Przecież to jest sport, tu równanie różniczkowe na nic się nie przyda, bo może być drużyna przewagi 15-20pkt po Q3 i wtopi mecz. Trzeba obserwować, patrzeć na rostery (czy nie ma kontuzji, czy ktoś się nie wyfaulował) i po tym typować, a nie trzymać się sztywnych zasad, że jak jest jakaś tam...