I właśnie dlatego, trochę na przekór, gram tutaj remis. Po Iranie, Islandii, Meksyku, Szwajcarii, męczarniach Urugwaju, Francji i Danii widać, że pierwszy mecz na mundialu nie ma faworytów. Liczę na to, że tendencja się utrzyma, a w drugiej kolejce wielcy odpalą.
grzesznik zgadzam się co do...