Temat z analizami Koszykówka (głównie życzeniowo)

[pukon]

Liga adriatycka (ABA)
Igokea - Split 17:00
Edin Atic powyżej 9,5pkt / 1.7 (12,5+ / 2.5) // powyżej 4,5as / 2.1
Split / 2.26
Atic w lidze ABA średnie na poziomie: 14 gier około 26min 10,5pkt/4,5as. W ostatnim czasie sporo odejść u dzisiejszych gospodarzy - Gordic (w lidze ABA 5,6pkt/3,8as), Nikolic (8,5pkt/2,7as), Tanaskovic (11,9pkt) i ostatnio Moody (12,7pkt/3,8as). Bez tych zawodników zagrali już ostatni mecz w ABA, 48-80 z Crvena. Atic nie jest nominalnym rozgrywającym, po odejściu Moody'ego i Gordica, na tej pozycji jest młodzieżowiec Stankovic i nie grający dotąd zbyt wiele Kondic, więc możliwe, że będzie też rozgrywał - już w tym ostatnim meczu miał 5as. We wcześniejszych grach ligi ABA, gdzie brakowało przez uraz Moody'ego miał 8, 6, 7as, a był jeszcze w składzie Gordic i cały czas Stankovic. Jeżeli chodzi o zdobycze punktowe, to po tych odejściach, ze swoją średnią jest obecnie najlepszym strzelcem. Chociaż ostatnie dwa mecze w ABA bardzo słabe - punkt i dwa, przy 0/13 z gry w obu, taką linie (9,5) przekroczył w 10 na 14 gier ABA. W pierwszym meczu ze Splitem zdobył 14pkt.
Split po zmianach w kadrze, zaczął częściej punktować - dołączyli Shorter (w ABA 13,7pkt), Sullivan (15,3pkt), a teraz jeszcze doszedł Kucic, jeden z mocniejszych zawodników tego sezonu ligi chorwackiej (11,8pkt) i ABA2 (16,1pkt), w barwach Cedevity Junior, zastąpi Gnjidica (w ABA 10 gier 3,4pkt). Od tych zmian bilans 4-5 (ogólny 5-9). W pierwszym meczu, na początku sezonu, Igokea wygrała 95-90, nieobecni już u gospodarzy zdobyli wtedy: Moody 19pkt/7as MVP meczu, Nikolic 9pkt/8as/7zb, Tanaskovic 11pkt/7zb, Gordic 2pkt/5as. Może po tych zmianach w ekipie gospodarzy, pojawi się teraz jakaś szansa na wygraną dla drużyny Splitu. (kursy fortuna/superbet)
77-80 po dogr. / Edin Atic 25pkt/6as

 

[pukon]

NBB (Brazylia)
Sao Paulo - Franca 00:00
Malcolm Miller powyżej 13,5pkt / 1.85 (superbet)
Zawodnik gospodarzy ze średnimi w lidze NBB - 16 gier 36.7min 13,5pkt. Obecnie najlepszy strzelec Sao Paulo, największe minuty w drużynie - zaproponowaną tutaj linię przekroczył w 7 meczach ligowych. W trzech ostatnich grach, poniżej tej linii (10, 11, 13pkt). W pierwszym meczu ligowym z Franca, Miller pauzował. Grał za to w trzech spotkaniach z tym rywalem, w mistrzostwach stanowych (Paulista), które były rozgrywane przed startem ligi, w praktycznie w tych samych składach - w meczu pierwszej rundy 17pkt, druga runda 13pkt, w meczu o 3. miejsce 24pkt (MVP meczu), wszystkie trzy gry wygrane przez Sao Paulo, pierwszy mecz ligowy już w stronę Franca. W poprzednim sezonie (składy bardzo podobne), na poziomie ligowym - 7 meczów (runda zasadniczax2, finał play offx5), w czterech miał mocne liczby (27, 21, 15, 18pkt). Drużyna Sao Paulo, aktualny jeszcze wicemistrz kraju, mocno zawodzi w tym sezonie, jednak Miller z reguły trzyma ten solidny poziom, spróbuję poszukać jego większej zdobyczy niż w ostatnich grach - akurat z tym rywalem pokazywał, że potrafi mocniej zapunktować.
21pkt

