Buki nieco przeceniają FC Brugge w dzisiejszym spotkaniu. Kurs raczej nie warty ryzyka. Tym bardziej, że oba zespoły zagrały tylko mecze kontrolne i nie wiadomo tak do końca kogo na ile stać. Myślę, że nie warto ryzykować. Jeżeli Bruggia wygra to raczej minimalną ilością bramek. Oby nie do 0.
Zespól gości poczynił kilka transferów. Przybyli obrońcy Vervoort (z Anderlechtu, który poprzednio grał na wypożyczeniu w FC Eindhoven i był podstawowym graczem), Dewaest z Roeselare, francuski pomocnik Marcq, grający ostatnio w Sedan, oraz grający już wcześniej w ramach wypożyczenia Boliwijczyk Arze, francuski napastnik Gnohere. Może to nie są jakieś spektakularne transfery, ale lepsze to niż nic. Charleroi wydaję mi się, że poważnie myśli o utrzymaniu i od początku sezonu powinno grać uważnie i miarę możliwości nie tracić punktów. W ubiegłym sezonie Bruggia wygrała oba mecze - jednak tylko minimalnym stosunkiem bramkowym (zawsze po 1:0).
Charleroi strzeli @1.68 Marathonbet