20:15 Górnik Z. - GKS Katowice
Górnik @ 1.81
Fortuna
GKS Katowice po fatalnym starcie w lidze, tydzień temu w końcu się przełamał i pewnie wygrał z Arka 4:1. Taka wygrana zawsze daje impuls drużynie, która dzisiaj powalczy o kolejne trzy punkty, a na pewno nie będzie chciała przegrać. Wyjazd ciężki bo jadą do Zabrza, gdzie tamtejszy Górnik, który również zaliczył dwie porażki z rzędu i na szczęście wygrał w Szczecinie, bo przy kolejnej porażce ludzie wieszali by psy na Gaspariku...
Na papierze skład Górnika wyglada zdecydowanie lepiej i mocniej niż w ekipie gości i to jest z pewnością jeden z pierwszych atutów Zabrzan. Druga sprawa Górnik za Gasparika traci bardzo mało goli. Odbudował on Josema, który stał się liderem obrony. W ostatniej kolejce zaskoczył i wystawił na prawej obronie Szcześniaka, który dobrze sobie poradził z Grosickim. Olkowski i Kmet, niestety na ten moment wypadają słabo, a Soucek musiał przejść operacje i wróci zapewne dopiero pod koniec sezonu.
Bardzo dobrze wyglada Sow, który powinien dostać szanse od pierwszych minut, ale nie będę zdziwiony jak wejdzie po raz kolejny w drugiej połowie. No i Liseth jako dziewiątka, jestem na TAK po tym co pokazał ostatnio.
Górnik musi wykorzystać atut własnego boiska i kibiców, którzy przybędą dzisiaj w sile 28 tyś (trzeba dodać, że GKS też mocno będzie wspierany przez 4200 osób), ale to nie powinno nikogo dziwić w końcu to mecz przyjaźni na Górnym Śląsku.
Mam nadzieje, że tej przyjaźni nie będzie na boisku, a Górnik zrobi wszystko żeby zgarnąć pełną pulę w tym meczu.