problem z kibicami widzewa jest taki, że oni mają jakąś dziwną manie wielkości. Z kibicami Górnika Zabrze czy Ruchu jest podobnie. To były wielkie kluby, ale dawno temu. Uważają się za jakąś czołówkę klubową w Polsce, a od tych sukcesów minęło w niektórych przypadkach 30 lat, w innych jeszcze więcej