Zastanawiam się czy w razie remisu Anglię stać jeszcze na granie dogrywki i karnych. Czy będą chcieli to zamknąć w 90 mi i pójdą na wymianę ciosów. Albo będą męczyć dalej i Hiszpania dojedzie ich w dogrywce.
To prawda, że na Anglię nie da się patrzeć. Szwajcarzy wyglądają lepiej piłkarsko, ale boje się że znowu będą męczyć bułe, i awansują po najmniejszej linii oporu.