Ot, żartowniś. Z głową u niego nigdy nie było za wesoło. Takie czasy. Luźniej było pod wieloma względami. I tak lepiej niż Jóźwiak, który kiedyś wypadł z ruszającego autokaru, gdy chlali z tyłu. Z tego samego powodu (głowa) obecny as internetów Kowal zapił się w tej Hiszpanii zamiast zrobić karierę.