Przecież to zwykły mitoman i grajek grający za 2zł czy tam funty taśmy co nie raz tutaj wklejał te które mu weszły, bo oczywiście nie te przegrane których pewnie jest kilkadziesiąt.
No i dobrze, że doczytałem. Nigdy nie kupuje się krypto poprzez giełdę. Nie zapewnia ona poufności a co za tym idzie w PL działa specjalna grupa wychwytywania takich kupców.
Wygląda dobrze, ale jest jeden problem. Kupując np. bitcoin za euro powiedzmy mamy 0,1 bitcoina i gdy go sprzedajemy w kalkulatorze który tam widnieje w tym samym momencie już mamy zysk jak to możliwe?