Myślę, że Polacy też nie będą za wszelką cenę wypruwać sobie flaków. Jak zobaczą, że Serbom idzie dobrze, to dadzą sobie spokój. W końcu jutro gramy z Włochami i to ten bezpośredni mecz zadecyduje o awansie.
Dodatkowo nie wydaje mi się, żeby Serbia po raz drugi chciała z nami odstawiać...