Spal - Milan
1x @2,35
2-3
Moim zdaniem stawianie na Milan po kursach ~ @1,55 to zaprzeczenie opłacalności w grze. Nie twierdze że Milan tego nie wygra ale taki zaniżony kurs ma moim zdaniem bardzo małą wartość.
Jedynym argumentem który przemawia za Milanem jest fakt że muszą wygrać bo mają jeszcze szanse na
LM. Szanse niezbyt duże bo muszą liczyć na potknięcie Interu lub Atalanty. Poza tym dyspozycja Rossonerich w ostatnim czasie jest mocno przeciętna. Mieli trochę łatwiejszy kalendarza ale wygrane z Bologną czy Frosinione rodziły sie w bólach. Zresztą gdyby w ostatniej kolejce Frosinione wykorzystało karnego to kto wie czy dzisiaj sprawa awansu do
LM byłaby pozamiatana. Poza grą za czerwoną kartkę jest dalej Paqueta i jest to spore osłabienie bo chłopak potrafił wnieść sporo kreatywności w ofensywie. Środek pola z Bakayoko i Kessim nie napawa optymizmem.
Spal natomiast w ostaniach tygodniach było jedną z lepiej punktujących drużyn w lidze dzięki czemu zapewnili sobie miejsce w okolicach połowy stawki i końcówkę sezonu mają całkowicie spokojną. Owszem ostatnie dwa spotkania z Udine i Napoli to przegrane ale nawet w tych meczach pokazali sie nieźle. Może poza pomocnikiem Lazzarim w zespole nie ma jakis gwiazd jest za to sporo starych wyjadaczy z włoskich boisk i ich doświadczenie zaprocentowało. W zespole dobrze odnalazł sie wypożyczona z Atalanty Petaga który w sezonie zaliczył 16 trafień.
Spal o nic nie gra ale dzisiaj przecież nie położą sie przed Milanem który zreszta jak wspomniałem jest w średniej formie. Gdyby ten mecz był w środku sezonu zapewne mielibyśmy kursy na Rossonerich większe niż @2 - 2,20 Przy tym co aktualnie proponują bukmacherzy wolałbym iść w kierunku typu za zwycięstwo z remisem gospodarzy.