Ja akurat mam nieco inne podejście, bo nie biegam żeby schudnąć, tylko w celu zahartowania, odstresowania i ogólnie zadbania o kondycję. Powiem wam, że bieganie uzależnia - początkowo nie potrafiłem zrozumieć ludzi, którzy biegają gdy za oknem leje jak z cebra, albo śnieg i mróz. Teraz nie...