Ja natomiast uważam, że Shakhtar powinien ten mecz pewnie wygrać. Gracze z Doniecka nie mają już żadnych szans na wygranie ligi. Strata do Dynama Kijów wynosi już aż 15 oczek! Także Mircea Lucescu i jego gracze pogodzili się już z tym i muszą bronić 2 miejsca w tabeli. Myślę zatem, że wszystkie siły rzucą na Puchar UEFA. Świadczyć o tym może choćby ostatni mecz w lidze przegrany z Zaporozhem 0:1, w którym to Lucescu dał odpocząć kilku swoim kluczowym zawodnikiem. Nie grali m.in Ilsinho czy Fernandinho.
W zupełnie odwrotnej sytuacji jest Olympique Marsylia. W lidze idzie im świetnie i mają szanse w końcu zdetronizować Olympique Lyon, który kilka razy z rzędu wygrywał
Ligue 1. Moim zdaniem to jest priorytetem graczy Marsylii, choć nie wiadomo jak do tego meczu podejdzie Eric Gerets.
Shakhtar nie ma zbyt imponującego bilansu z francuskimi ekipami. Na 7 spotkań 3 razy wygrał, 2 remisował i 2 przegrał. Jednak ten sezon różni się od poprzednich, wówczas ukraińskie zespoły nie grały tam dobrze i skutecznie jak teraz. Wyniki mówią same za siebie: 2 ukraińskie zespoły w 1/4 Pucharu UEFA, a warto dodać, że jeszcze w 1/8 grał także Metalist Charków, jednak uległ w bratobójczym pojedynku z Dynamem. Shakthar po pokonaniu CSKA - mojego faworyta do wygrania Pucharu, stał się głównym potentatem do triumfu w tych rozgrywkach. U siebie grają naprawdę imponująco. Tracą bardzo mało bramek. Nie rzadko zachowując czyste konto. Wystarczy spojrzeć na wyniki 1/16 i 1/8 gdzie na własnym obiekcie ograli Tottenham 2-0 i CSKA 2-0. Niewykluczone, ze ten wynik moze się powtórzyć. W swoim składzie mają naprawdę solidnych i ciekawych piłkarzy, którzy promują się w Doniecku, aby później łatwiej im było przebić się do zachodnich klubów. Darijo Srna, Ilsinho, Fernandinho, Jadson czy Luis Adriano to gwiazdy tej ekipy.
Marsylia nie gra w Pucharach już tak imponująco. Wymęczone i szczęśliwe zwyciestwo z Ajaxem, po bramce w 120 minucie Mearsa, gdzie gracze z Amsterdamu nadawali ton grze. W poprzedniej rundzie także szczęśliwa wygrana z Twente Enschede, gdzie Olympique wcale na awans sobie nie zasłużył. Potencjał graczy jest podobny do Shakhtara - Niang, Ben Arfa, Brandao (nie zagra z Shakhtarem), Cana czy Zenden to solidni i świetni gracze, jednak bez szaleństwa.
Czeslavv - mówisz, że analitycy zaniżyli kurs na Shakhtar? Moim zdaniem zawyżyli go. Spodziewałem się kursy w granicach 1,80 - 1,85. A tutaj obecnie 2,00 - 2,05 wygląda naprawdę smakowicie. Osobiście zagram Shakhtar za grubo. Alternatywą jest tez typ, że Marsylia nie strzeli gola w Doniecku w granicach 2,30 na który też sie skuszę.