10 kolejka Primera Division 25.10-28.10.2013

[kapszti]

Bet365​

Już jutro rozpoczynamy 10. kolejkę Primera Division. Na pierwszy ogień idzie mecz Rayo-Valladolid. Faworytem gospodarze, którzy po wygranych nad Realem Sociedad i Almeria wracają do świata żywych ale i Valladolid potrafi od czasu, do czasu zaskoczyć więc różnie może być.
W sobotę wydarzeniem numer 1 są Gran Derbi ale mnie to spotkanie nie bardzo interesuje szczerze powiedziawszy. Generalnie sobota, to tak sobie się zapowiada, gdyż w większości zagrają drużyny, które nie zbyt dobrze sobie radzą, gdy mają piłkę przy sobie. Aczkolwiek do typowania powinniśmy znaleźć coś dla każdego.
W niedzielę już od południa zaczynamy i ciekawy start w postaci spotkania Sevilla-Osasuna. Potem Villarreal mam nadzieję, że ogra Valencie w derbach regionu, a wieczorem zagrają dwaj przedstawiciele Hiszpanii w LM. Real Sociedad, jak i Atletico powinny sięgnąć po 3pkt, gdyż rywale w wyraźnych dołkach. W poniedziałek mamy również interesująco zapowiadające się spotkanie. 5 i 6 drużyna La Liga powinny stworzyć ciekawe widowisko i tego należy oczekiwać, bo jedni jak i drudzy, jak na razie radzą sobie dobrze. O ile w przypadku Basków bardziej można było się tego spodziewać, o tyle postawa stołecznego zespołu jest tutaj sporą niespodzianką - in plus.

Zapraszam do merytorycznej dyskusji​

 

[lukasz84_84]

Villarreal - Valencia
Obydwie drużyny strzelą gola? TAK 4:1
Kurs:1,67
Bukmacher: William Hill
Drużyna gospodarzy przez ostatnie 12 miesięcy strzeliła przynajmniej jednego gola w meczach na własnym stadionie. Nietoperze choć ich forma na początku sezonu nie powalała zdają się powoli rozkręcać, oni natomiast strzelili gola w każdym meczu na wyjeździe w tym sezonie. Faworytem wydaje się żółta łódź podwodna, jednakże w moim odczuciu może być to zacięty pojedynek z kilkoma bramkami, można więc spróbować overa ja uderzam jednak w BTS...

 

[mmatizz]

FC Barcelona - Real Madrid
Obie drużyny strzelą gola? TAK
Kurs: 1.50
Buk: bet365

Tutaj nie ma co kalkulować. BTS padał w ostatnich 13 meczach to i dlaczego nie tym razem. Liczę na bardzo ofensywną grę obu drużyn. Barca ostatnio nie zachwyca, Real też nie ale w tym przypadku ma to przełożenie na wynik. Jeżeli któraś z drużyn straci bramkę to przeciwnicy rzucą się do ataku, bo przecież nie mają nic do stracenia. Tyle znakomitych ofensywnych graczy po jednej stronie i drugiej, a także obrona grająca na pół gwizdka musi zapewnić przynajmniej po golu dla każdej z drużyn. Podobno Pique może nie zagrać w tym meczu z powodu urazu, co przechyla szalę na korzyść Królewskich. Co do samego rozstrzygnięcia meczu to myślę, że Barca nie wygra sobie ot tak. Kurs trochę zaniżony, dlatego warto zaryzykować i postawić też tutaj podział punktów, ewentualnie spróbować X2.
Barcelona - Real, X @ 4.00 bet365
Barcelona - Real, X2 @ 2.10 bet365

 

[kapszti]