Liga Nacional (Argentyna)
Independiente Oliva - Obras 00:00
Obras / 1.75 (lvbet)
Ekipa gospodarzy 14. pozycja (6-8), drużyna gości 5. miejsce (8-4). Oba zespoły bez znaczących zmian w przerwie świąteczno-noworocznej - Independiente zmienili tylko młodzieżowców, Obras nic nie ruszał w kadrze. Prawdopodobnie będą też w pełnych zestawieniach - Obras nie awizowali żadnych nieobecności, u gospodarzy przez grypę nie trenował w pełni Scaramuzzino (5,7pkt), przy jego grze jest znak zapytania. W tym sezonie Obras chce powalczyć o tytuł, kadrę mają mocną, więc nie dziwią takie aspirację, w moim odczuciu, będzie ciężko o to, ale w czołówce czy blisko niej, spokojnie powinni być. Przed przerwą złapali słabszą passę, trzy porażki z rzędu, może ta pauza będzie pomocna wrócić na właściwe tory. Zdaję sobie sprawę, że ekipa gospodarzy najmocniejsza u siebie, 5 z 6 wygranych tutaj (może warto dodać tylko, że każdy z pokonanych tutaj rywali, był wtedy za nimi w tabeli), ale spróbuję w stronę drużyny, którą uważam za znacznie mocniejszą personalnie. Liczę, że te ostatnie porażki ich obudziły, wypadli już z czołowej czwórki, a za chwilę wyjazd do lidera (Quimsa), gdzie o punkty pewnie będzie trudniej.
100-101

LUB (Urugwaj)
Defensor Sporting - Goes 01:00
Goes / 3.3 // (+5) / 1.9 (lvbet)
Gospodarze 5. pozycja (8-6), goście 12. ostatnie miejsce (5-8). Goes przez minusowe punkty na starcie (-3), musi cały czas uciekać z miejsc spadkowych - może nie są tak silni personalnie jak w poprzednim sezonie, ale na pewno dół tabeli, to nie są ich rzeczywiste umiejętności. Po przerwie świąteczno-noworocznej wrócili z wygraną (80-64 z Larre Borges) i debiutem nowego zawodnika Herona (18pkt/5zb/3as), wrócił też po urazie Izaguirre (5,2pkt), już pełna kadra. Ekipa Defensoru też z jedną zmianą w przerwie - Balabana (13 gier 7,8pkt) zastąpił Beck (w debiucie 8pkt), i też z wygraną (88-77 z Urupan). W pierwszym meczu sezonu Defensor bez problemów pokonał Goes (87-73), ale to też był zupełnie inny Goes - inny szkoleniowiec, zamieszanie z tą karą punktową i finansową, urazy i też początkowo zagraniczna część rotacji zupełnie pod formą, stąd już cztery zmiany w tej części składu. W pełni rozumiem, że ekipa gospodarzy faworyzowana w tym meczu - spokojny sezon, z solidną formą, ale Goes w takim zestawieniu jak obecnie, nie wygląda jakoś znacznie gorzej personalnie. Jest jeszcze jeden aspekt, nie wiem czy on będzie miał jakiekolwiek znaczenie, ale w zapowiedziach meczowych (w mediach społecznościowych), zaznaczali, że chcą powalczyć dla swoich kibiców, wobec których, gospodarze zachowali się trochę nie w porządku - przyznali tylko 40 biletów, obawiając się, że mogą zająć większość hali. Może będzie to jakąś dodatkową mobilizacją.
84-80

 

[pukon]

