A Cilic nawet jak wygrał ostatnio turniej, to w bólach i z dużą dozą szczęścia. W formie to on nie jest wybitnej wcale, więc mnie ta porażka jakoś bardzo nie dziwi
A Sinner jest bezbarwny i bez formy. Jedynie co to musiałby się nagle wznieść na wyżyny swojej gry w ostatnim czasie przy jednocześnie dość miernej grze Alcaraza