Ja bym uwazal z tym Juve, chcialbym zeby wygrali bo mam dugoterminowo ich, ale dzisiaj graja najprawdopodobniej bez Bremera, Bonucciego i Cuardado. Juz w ostatnich meczach na farcie bramki nie tracili, a Udinese potrafi pograc. Bardziej bym juz w bts szedl, chociaz zyczeniowo napewno nie.