Patrick Ebert strzeli @ 6,00 Bet365
Miałem nic nie grać dzisiaj ale jak zobaczyłem taki kurs na bramkę przy nazwisku Niemca, to aż szkoda nie spróbować. Nawet te 4,00 jakie oferuje Betsson, to jest moim zdaniem już sporo, a 6,00 to spore value. Jak ja to widzę? Rayo mecz w mecz gra atakiem pozycyjnym, co oznacza długie utrzymywanie się przy piłce. Jednak mimo wszystko zdarzają się im głupie straty, przez które wiele razy właśnie tracili gole, które w efekcie stawały się przyczyną porażek. Ostatnio, co prawda Rayo dwa mecze bez straty gola ale jakoś nie wydaje mi się, żeby nagle stali się czołową defensywą, bo to jedno z drugim się wyklucza. Valladolid też w piłkę grać potrafi ale dzisiaj raczej zajmą się kontrami. I tutaj upatruje szansę dla Eberta, który przecież dysponuje bardzo dużą szybkością. Ale nie zapominajmy jeszcze, że potrafi strzelać z dystansu. Rzuty wolne, to jedno ale przecież z gry również czasem takie strzały mu się zdarzały. Do tego Ebert, to po mimo tego, że gra na skrzydle - jest centralną postacią ataku Pucelanos i to przez niego mnóstwo piłek przechodzi. Dlatego też, ten kurs to naprawdę świetna okazja i musowo trzeba spróbować.

 

[ramzesa]

Gram na Valladolid. Nie rozumiem dlaczego ludzie cisną na Rayo. Wygrali dwa mecze z rzędu, nie przewiduję trzeciej wygranej. Grają zbyt chaotycznie i zbyt słabo w obronie by w dłużej perspektywie ugrać coś więcej. Jeśli Paco sklei pakę po raz kolejny praktycznie z niczego to jednak zwątpię we wszystko. Ktoś powie, że w ostatnich spotkaniach zachowywali czyste konto, ale w dużej mierze jest to zasługa nieskuteczności napastników rywali.
Valladolid mega nieprzyjemna drużna. Nie otworzą się tak łatwo. Dadzą się wyszumieć Rayo, które będzie drążyć swój atak pozycyjny. Myślę jednak, że wystarczy kontra, jedna, druga i gol dla gości padnie.
Eberty czekają na zwycięstwo od kilku spotkań. Pytanie kiedy jak nie z drużynami pokroju Rayo, które jest do ogrania przez każdą ekipę, bo pomimo, że zespół z Madrytu dla efektownie to z efektywnością bywa różnie.
Nie podpieram się nawet remisem. Dlaczego? Rayo praktycznie nie remisuje spotkań. Działo się to w poprzednim sezonie, dzieje się to również teraz. W obu składach dość sporo nieobecnych, ale Valladolid od dłuższego czasu ma problem z kontuzjami, a Rayo teraz miało spory wysyp. Zabraknie Ze Castro, Rodriego, Galeano, Seby Fernandeza, Jose Carlosa i Saula. W Valladolid zdrowy jest Ebert (to najważniejsze), a do tego wraca Oscar więc jesteśmy w domu.
Goście to niewygodna drużyna w stylu Levante czy Getafe. Czuję niespodziankę i z kursu skorzystam. Tak jak mówię. Jeśli chcecie to ze mną grać, to nie podpierajcie się żadnym remisem - najwyżej będzie na mnie.
Rayo - Valladolid
Valladolid 3,80 Bet365 0:3

 

[fcbcule]

Real Sociedad - Almeria


Data: 27.10 godz. 19.00
Typ: 1
Kursy: 1.54-1.65

3-0
​

Czerwona latarnia hiszpańskiej ekstraklasy - Almeria udaje się w daleką podróż do Kraju Basków na samą północ Hiszpanii - do San Sebastian, gdzie już w tę niedzielę podejmie tamtejszy Real Sociedad.

Almeria gra w tym sezonie beznadziejnie. Po 9 kolejkach okupują ostatnią 20 pozycję w ligowej tabeli i są na najlepszej drodze do spadku. Tylko 3 remisy i 6 porażek. Z czego ostatni remis (2-2) u siebie z Levante (miesiąc temu), następny remis także u siebie z Elche oraz wyjazdowy z Getafe. Jednak te 2 ostatnie wymienione mecze miały miejsce pod koniec sierpnia, więc średnio oddaje to obecną dyspozycję Almerii, która na przestrzeni ostatniego miesiąca rozegrała 4 spotkania wszystkie przegrywając (Almeria 0-1 Vallecano, Sevilla 2-1 Almeria, Almeria 0-2 Barcelona, Malaga 2-0 Almeria)

Ostatni mecz z Vallecano, na własnym stadionie był dla Almerii meczem z przeciwnikiem z tej samej półki. To był mecz, który miała wygrać, a CO NAJMNIEJ zdobyć jakieś punkty. Bo jak nie z takimi przeciwnikami, na własnym stadionie, TO Z KIM I GDZIE?

