontuzji wrócił Kevin De Bruyne i zaliczył kilkanaście minut w dwóch ostatnich spotkaniach. Nie trzeba nawet mówić, że jest to piłkarz niezbędny i kluczowy w układance hiszpańskiego trenera. Jest on mózgiem zespołu, a jego obecność na boisku jest nieoceniona.
Natomiast jeśli chodzi o Tottenham, to jego forma również nie jest zbyt stablina. Drużyna zaliczyła trzy kolejne wyjazdowe porażki. W dodatku będzie musiała sobie radzić bez Rodrigo Bentancura, który zostawł zawieszony na siedem spotkań po tym, jak wygłosił rasistowski komentarz skierowany w kirunku klubowego kolegi Sona. Jest to dość sporo osłabienie.
Man City musi zacząć punktować, żeby nie pozwaolić jeszcze bardziej odjechać Liverpoolowi w tabeli. Mam nadzieję, że atut własnego boiska im w tym pomoże i typuję ich zwycięstwo.
Man City @ 1.50 fuksiarz
23 listopada 2024 godz. 18:30
Po przerwie reprezentacyjnej wraca ligowe granie, w tym angielska Premier League. Man City podejmie na swoim terenie zespół Tottenhamu. Obywatele w ostatnim czasie zaliczyli kilka wpadek i nie zdobyli nawet punktu w ostatnich czterech swoich występach na wszystkich frontach. Powiem szczerze, że nie pamiętam jak słabej serii w ich wykonaniu. Jednakże mam nadzieję, że przerwa reprezentacyjna wpłynie na nich pozytywnie i podopieczni Guardioli wrócą na właściwe tory, ponieważ nie mogą sobie pozwolić na kolejne straty punktów i powiększenie przewagi Liverpoolu w tabeli, która wynosi już 5 oczek. Doskonałą wiadomością dla Guardioli jest fakt, że po kontuzji wrócił Kevin De Bruyne i zaliczył kilkanaście minut w dwóch ostatnich spotkaniach. Nie trzeba nawet mówić, że jest to piłkarz niezbędny i kluczowy w układance hiszpańskiego trenera. Jest on mózgiem zespołu, a jego obecność na boisku jest nieoceniona.
Natomiast jeśli chodzi o Tottenham, to jego forma również nie jest zbyt stablina. Drużyna zaliczyła trzy kolejne wyjazdowe porażki. W dodatku będzie musiała sobie radzić bez Rodrigo Bentancura, który zostawł zawieszony na siedem spotkań po tym, jak wygłosił rasistowski komentarz skierowany w kirunku klubowego kolegi Sona. Jest to dość sporo osłabienie.
Man City musi zacząć punktować, żeby nie pozwaolić jeszcze bardziej odjechać Liverpoolowi w tabeli. Mam nadzieję, że atut własnego boiska im w tym pomoże i typuję ich zwycięstwo.
Man City @ 1.50 fuksiarz
2,6M
Arsenal - Nottingham
Typ: Nottingham strzeli
@1.90 Fuksiarz (PT)
Typ: remis
@5.00 Superbet
Nottingham całkiem przyzwoicie radzi sobie w tym sezonie, czego dowodem jest wysokie, piąte miejsce w tabeli. Są zrównani punktami z Arsenalem i kto wie, czy w nadchodzący weekend ten dystans nie ulegnie zmianie. Arsenal jest wyraźnym faworytem i istotnie jeden z pretendentów do tytułu nie powinien dziś przegrać, jednak myślę, że goście znajdą przynajmniej raz drogę do bramki. Jeśli chodzi o mecze ligowe, pod koniec kwietnia Nottingham przegrał z Manchesterem City 0-2. Od tego momentu tylko w jednym ligowym spotkaniu nie udało im się zdobyć gola. Miało to miejsce we wrześniu u siebie przeciwko Fulham. Co ciekawe, bramkę zdobyli, ale nie została ona zaliczona ze względu na wychwycenie pozycji spalonej na ekranie VAR. Mimo wszystko zespół może być zadowolony ze swojej obecnej formy i ta powinna zaprocentować także w meczu w Londynie. Żeby jeszcze bardziej zobrazować szanse na bramkę, to warto dodać, że Nottingham jest wiceliderem - zaraz po Liverpoolu - zdobytych punktów w spotkaniach wyjazdowych. Arsenal jest silny u siebie, ale podejmuje zespół, którego absolutnie nie można lekceważyć. Wygranej Kanonierów po kursie @1.34 bym tu nie zagrał. Arsenal u siebie odniósł jak dotąd trzy zwycięstwa i dwa remisy. Podział punktów nastąpił w meczu z Liverpoolem oraz Brighton. Goście wyjazdowo mają identyczny bilans, a jednym z ich spotkań, które zakończyły się remisem był mecz z Chelsea, gdzie przez ostatni kwadrans grali w dziesiątkę. Wszystko to powoduje, że nie mam wielkiego przekonania co do pewnego zwycięstwa Kanonierów i dlatego typuję remis.
Typ: Nottingham strzeli
@1.90 Fuksiarz (PT)
Typ: remis
@5.00 Superbet
Nottingham całkiem przyzwoicie radzi sobie w tym sezonie, czego dowodem jest wysokie, piąte miejsce w tabeli. Są zrównani punktami z Arsenalem i kto wie, czy w nadchodzący weekend ten dystans nie ulegnie zmianie. Arsenal jest wyraźnym faworytem i istotnie jeden z pretendentów do tytułu nie powinien dziś przegrać, jednak myślę, że goście znajdą przynajmniej raz drogę do bramki. Jeśli chodzi o mecze ligowe, pod koniec kwietnia Nottingham przegrał z Manchesterem City 0-2. Od tego momentu tylko w jednym ligowym spotkaniu nie udało im się zdobyć gola. Miało to miejsce we wrześniu u siebie przeciwko Fulham. Co ciekawe, bramkę zdobyli, ale nie została ona zaliczona ze względu na wychwycenie pozycji spalonej na ekranie VAR. Mimo wszystko zespół może być zadowolony ze swojej obecnej formy i ta powinna zaprocentować także w meczu w Londynie. Żeby jeszcze bardziej zobrazować szanse na bramkę, to warto dodać, że Nottingham jest wiceliderem - zaraz po Liverpoolu - zdobytych punktów w spotkaniach wyjazdowych. Arsenal jest silny u siebie, ale podejmuje zespół, którego absolutnie nie można lekceważyć. Wygranej Kanonierów po kursie @1.34 bym tu nie zagrał. Arsenal u siebie odniósł jak dotąd trzy zwycięstwa i dwa remisy. Podział punktów nastąpił w meczu z Liverpoolem oraz Brighton. Goście wyjazdowo mają identyczny bilans, a jednym z ich spotkań, które zakończyły się remisem był mecz z Chelsea, gdzie przez ostatni kwadrans grali w dziesiątkę. Wszystko to powoduje, że nie mam wielkiego przekonania co do pewnego zwycięstwa Kanonierów i dlatego typuję remis.
