"Człowiek, który groził dziennikarzom chcącym zrobić z jego dzieci osoby publiczne, sam to robi". Zrobiłby to gdyby nakłonił swoje córki do takiej akcji, a z tego co wywnioskowałem po wypowiedzi Kukiza, zrobiły mu niespodziankę. Nie jestem żadnym obrońcą Kukiza i w sumie sam nie wiem...