Zawiedli po raz kolejny. Mało tego. Goście od 64 minuty grali w dziesiątkę ????, a mimo to 12 minut później Almeria dała sobie wbić bramkę, która przesądziła o ich porażce.

Teraz znowu mecz wyjazdowy i mecz z przeciwnikiem co najmniej o klasę lepszym, z uczestnikiem Ligi Mistrzów. Real Sociedad nie wygrał już długi czas na Anoeta w rozgrywkach Ligi BBVA, bo było to aż 17 sierpnia w meczu z Getafe. Nie licząc LM, gdzie przewijały się takie marki jak Lyon czy Szachtar, RSSS remisował z Malgą i Sevillą (czyli przeciwnikami równorzędnymi) no i odniósł jedną porażkę ze zdecydowanie lepszym od siebie Atletico Madryt.

Po wyjazdowej porażce z ManU, piłkarze San Sebastian na pewno będą chcieli poprawić nieco nastroje swoim kibicom odnosząc już długo wyczekiwane zwycięstwo na własnym obiekcie. Okazja jest ku temu doskonała, bo dane im będzie gościć obecnie najsłabszą drużynę ligową, andaluzyjską Almerię.

 

[luckydice]

Co sądzicie o typie na posiadanie piłki w Gran Derbi? Kurs 1.9 w Expekcie na posiadanie Barcy poniżej 65,5% wygląda zachęcająco. Po przeanalizowaniu obecnego sezonu tym bardziej się umocniłem, bo największe posiadanie dotychczas Barca odnotowała w zeszłą kolejkę, ale z... Osasuną - 76%. Jakie macie zdanie?

 

[ramzesa]

Co sądzicie o typie na posiadanie piłki w Gran Derbi? Kurs 1.9 w Expekcie na posiadanie Barcy poniżej 65,5% wygląda zachęcająco. Po przeanalizowaniu obecnego sezonu tym bardziej się umocniłem, bo największe posiadanie dotychczas Barca odnotowała w zeszłą kolejkę, ale z... Osasuną - 76%. Jakie macie zdanie?

Pomysł warty rozważenia, bo Barca częściej podejmuje u Taty ryzykowne zagrania i coraz mniej jest bezsensownych podań. Real z kolei przestawia się z typowej kontry Mourinho na atak pozycyjny . W teorii wszystko się zgadza.
Zawsze pozostaje jakieś ale i nie do końca jestem przekonany do takich zakładów. Wiele razy wszystko miałem obmyślone perfekcyjnie, a sytuacje boiskowe i tak przynosiły swój scenariusz. Jest 1:0 dla Realu i czerwona kartka - mamy 54 minutę. Posiadanie idzie do kosza.
___________
Elche jest w rewelacyjnie formie. Mecze wygrywają naprawdę zasłużenie, a gdyby nie ten cholerny mecz z Realem to ten bilans punktowy wyglądałby o wiele lepiej. W teorii tylko jeden punkt, ale za to jaki!
Granada gra słabo w ataku i w obronie. Zawodnikom odcina prąd i łapią głupie kartki. Nie widzę łatwego rozwiązania tych problemów, bo mogą one leżeć gdzieś w środku drużyny. Znowu kontuzjowany jest Piti, Benitez i Yebda. Za kartki pauzuje elektryczny Diakhate. Riki jakoś nie wpasował się w profil drużyny. Buonanotte dalej mnie nie przekonuje, bo myślę, że robi więcej wiatru niż pożytku. Jutro jeszcze może zagrać na "10", ale kilka razy zostanie sprowadzony do parteru z pewnością. El Arabi jak nie dostanie podania, a zostanie dobrze przypilnowany to Granada nie postrzela. W Elche jest szeroki wachlarz zagrań, bo drużyna potrafi grać ze stałych fragmentów, ma kto uderzyć z dystansu, ma kto wykończyć podanie. W Granadzie mi tego brakuje, a przed sezonem wydawało się, że mogą być mocni. Problem chyba nie do końca leży w braku umiejętności. Brak chemii w tej drużynie. Zauważyłem to po odejściu/odsunięciu od składu kilku grajków z charakterem. Wiem, że dla wielu to nieprawdopodobne, ale jutro beniaminek wygrywa 4 mecz z rzędu.
Elche - Granada
Elche 2,00 Williamhill 0:1

