Hm wydaje mi się ze jeśli Aryna zagra max swoich umiejętności i ugrał seta , to tajbreck nawet na dystansie do 10 to zawsze trochę wojna nerwów i loteria , Nick zawsze miał słabą psychę , może nie unieść presji że zasłynie w historii tenisa jako ten kto przegrał z kobietą i będzie jeszcze większym pośmiewiskiem niż już jest.