Wyniki wyszukiwania

To już mi bardziej pasuje, bo przez tyle lat orzewalonej kasy jedyne co z tego wyszło to tylko długi i problemy. Jakby przeanalizowali historię mojego konta to mogą sobie podliczyć ile "zarobiłem". Będę w miarę możliwości pisał jak rozwinęłam się sytuacja

Więc jak to argumentować, że po co wpłacałem tam np 5k zł jednorazowo? Macie jakieś konkretne porady? W piątek mam konsultacje z prawnikiem, zobaczymy co mi powie.

Ok więc co w takim przypadku, mówić że nigdzie nie grałem i że coś im się pomieszało, iść w zaparte? Tylko że jak mają jakieś transakcje z konta, to jak to trzeba wytłumaczyć?

Ale wiesz że są surowe? Znasz jakiś konkretny przypadek lub posty s forum? Bo póki co tylko piszesz że słyszałaś i że raczej :)

Generalnie wolę zapłacić jakaś nieduża karę i zgodzić się na ugodę niż się pchać w sprawy sądowe, ładować w to pieniądze i ryzykować przegrana. Grałem z komputera z terytorium Polski.

No ale na jakiejś podstawie chyba wzywają na przsluchanie więc cokolwiek muszą wiedzieć. Przez telefon babka powiedziała że chodzi o hazard przez internet, że nic poważnego się nie stało ale trzeba złożyć wyjaśnienia. Więc jak mam powiedzieć że nie grałem skoro wiedzą?

Zobaczymy na miejscu. Do paki raczej mnie mnie nie wsadza :) jeśli ktoś był wcześniej na takiej wizycie proszę dać znac. Jak się mam tlumaczyc- raczej nie będę kłamał że nie grałem

Grałem od wielu lat częściej lub mniej, około 8 lat. Pieniądze wypłacałem na konto w santander

Wypłacałem różnie, raz tak raz tak. Domyślnie że będę musiał się tłumaczyć :) Bardziej mi chodzi czy ktoś już był na takich wizytach i jak to się odbywa. Mam nadzieję że rozejdzie się po kościach i dadzą tylko jakiś mandat w ramach ugody.

Witam, dostałem wezwanie do Izby Skarbowej w Koszalinie na 10 lutego z paragrafu dot zakładów hazardowych. Sprawa wygląda tak że oczywiście oprócz total casino grałem też na lemon, do niedawna Unibet itd, zdarzało się wypłacać na konto bankowe gdyż przez wiele lat nie miałem żadnego problemu, aż...