 

[mareq_7]

Na Gran Derbi polecam zakład na rożne.
U siebie Barca w tym sezonie w PD rożne: 9-3,6-9,6-1,7-4, średnio 7 rożnych na mecz zdobywa sama Barcelona, zaś 11,2 rożnych na mecz pada w jej meczach.
Real z kolei na wyjeździe: 8-5, 3-10, 5-4,8-3, średnio 6 rożnych na mecz, 11,5 rożnych ogólnie w meczach Królewskich.
Biorąc pod uwagę wagę tego meczu, oraz powyższe statystyki wg mnie warto postawić:
Real over 3,5 rożnego @1,8 5/10
Over 10 rożnych(azjan) @1,8 8/10
Powyżej 12 rożnch @3,2 1/10

 

[dondamajk]

Opcje:

BAR - MAD or X @ 2.10 i BAR - MAD DNB @ 3.40

Ten typ czuje, po prostu, mam też swoje przemyślenia, ale na pewno będą tendencyjne, bo mało której drużyny nie lubię tak jak krasnalończyków. Wraca Messi, jest groźniej, ale Barca postPepowa (którego też nie cenię i liczę, że mimo iż znów dostał w łapy samograj, a w zasadzie uciekł z jednego już powoli gasnącego na "świeżo odpalony", pokaże swój kunszt trenerski i będzie się tułał po 2-3 miejscach), nie jest już seryjną maszynką do wygrywania i nie jest to team przed którym więszkość drużyn wychodzi z pełnymi portkami. Nikt im klasy nie odbiera, ale nikogo już nie zaskakuje to podawanie w bok i wstecz... kluczowi gracze coraz starsi, a nowi (patrz Neymar- jeszcze długo kluczowi nie będą). Z drugiej strony Real, który jest ewidentnie pod formą lub w max w średniej, ale ma bardzo dużą moc i potencjał. Obie drużyny mają, obie mają mega gwiazdę, która sama może wygrać mecz, dlatego bez wątpliwości idę w stronę większego kursu w tym meczu 51/49... bo przecież to Gran Derbi, ale tym razem w Barcelonie. Myślę, że buk przesadził z kursami na Real... chociaż zgadzam się, że szanse na wywiezienie 3pkt są niskie... mocno trąca mi tu remisem... ale zagram bezpieczniej X2.

BAR - MAD or X @ 2.10

Można tylko gdybać co by było gdyby sędziowie, jak zwykle, nie pomagali Barcelonie... patrz karny na 1-1!

 

[pazzini]

Barcelona - Real Madryt (+2,5 rożnych) @ 1,74 MarathonBet
Myślę że można śmiało wbijać. Real gra z kontry, więc taktyka idealna pod dużą ilość kornerów. Do tego Barcelona w meczach z Atletico Madryt i Sevillą miała mniej rzutów rożnych od przeciwników, co pokazuje że silniejsze zespoły z kontry w ataku mogą coś ugrać. Równie dobrze można zaryzykować Real +0 za 3,25.

 

[levy42]

Barcelona-Real: under 8,5 żółtych kartek @1,72 Betsson​

Nigdy do tej pory nie szukałem undera kartkowego w pojedynkach tych ekip,jednak tym razem znalazłem przesłanki ku temu aby spróbować.Znów będzie statystycznie,bo tak jak napisał Ramzesa co się wydarzy na boisku i jak to wpłynie na obraz meczu ciężko przewidzieć

Ostatnie 8 pojedynków Gran Derbi i kartki żółte:

-2013: 10 żółtych w meczu nr 1, 3 żółte w meczu nr 2, 6 żółtych w meczu nr 3
-2012: 6 żółtych w meczu nr 1, 6 żółtych w meczu nr 2, 4 żółte w meczu nr 3, 6 żółtych w meczu nr 4, 10 żółtych w meczu nr 5

Jak widać tylko w 2/6 przypadkach było ponad 8,5 żółtych.I jeszcze dodam,że gdy padały te overy,to kartki były pokazywane w doliczonym czasie(4 w meczu z 2013 i 2 w meczu z 2012).

