Wyniki wyszukiwania

Jest jedna sprawa, które nie mogą udowodnić i z tym maja problem, a mianowicie, że zakład był zawierany na terenie RP. Jest to nie do udowodnienia bo operator telekom. przechowuje dane przez 12 miesięcy. Skoro nie mogą udowodnić faktu grania na terenie RP to nie ma sprawy nawet jak się...

U mnie sprawa zaczęła się w grudniu 2015 - wezwanie jako podejrzanego. Oczywiście odmówiłem odpowiedzi na pytania i nie przyznałem się do winy. I dzisiaj ku mojemu zdziwieniu przyszło pismo z UC zatwierdzone przez prokuratora o umorzeniu dochodzenia. Powód "z uwagi na brak danych...

zgadzam się po co mówić że grałem, ale nie na terenie RP. Jeżeli nie ma dowodów na grę (a nie ma bo są tylko wpłaty i/lub wypłaty) to mówić, że nie grałem bo nie ma na to dowodów, a bez dowodów nie ma sprawy. (zresztą najlepiej odmówić składania wyjaśnień i niech udowadniają grę)

Jak pojedziesz to zobaczysz co mają. Weź aparat i zrób zdjęcia (za free) bo odpis kosztuje 1zł za stronę (przynajmniej w Toruniu). Jak będą tylko wpłaty i wypłaty to do sądu i po sprawie bo to żaden dowód.

Oni mają do 2012 ale na koncie B A H, a jak już przejrzą Twoje konto (jak prokurator się zgodzi, a zgodzi sie) to mogą znaleźć przecież późniejsze wpłaty/wypłaty z 2015 nawet

Nie chodzi o to czy ktoś wierzy czy nie tylko czy są DOWODY na grę na terenie RP i w ogóle na grę bo same wpłaty i wypłaty nie są dowodem, że grałeś. Ja radzę zrobić zdjęcia na zapoznaniu się z materiałami UC i wtedy się martwić bo na 99% mają tylko te wyciągi i nic więcej - czyli nic nie mają.

w jakim banku jest taka krótka historia? bo w mbanku i pko można sprawdzić wszystko od założenia konta

szkoda, że nie pojechałeś zobaczyć bo byś wiedział co dokładnie ustalili (same wpłaty i wypłaty, za jaki okres itd) czy może coś jeszcze znaleźli

Witam, miałem przesłuchanie (podejrzany) UC Toruń. Oczywiście nie przyznałem się do winy i odmówiłem składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Zaproponowano dobrowolne poddanie sie karze i wtedy można wnioskować o warunkowe umorzenie (ale trzeba sie przyznać) - śmiech na sali - odmówiłem...