Zgadzam się, że tenisa się nie zapomina, ale z czasem nogi są słabsze, szybkość maleje, psychiczna wytrzymałość też się wyczerpuje, a tymbardziej, gdy człowiek który grał jak maszyna, pieknie, szybko, niekonwencjonalnie z upływem lat zaczyna słabnąć i przegrywać.
Jest wielki to fakt, a raczej...