No i druga przesłanka czyli sędzia Alberto Undiano.I tu kopara mi opadła.W ostatnich 71 meczach ten pan ani razu nie pokazał więcej niż 7 żółtych kartek! Ostatnio zrobił to w meczu Atletico-Sevilla 2 października 2011 roku.Po drodze 2 razy prowadził GD i pokazywał odpowiednio 3 i 6 kartek.W derbach Madrytu pokazał tylko 6 kartek.Powiem szczerze że nie kojarzę tego pana,ale chyba trzeba się na prawdę postarać żeby go sprowokować do szastania kartkami.

 

[panczo23]

Levy42 tylko analizujac taki typ niewziales pod uwage tego ze w tamtych meczach nie gral Neymar.
Brazylijczyk napewno w swoim stylu bedzie nekal obroncow realu, ci beda go faulowac a to bedzie prowadzilo do protestow z jednej i drugiej strony. Gracze barcelony beda domagali sie aby sedzia od razu kartkowal przewinienia na Neymarze z koleji gracze z madrytu beda sie klocic i wmawiac ze oni go nawet nie dotkneli ???? Ja jesli mial bym cos stawiac w tym meczu to wybral bym ze bedzie czerwona kartka lub ze Pepe dostanie zolta.

 

[armadax23]

Ja polecam od siebie postawienie na to że Ronaldo strzeli bramkę w meczu Barcelona - Real. Patrząc na statystyki w ostatnich 6 meczach z rzędu mu się to udawało, dziś czuję że będzie podobnie ???? w Bet365 kurs na to wynosi 2.10, w innych widzę podobnie

 

[valverde]

Barcelona - Real Madrid 2 @ 4.73 Pinnacle
Na wstępie muszę zaznaczyć, iż nie jestem fanem żadnej z drużyn, dlatego też moja ocena jest pozbawiona jakiegokolwiek szowinizmu. Swój typ opieram po tym co zobaczyłem w ostatnich spotkaniach obu drużyn. Barcelona gra ewidentnie bez błysku. Messi po kontuzji nie jest w optymalnej formie (ale i tak wciąż jest najlepszy w drużynie), Fabregas wygląda jak dziecko we mgle. Zabraknie dziś Pique, a w tyłach będzie musiał grać Mascherano, który również jest po kontuzji. Również wyniki nie bronią Katolńczyków. Remis ze słabiutką Osasuną oraz przeciętny występ w Lidze Mistrzów w Mediolanie. Z kolei Real w tym samym okresie czasu pokonał Malagę 2:0 chociaż równie dobrze mogło się skończyć i 6:0, zaśw Lidze Mistrzów grając na półgwizdka tj. tylko przez pierwszą połowę Juventus Turyn. Ewidentnie widać, iż Ancelotti przygotowywał drużynę pod dzisiejsze starcie i goście są w optymalnej formie. Dla Wøocha tego typu "clash of the titans", to istny cream de la creme, gdzie może pokazać cały swój kunszt trenerski, jak i psdychologiczny. Katalończycy również na ławce nie mają żadnego atutu. Dlatego też mój typ wydaje siębyć oczywisty - Real.

 

[betinos]

Barcelona - Real Madryt

Typ: Lionel Messi strzeli bramke
Kurs: 1.70
Bukmacher: Betsson
Dlugo sie zastanawialem co postawic w meczu odwiecznych rywali.Mysle ze zarowno Barca jak i Real nie prezentuja najwyzszej formy.Oceniam szanse na 55 do 45 na korzysc Barcelony z racji tego ze sa gospodarzem a druzyna z Madrytu niezbyt dobrze radzi sobie na wyjazdach, zapewniajac sobie czesto zwyciestwo z duzo nizej notowanymi rywalami dopiero w koncowych minutach meczu(Levante,Elche).No ale wrocmy do typu.Messi jak wiadomo wrocil po kontuzji, pisalem juz o tym w analizie meczu z Milanem, ze ten zawodnik po przerwach spowodowanych kontuzja jest jeszcze bardziej niebezpieczny, glodny gry i goli (przekonal sie juz o tym Milan).Jestem pewien ze bedzie podwójnie zmotywowany w meczu z Realem do tego przed wlasna publicznoscia.Messi jest rowniez wykonawca rzutow wolnych, jestem pewien ze w przypadku jedenastki rowniez on podejdzie do pilki.Mysle ze ten typ ma spore szanse powodzenia.Za drobne zagram jeszcze kartke dla Alvesa i Khediry kursy: 2.60.

