Real Madryt - Valencia
Valencia - GOL
1,77 w
Betclic
Jak znam La Ligę to dwóch wariatów typu Sevilla/Valencia versus Real/Barca to najczęściej szalone mecze. Wynik typu 5:1, 8:2, 4:4, nawet mnie nie zdziwi. Będąc z Wami zupełnie szczery rzuciłem okiem

, na sobotnie PIERWSZOLISTOPADOWE spotkania i większość zestawień wygląda rzeczywiście na dość "zacięte". Przede wszystkim mając to na uwadze, że w "NEXT WEEK" mamy "szapions lik".
Nie wiem jakim cudem ta Valencia okupuje 18 miejsce w tabeli, ale o tym już nie raz wspomniałem przy wcześniejszych analizach. Niby w dole ciasno, ale Valencia na ten moment moim zdaniem to jest jakieś top 8 ligi hiszpańskiej. Potracili punkty w niezwykle "kuriozalny" sposób, ale nie mi to oceniać. Dlatego są tu gdzie są. Z perspektywy Realu to w lidze krajowej mają bezpieczną pozycję zresztą podobnie jak i w Lidze Mistrzów gdzie spotkają się w szlagierze z Liverpoolem (gdzie pewnie "buki" rzucą promo, a skończy się na nic nie znaczącym remisie typu 0:0/1:1). Ale jak będzie to się okaże, w wielkim skrócie to
oba (czyt. Bat

) kluby = MUST WIN = porażka im kompletnie wisi i powiewa -
NICZYM NAJWIĘKSZA NA ŚWIECIE FLAGA AZEJEBRDŻANU. Pozdro!
AKA (czyt. Ej Kej Ej) = [*] +

+

+

+
