UFC 236 – Max Holloway vs. Dustin Poirier II

[jan_3_sobieski]

Data: 13 kwietnia 2019 (sobota)

Lokalizacja: Atlanta, Stany Zjednoczone, Hala: State Farm Arena (poj. 21 tys.)

Transmisja:



Walka wieczoru

155 lbs: Max Holloway (20-3) vs. Dustin Poirer (24-5) – o tymczasowy pas

 



Co-main event

185 lbs: Kelvin Gastelum (16-3) vs. Israel Adesanya (16-0) – o tymczasowy pas



Main Card

205 lbs: Eryk Anders (11-3) vs. Khalil Rountree (7-3)

170 Ibs: Alan Jouban Alan Jouban (16-6) vs. Dwight Grant Us (9-2)

205 lbs: Nikita Krylov (25-6) vs. Ovince St. Preux (23-12)



Karta wstępna



155 Ibs: Jalin Turner Jalin Turner (8-4) vs. Matt Frevola Us (6-1-1)

125 lbs: Wilson Reis (23-9) vs. Alexandre Pantoja (20-3)

170 Ibs:Max Griffin (14-6)  vs. Zelim Imadaev Ru (8-0)

145 lbs: Boston Salmon (6-1) vs. Khalid Taha (12-2)



Karta przedwstępna

170 Ibs: Belal Muhammad (14-3) vs. Curtis Millender Us (17-4)

135 lbs: Montel Jackson (7-1) vs. Andre Soukhamthath (13-6)

125 lbs: Poliana Botelho (7-2) vs. Lauren Mueller (5-1)



145 Ibs: Randy Costa (4-0) vs. Brandon Davis Us (9-6)



źródło: ufc.com, lowking.pl

 

[jan_3_sobieski]

 



Max Griffin (14-6) vs. Zelim Imadaev Ru (8-0), sts @1.92, stawka 11/10



Gala dopiero 13.04 Jeśli ktokolwiek zobaczy kursy na Brandona Davisa piszcie priv!




Max Griffin (2-4 UFC) - Solidny, znany i lubiany zawodnik. Przegrał debiut UFC w parterze z aktualnym pretendenetem do pasa Colbym Covingtonem(9-1)(w momencie walki rekord UFC 4-1) oraz decyzjami z bardzo doświadczonymi zawodnikami:

• Elizeu Zaleskim (17-5)(w momencie walki rekord UFC 3-1, dziś rekord 7-1 z passą siedmiu wygranych), 
  
• Curtisem Millenderem (15-3)(w momencie walki rekord UFC 1-0, dziś 4-1 wliczając Kevina Hollanda. Stoczy po tej gali aż cztery pojedynki w ciągu roku od lipca 2018 r.), 
  
• Thiago Alves(22-13)(w momencie walki rekord UFC 14-10, weteran UFC, który walczył o pas z Georgem St. Pierrem).
  

W ostatniej walce przegrał z Brazylijczykiem (Alvesem) co wywołało liczne kontrowersje. Większość znaczących portali okrzyknęła zwycięstwo Gryffina sugerując ustawiony wynik walki w Brazyli. Pomimo wielu porażek, nie można też zapominać o wygranej z medialnym Mikem Perrym (11-2-0) (w momencie walki rekord UFC 4-2). Jeśli przegra najbliższy pojedynek może wypaś z UFC.




Zelim Imadaev - Stoczył zaledwie dwie wartościowe walki, drugą wygrywając w 13 sekundzie. Rekordy przeciwników - (16-8-1), (9-8-0), (0-0-0), (2-0-0), (0-0-0), (0-0-0), (0-2-0), (0-2-0). Będzie to jego debiut w UFC (warto zaznaczyć, że bił się na arenie o największej pojemności 3 tysięcy osób, gdzie teraz będzie to 21 tysięcy). Ostatni raz walczył rok temu. Wywodzi sie z boksu, gdzie przegrał jedną zawodową walkę z Ukraińcem, który także debiutował.



Zelim miał okazję sparować z Griffinem. Rosjanin jest typowym chamem, który w sparingach jest agresywny i gotowy znokautować/uszkodzić sparingpartnera. Więc zła krew po sparach jest, co wielokrotnie powtarza Max w wywiadach.



Nazywany drugim Zabitem, zobaczymy ???? Najwyraźniej UFC ma dość Dagestańczyków, więc każdy kolejny prospekt będzie już ostro plewiony. Zabit co prawda dostał mocnego zawodnika na start, ale miał już pięć poważniejszych walk za sobą...




Bet wystawiam już dziś, bo czuję że będzie ostro taniał. 