 

[Gy_Gy_Craveel]

Barcelona-Real: under 8,5 żółtych kartek @1,72 Betsson​

Alberto Undiano.I tu kopara mi opadła.W ostatnich 71 meczach ten pan ani razu nie pokazał więcej niż 7 żółtych kartek! Ostatnio zrobił to w meczu Atletico-Sevilla 2 października 2011 roku.Po drodze 2 razy prowadził GD i pokazywał odpowiednio 3 i 6 kartek.W derbach Madrytu pokazał tylko 6 kartek.Powiem szczerze że nie kojarzę tego pana,ale chyba trzeba się na prawdę postarać żeby go sprowokować do szastania kartkami.

Witam (na forum jestem nowy ???? ale 13 lat siedze w tym ???? )

Ja znalazlem co innego w unibecie ale w tej lidze tak nie siedze a mianowicie;

Barcelona-Real: Przyznana zostanie czerwona kartka NIE @1,60 Unibet

Sprawdzajac ostatnie 10 meczy zostalo pokazane trzy czerwone kartki w tym ostatni mecz w 90 minucie Valdesowi , wiec wychodzi na to ze na powodzenie zakladu mamy 70% szans , wiadomo ze czerwona karta nie pada czesto w spotkaniach , niewiem czym sie sugeruje bukmacher moze tym ze ostatnio zostala pokazana czerwona kartka i tym ze sporo pada zoltych kartek wiec moze i dla tego taki kurs bo zazwyczaj to kursy oscyluja 1,20 a jak kolega napisal wyzej sedzia moze sprzyjac zakladow wiec mysle ze typ do przemyslenia.

dzieki

 

[ramzesa]

Jak patrzę na kursy na over w starciu Levante z Espanyolem to aż mnie kusi. Nie tak dawno takie kursy były oferowane w Ekstraklasie, a 3 bramki w topowej lidze europejskiej to nie jest dużo.
Levante nie ma co ukrywać, że głównie starają się zabezpieczać tyły. Strzelanina z Realem mocno zawyżyła statystykę goli na własnym obiekcie. Więc jeśli chodzi o tą matematyczną część analizy to niestety, ale tu poparcia nie będzie.
W końcu jednak to musi pęknąć, bo nie wyobrażam sobie ciągłego grania Levante na 0:0, 1:1, 1:0. Powiedzmy, że ten mecz będzie mocno wyrównany. Espanyol nieco mocniejszy kadrowo, ale grają na wyjeździe. Wszystko się wyrówna więc tu faworyta nie ma. Obie strony zagrają raczej bez większego respektu dla siebie. W poprzednim sezonie dwa razy padało 3:2 pomimo, że charakterystyka obu zespołów aż tak znacząco się nie zmieniła.
Jedynie Espanyol wystąpi osłabiony brakiem Thieviego, który zdobył 3 bramki dla zespołu. Wariat pozytywny, również drogowy. Potrafił zakręcić rywalami więc osłabienie spore. W zespole są jednak inni, którzy potrafią zdobywać gole. To co mi się podoba to fakt, że Espanyol potrafi czerpać ile się da ze stałych fragmentów.
Levante ma ciekawe skrzydła. Baba też nieźle się wpasował w profil drużyny. Nie sądziłem, że jeszcze mnie zaskoczy. Zespół nie jest jednak uzależniony od jednego zawodnika jeśli chodzi o strzelanie goli, czyli podobnie jak w Espanyolu. Oby tylko obie drużyny podjęły otwartą walkę, bo ten kurs to poezja.
Gospodarze grali m.in z twardą do zgryzienia Osasuną czy Celtą, która kreuje sobie sporo okazji, ale ich nie wykorzystuje. Espanyol potrafi mieć 1 okazję w meczu i ją wykorzystać, a w starciu z Levante może okazać się to kluczowe, bo obrona poza drobnymi wyjątkami działa tu bardzo dobrze. Nie może dojść do sytuacji w której defensywni pomocnicy gospodarzy będą odcinać napastników od podań więc mozolny atak pozycyjny nic tu nie da, a jedyne co może przynieść to marne 0:0.
Levante - Espanyol
Powyżej 2,5 gola 2,48 Pinnacle 3:0

 

[sztandi]

