i to o czym wspomniał Bunio zawodnik Egiptu kopie w nogę piłkarza Dominikany a potem zwija się z bólu arbiter czy tam arbitka z Japonii odgwizduje faul dla Egiptu i nie uznaje prawidłowo strzelonej bramki
po golu na 2:2 kibice wbiegli na boisko i rzucili petardę pod nogę piłkarzy Argentyny mecz przerwano chociaż wydawało się że sędzia po prostu go skończył. Potem anulowali bramkę i dograli trzy minuty. Ogólnie cyrk.
już ten pierwszy podatek to było złodziejstwo a ten to byłby rozbój. Człowiek pracuje zarabia wypłatę ma opodatkowaną to nawet w spokoju nie może sobie zagrać żeby znowu ręki po jego kasę nie wyciągali
pewnie zaniżają mówię tylko że da się znaleźć dobre kursy a nawet lepsze niż u konkurencji która nalicza podatek. Wystarczy przysiąść i porównać kursy na interesujące zdarzenia
donald-young: pewnie jest tak jak mówisz ja challengerów nie gram w ogóle staram się tenis omijać w niedzielę mocno popłynąłem na overze gemowym w meczu Alcaraza z Nole
zawsze da się znaleźć dobry kurs. W nocy grałem na betlic over 2.5 rożnych Kolumbii za 1,45. Na totalbet i efortunie na to zdarzenie kurs nie przekraczał 1,40 a tam jeszcze jest podatek