Wyniki wyszukiwania

Czyli tutaj już nawet nie można dyskutować? Tylko wklejać te pseudoanalizy?

1. Gdzie ty masz 1.25 na hurkacza? 2. Novak jest teraz lepszy od millmana pod względem skilla ale ty pewnie oceniasz go po meczu z żukiem. 3. Styl millmana bardziej leży hurkaczowi niż Novak który wszystko przebijał

W takim razie co pokazał bingham? Bo mi się wydaje że grał gorszy syf od wilsona i tak jak pisałem tylko dzięki załamce psychicznej kyrena wygrał ten mecz.

Ależ choke w wykonaniu wilsona. Miał 5-1 tak naprawdę. Posypał się chłop

Przecież ten mecz to jest parodia snookera w wykonaniu binghama. Wilson zgarnia drugi mecz za free

To 2.1 na Binghama jutro to jest jakiś żart tak? XD

Mówcie co chcecie ja nie wierze że 5/5 dogów wygrywa swoje mecze w "czystym" turnieju. Robertson z 5-1 5-6 itp itd

Wyzywasz ludzi bo głosują na innego sportowca niż ty uważasz że jest słuszne? XDD i to jeszcze ktoś "ważny "na forum xD

Ale historia, w pierwszym meczu Malicdem miał meczowe a to Wright zostaje mistrzem świata!!  Szkoda tylko że przez pazere utopiłem

Eh, wychodzi nie potrzebna pazerność ;)

Pitolenie że nie może wygrać, tak jakby laik tenisowy mówił że Djokovic zawsze wygra niezależnie z kim gra i w jakiej jest formie. Ja dałem łączony Wright win + więcej maxow @4.7

No nic, dzięki za romanova :)

Pół godziny bez gola, antysport...

Jestem ciekawy skąd te kursy na łączone

To rzeczywiście zagrał. Takim pseudotyperom którzy wprowadzają ludzi w błąd powinno się dawać bany. Nie pozdrawiam.

Co ten ursenbacher odwalił? 4 frejmy z rzędu z higginsem w tak " świetnej" formie to trzeba się postarać

Jokic zawsze tak wygląda i nigdy nie był jakimś super shooterem który robi 1/3 punktów drużyny

Teraz jeszcze pokaż że zagrałeś ten świetny DUBELEK za więcej niż 2zl ​​​​

Aż się musiałem zalogować na swoje nieaktynieaktywne konto. Dobra analiza ? XDDDDDDDDDD  przecież do takich spotkań nie trzeba analizy bo faworyt wygra na 99%. Kurs łączny? Jakie to ma znaczenie skoro i tak nie można tego razem zagrać? To forum to słaby mem.