FC Barcelona - Real Madrid
Dzisiaj chyba najbardziej wyczekiwanie spotkanie w hiszpańskim futbolu. Co roku, co rundę rozgrywek wszyscy miłośnicy futbolu zasiadają aby obejrzeć to widowisko. Fantastyczni piłkarze, pełne trybuny, tysiące dziennikarze. Wyjątkowa atmosfera. Dzisiaj po raz pierwszy w Gran Derbi spotkają się nowi trenerzy obu klubów. Gerardo Martino, który debiutuje dopiero w europejskim futbolu w roli trenera Barcy oraz utytułowany Carlo Ancelotti, który spróbuje zastąpić Jose Mourinho. W obu zespołach także nowe gwiazdy. Piłkarze na których wydano miliony i którzy mają wnieść grę obu hiszpańskich kolosów na jeszcze wyższy poziom. Neymar, który od początku sezonu był wprowadzany ostrożnie ostatnio gra coraz więcej i coraz lepiej. Wielu sądziło, że Brazylijczyk sobie nie poradzi, a on pokazuje, że daje sobie radę i może być tylko lepiej. Na drugim biegunie znajdują się w Madrycie jeśli chodzi o Bale'a. Walijczyk gra niewiele, a jeśli już gra to nikogo nie przekonuje i wydane na niego prawie 100 mln zaczyna coraz bardziej ciążyć. Obie drużyny mają swoje problemy i nie zachwycają grą, chociaż punkty zdobywają regularnie. Barcelona u siebie jest bardzo mocna drużyną i niezwykle ciężko jest wygrać na Camp Nou. W lidze same zwycięstwa na swoim stadionie. Aby znaleźć ostatnią porażkę u siebie należałoby się cofnąć aż do zeszłego sezonu Ligi Mistrzów i meczu z Bayernem. W międzyczasie zaledwie 1 remis z Atletico w Superpucharze. Ale mecze ligowe mają niewiele wspólnego z meczami przeciwko Realowi. Nawet w największych sezonach FCB miała problemy z Realem u siebie. W 8 ostatnich meczach między tymi drużynami na Camp Nou katalończycy tracili bramki. Ostatnio także obrona wydaje się być najsłabsza formacja tej drużyny i szukanie typu na bramkę Realu wydaje się być uzasadnione. Wszystko byłoby jasne, gdyby nie to że madrytczycy na wyjazdach nie przekonują ostatnio. Ostatnie mecze wyjazdowe to męczarnie z Villareal, czy skandal z karnym przeciwko Elche. Dzisiaj Bracelona postawi na pewno trudniejsze warunki, a do gry wraca Puyol, który tej drużynie daje bardzo dużo nie tylko w sensie piłkarskim. Bardzo ciekawym typem wydaje się under kartkowy i to mimo obecności na boisku Neymara. Real bez Mourinho powinien wyglądać w meczach w Barceloną trochę inaczej. Więcej grania w piłkę i spektaklu niż wojny psychologicznej i prowokacji. Brak czerwonej kartki także prawdopodobny. Ja jednak trochę wbrew statystykom i głosom większości myślę, że warto zastanowić się nad wariantem poniżej 2,5 bramki. Wszystko wskazuje na dużo bramek, ofensywne zespoły, wspaniali zawodnicy z przodu, problemy w obronie. Ale nauczony doświadczeniem przeczuwam, że jednak możemy nie mieć tak otwartego meczu. Ancelotti nie przyjedzie na Camp Nou otworzyć się i dostać 2 szybkie bramki i żeby było po meczu. Wydaje mi się, że obie strony zaczną spokojnie i zagrają pierwsze minuty na przeczekanie. Zespoły się zmieniły, trenerzy się zmieniły i nikt nie będzie chciał niepotrzebnie tracić bramki. Oczywiście typ zagram za średnią stawkę, bardziej jako dodatek do oglądania tego spektaklu. Poniżej 2,5 gola @ 3,00 MarathonBet, mocniej można grać poniżej 3 lub 3,5 kursy też są wysokie, a to jednak 1 bramka więcej limitu.

 

[krisbarca_92]

Wie ktos gdzie znajde dokladne statystyki meczu Barca - Real typu kto ile razy faulowal/byl faulowany, celne podania itp ? Nie chodzi mi o livesports, bo tam niby Neymar nie byl wcale faulowany ...