Dwie minuty po golu na 1:1 nie uznał ewidentnego gola na 2:1. Zamieszanie podbramkowe, bramkarz leżał na d***, piłka w górze i dwóch Irlandczyków dosłownie przeskoczyło stojącego na linii obrońcę z Austrii. Nic a nic wg mnie mu nie zrobili, poza tym, że cała trójka wpadła razem z piłką do...