Osobiście lubię grać schemat kiedy dwie drużyny o podobnym potencjale niedawno się ze sobą mierzyły i wtedy próbować grać na drużynę która ten mecz przegrała i tak dzisiaj rzuciłem kilka złociszy na Brazoli.
Już abstrahując od tego to tak po prostu na ten moment wyżej stawiam skład Furii niż G2 - chociaż hunter z ekipą i tak prezentują się tutaj lepiej niż zakładałem.
Oglądając mecz Furia-Falcons wczoraj byłem w absolutnym szoku, że oni byli w stanie odwrócić losy tego meczu i finalnie wygrać to spotkanie. Do stanu 9:5 na Miragu w zasadzie nie istnieli, a tu nagle coś im przeskoczyło i zaczęli grać naprawdę fajnego csa. No właśnie pytanie tylko na ile to oni zaczęli lepiej grać a na ile Falcons obniżyło loty mając już w zasadzie wygraną w kieszeni. Pewnie trochę tego, trochę tego.
Co do Falcons to Izak powiedział wczoraj ciekawą rzecz, że w momencie kiedy Kyosuke po kilku rundach na Duście miał ponad 20 fragów a pozostałe gwiazdy ledwie ponad 5 to w głowach takiego Monesyego i Niko mogła powstać myśl "przychodzi jakiś bachor i fraguje lepiej od nas" - no i przestali grać pod drużynę, tylko każdy zaczął grać pod siebie i skończyło się jak się skończyło.
Wracając do G2-Furia - to tak, dla mnie Furia jest faworytem, ja wczoraj jeszcze zdążyłem złapać po 2.05, ale widzę, że teraz raczej nie uświadczysz nigdzie kursu +2.00, a że są to drużyny mimo wszystko o podobnym potencjale to jakieś większej okazji już teraz w takich kursach nie widzę. Jak jesteś hazardzistą i nie obchodzi Cię value, a zależy Ci na emocjach, to bierz
