Club Brugge - Dnipro
typ: 1 (bieda tym razem)
kurs: 2
bet365
Nie będę powtarzać typu na Seville, ale w pełni się zgadzam. Na normalne zwycięstwo to można domy stawiać, a i o handicapie można pomyśleć. Co do Brugge, to rewelacja sezonu w Belgii póki co. Mało kto raczej się spodziewał, że to może być mistrz, a póki co wiele na to wskazuje.W fazie zasadniczej na własnym stadionie bez porażki, bilans 37:11. W fazie pucharowej
LE nie dali powąchać awansu ani Alborgowi, ani Besikatosowi. Obie te ekipy odprawili mocno gładko. W fazie grupowej bez porażki. To może być czarny koń tych rozgrywek.
Za to Dnipro. Dla mnie to zespół, który odstaje od Szachtara i Dynamo, które IMO mają potencjał na mieszanie w Europie. Wiadomo, że liga ukraińska jest słabsza od belgijskiej. Mamy tam wielką trójkę, może czwórkę z Metalistem, a reszta bardzo mocno odstaje, więc w ich wyników w lidze, nie do końca biorę pod uwagę. A w
LE, trzeba zacząć od tego, że mocno szczęśliwie wyszli z grupy, z 3 (!) porażkami. Faza pucharowa to już lepsza gra Dnipro, Olympiakos i Ajax to nie są pionki. Nie zdominowali swoich rywali i nie przechodzili tak gładko, jak Belgowie, ale toczyli bardzo wyrównane boje. Dla mnie ćwiartka, to już szczyt ich możliwości. Na pewno będą groźni u siebie i na to na pewno mocno liczą, a dziś będą szukać choćby bramki. Czy im się uda, zobaczymy. Ja sądzę, że choćby minimalnie wygra Club Brugge. Bezpieczniej można zagrać 1 DNB, po kursie 1,36, lecz kurs nieco marny.