 

[farorz]

Bardzo ciężka gala do typowania, stąd pewnie cisza w temacie. Osobiście zdecydowałem się na dwa typy:



170 Ibs:Max Griffin (14-6)  vs. Zelim Imadaev Ru (8-0), nie widze w nim aż tak wyraźnego faworyta jak mój przedmówca, ale zdecydowanie powinnien poradzić sobie z młodym rosjaninem wracajacym po ponad rocznej przerwie. Niestety ciężko zwreyfikować obecny poziom Imadaeva, ale jedno jest pewne, po takiej przerwie bedzie "głodny krwi" co pewnie bedzie skutkowało lekkomyślnością w sposobie prowadzenia walki. Za Griffinem głownie przemiawia doswiadczenie oraz chęć przerwania serii dwóch porażek z rzedu.(zdecydowana przegrana z Millenderem oraz kontrowersyjna z Alvesem). Spodziewam się tutaj walki na pełnym dystansie zakończoną wygraną Max'a.



155 Ibs: Jalin Turner (8-4) vs. Matt Frevola Us (6-1-1)



Turner prawdziwy zabijaka, poteżne uderzenia, 8 wygranych walk z tego 7 przez KO/TKO i jedna przez poddanie. Do tego dochodzi wyraźna przewaga w warunkach fizycznych: 190cm vs 175cm. Nie sądze, ze Matt poradzi sobie w tej walce, spodziewam sie tutaj wygranej przez nokuat być może nawet w pierwszej rundzie.



Jestem bardzo zawiedziony postawą Turnera, bardzo wierzyłem w ten typ. Jalin posiadał wszystko żeby wygrać ten pojedynek, chyba nie zadziałała tutaj głowa. A w takim stylu walke zakończył Frevol'a i jest to najlepsze podsumowanie tej walki:



 

https://twitter.com/UFCEurope/status/1117244762539511809



Kurs 3,33 efortuna



 

 

[karciarz]

Ovince St. Preux vs Nikita Krylov

Nikita Krylov @2.09

lv



 



Ciężka walka do typowania, ale skłaniam się ku młodszemu zawodnikowi z Ukrainy. Między nimi jest 10 lat różnicy na korzyść Krylova. Patrząc na ostatnie walki Ovince widać, że zaczął działać regres... ale czy na tyle aby to przegrać? Miejmy nadzieję, że tak. Stójka powinna być po stronie Ukraińca, a jeśli walka trafi do parteru, to może mieć spore problemy. Mam nadzieję, że młodość i ciągły progres zwycięży. 



 

 

[jan_3_sobieski]

Max Griffin (14-6) vs. Zelim Imadaev Ru (8-0), sts @1.92, stawka 11/10



Gala dopiero 13.04 Jeśli ktokolwiek zobaczy kursy na Brandona Davisa piszcie priv!



Zabrakło doświadczenia Imadaevowi, gdyby tu trafił po jeszcze kilku walkach w gazie to byłby dzik godny Zabita. I to łapanie ściatki... Fajne instynktowne zagrania, mocna presja, ale pary dostatecznej na nokaut nie miał. Griffin zaskoczył mnie, że się wygazował. Dla niego dość nietypowe.



Kurcze, ale główna karta to będzie dym. Czuje, że Israel da radę, ale już Wittakerem, Romero i Costą to będzie ściana. I diamencik mnie zastanawia.

 

[psotnick]

cytat z dnia 14 kwietnia 2019 02:59 przez jan_3_sobieski


Max Griffin (14-6)vs. Zelim Imadaev Ru (8-0), sts @1.92, stawka 11/10



 



Gala dopiero 13.04 Jeśli ktokolwiek zobaczy kursy na Brandona Davisa piszcie priv!



Zabrakło doświadczenia Imadaevowi, gdyby tu trafił po jeszcze kilku walkach w gazie to byłby dzik godny Zabita. I to łapanie ściatki... Fajne instynktowne zagrania, mocna presja, ale pary dostatecznej na nokaut nie miał. Griffin zaskoczył mnie, że się wygazował. Dla niego dość nietypowe.



 



Kurcze, ale główna karta to będzie dym. Czuje, że Israel da radę, ale już Wittakerem, Romero i Costą to będzie ściana. I diamencik mnie zastanawia.

No nie wiem, do Zabita to bym go na pewno nie porównywał. Jeśli już to do Yaira Rodrigueza, czyli sztuka dla sztuki. Jak połowa akcji to obrotówki, które do tego nie wchodzą, to już nie jest atut, tylko problem, bo do bólu przewidywalne, co jest paradoksem, bo to własnie ma być zaskakujące jako wisienka na torcie itd. Na razie Czeczen surowy jeszcze bardzo, tam go Griffin przestawiał jak chciał, brak doświadczenia, bo pchał się tam gdzie chciał walczyć rywal, zamiast tam gdzie może coś by mu jednak weszło z tych obrotówek, a ten tylko pod siatką cały czas. Może coś z niego będzie, bo jeszcze młody ale jego szczyt możliwości to raczej średniak, ranking 10-15 to chyba maks, co i tak byłoby bardzo dobrą karierą. Na pewno daleko mu do  poziomu Magomedszaripowa.