Liga Argentina (drugi poziom rozgrywkowy)
Ciclista Juninense - Deportivo Viedma 00:00
Ciclista / 2.3
Konferencja południowa - Ciclista 14. pozycja (4-8), Dep. Viedma na pozycji lidera (10-4). Po przerwie świąteczno-noworocznej Ciclista z jedną grą (porażka z Villa Mitre), Viedma już dwie gry, obie wygrane (Pergamino, Racing de Chivilcoy). Ciclista cztery dni od ostatniej gry, Dep. Viedma trzecia gra w cztery dni, wszystkie wyjazdowe. Już w tym sezonie mieli podobną trasę wyjazdową - trzy mecze w cztery dni, dwie pierwsze wygrane, w ostatniej porażka. Ciclista ostatnio wzmocniła kadrę o Fransisa (w debiucie 17pkt/8zb), a przed przerwą dodali Britosa (3 gry 7,3pkt). Faworytem tego starcia na pewno ekipa Dep. Viedma, jednak spróbuję poszukać jakichś szans dla drużyny gospodarzy - Ciclista najgroźniejsza u siebie - 3 z 4 wygranych tutaj, jeszcze ostatnio wzmocnili kadrę, w tej ostatniej grze po przerwie, nie wyglądali tak źle, może tym razem będzie lepsza skuteczność. Do tego rywale z trzecią grą w krótkim czasie, wcześniejsze bardzo wyrównane (w obu przypadkach, dopiero w końcówkach meczu odskakiwali rywalom).
72-66

Rivadavia - San Isidro 01:00
San Isidro / 1.85
Konferencja północna - Rivadavia 4. pozycja (8-4), San Isidro 6. miejsce (8-5). Gospodarze już dwie gry po przerwie świąteczno-noworocznej, obie gry bardzo wyrównane (82-91 po dogr. z Suardi, 71-59 z Dep. Norte, gdzie do połowy ostatniej kwarty był jeszcze mecz na styku). Trzecia gra w cztery dni, przy tak intensywnych poprzednich, może to będzie już jakoś odczuwalne. San Isidro dopiero wraca do gry po przerwie, przed tą pauzą zanotowali pięć wygranych z rzędu. Oni bardzo słabo weszli w sezon, cztery porażki w pierwszych pięciu grach, teraz wydaje się, że ustabilizowali już te wyniki. Trzeci sezon są w gronie tych mocniejszych drużyn ligi - dwa poprzednie półfinał fazy play off konferencji, w tym też powinni być w czołówce. Jeżeli udało się podtrzymać formę sprzed przerwy, może powalczą o kolejne zwycięstwo, ew. wygrana pozwoliłaby minąć tych rywali w tabeli.
75-90

Racing de Chivilcoy - Villa Mitre de Bahia 02:00
Villa Mitre poniżej 71pkt / 1.82
Konferencja południowa - Racing 3. miejsce (9-4), Villa Mitre 9. pozycja (7-7). Po przerwie świąteczno-noworocznej, Racing z jedną grą, porażka z liderem Dep. Viedma, pierwsza porażka na własnym parkiecie w tym sezonie. Ekipa Villa Mitre już dwie gry wyjazdowe, obie wygrane (Ciclista i Pergamino). Racing najlepsza defensywa konferencji - tracą na mecz średnio 71,9pkt, u siebie jeszcze lepszy wynik 62,1pkt, na 6 meczów domowych, w 5 rywalom nie udało się przekroczyć tej linii. Ekipa gości średnio na mecz rzuca 80,2pkt, wyjazdy to 79,6pkt. Dla nich to będzie trzeci wyjazd w cztery dni - sporo porzucali tam, ale to byli zupełnie inni rywale (z 14. i 15. zespołem konferencji). Trzeci mecz w krótkim czasie i możliwe większe zmęczenie, też może jakoś odbije się na skuteczności.
76-80
(kursy - zwycięzcy Superbet/drużynowe Etoto)

 

[pukon]

NBB (Brazylia)
Unifacisa - Sao Paulo 23:30
Sao Paulo / 3
Unifacisa 5. pozycja (12-6), Sao Paulo 13. miejsce (8-12). Szukanie szans dla Sao Paulo w tym sezonie, może nie być dobrym pomysłem, są drużyną, która w większości gier nie wykorzystuje nawet połowy swojego potencjału - ogromna marka w kraju, aktualni jeszcze wicemistrzowie, z praktycznie podobna kadrą, silnymi nazwiskami w Brazylii, to nie powinno wyglądać tak średnio jak dotychczas. W pierwszym meczu udało się pokonać Unifacise (94-86) - bardzo podobna sytuacja do obecnej, przed meczem z tym rywalem cztery porażki z rzędu, teraz są trzy kolejne przegrane, może to dla nich dobra ekipa na przełamanie. Ekipa gospodarzy jeszcze bez przegranej u siebie (8-0) - bardzo dobry sezon, udało się nawet awansować do Super8 (prestiżowy turniej dla ośmiu najlepszych zespołów po połowie rundy zasadniczej), nie ma się do czego doczepić, są nawet wyżej niż pewnie wielu się spodziewało. Ich ew. wygrana nie będzie żadną niespodzianką, a raczej bardziej przewidywanym wynikiem. Spróbuję tutaj jednak w stronę drużyny Sao Paulo, takie zespoły mające naprawdę silną kadrę, w moim odczuciu, mogą odpalić w każdym momencie. Nie wiem tylko czy akurat dzisiaj się uda, bo może dalej będzie to kontynuacja tej słabszej dyspozycji. (superbet)
107-84

Liga Nacional (Argentyna)
Ferro - Argentino 01:00
Argentino / 3.15
Gospodarze 15. pozycja (5-10), goście ostatnie 20. miejsce (2-13). Dla Ferro pierwszy mecz po przerwie świąteczno-noworocznej, w czasie tej pauzy wymienili graczy - Cantero zastąpił Borsellino (15 gier 6,5pkt/3,2as), do tego cały czas wakat po odejściu Buemo (6 gier 4pkt). Cantero, już 41letni gracz z wieloma klubami w Argentynie, w poprzednim sezonie grał w Union SF (37 gier 6,9pkt/3,9as). Argentino już z pierwszą grą po przerwie (porażka z San Lorenzo), co najważniejsze, w przerwie poprawili swoją sytuację kadrową - po urazie wrócił Gimenez (9pkt), miejsce po Alloattim (4 gry 6,3pkt/3zb) zajął Granberry (11,9pkt/6,4zb), a wakat w zagranicznej części rotacji wziął Garibary (w debiucie 15min 7pkt/4zb). Nie jest to za szerokie zestawienie, ale chociaż w końcu bez nieobecności. Argentino od kilku ładnych sezonów zawsze w gronie pewnych kandydatów do spadku i co sezon zaprzeczają tym przewidywaniom. Wygląda na to, że w tym będzie najtrudniej, ale to jest tak nieprzewidywalna drużyna, że pewnie jeszcze nie raz zaskoczy. Dobrze wyglądali w tym ostatnim meczu z San Lorenzo, które w tym sezonie jest bardzo mocne - na około 1,5min do końca zmarnowali wolnego i rzut na doprowadzenie do remisu, rywale odskoczyli, ale była szansa powalczyć o korzystniejszy wynik. Ekipa Ferro dopiero wraca, z newralgiczną zmianą rozgrywającego, co zawsze daje jakieś wątpliwości czy to od razu musi odpalić - są faworytami, nie ma się co oszukiwać, ten sezon też nie mają najlepszy, jednak lepszy niż Argentino, w dodatku u siebie mocniejsi (4-3), a rywale jeszcze bez wygranej na obcych parkietach (0-7). Są już w takiej sytuacji, że muszą w takich grach powalczyć, bo rywal blisko w tabeli, może teraz, w końcu z pełnym składem, jakoś poprawi się ich gra. (lvbet)
88-71

LUB (Urugwaj)
Defensor Sporting - Bigua 01:15
Bigua / 2.7
Gospodarze 4. miejsce (9-6), goście 6. miejsce (7-8). Defensor już dwie gry po przerwie świąteczno-noworocznej, obie wygrane (Urupan, Goes), nie były to łatwe wygrane, a rywale z dołu tabeli (ostatni i trzeci od końca zespół ligi). Bigua z jednym meczem, porażka z liderem Penarolem, ale bardzo wyrównana gra, jedyny zespół, który w ostatnim czasie tak mocno postawił się bardzo silnym w tym sezonie rywalom. Bigua w ostatnich sezonach, to była pewnie najmocniejsza drużyna w kraju, w kontynentalnych rozgrywkach też pokazywali się z dobrej strony. Ten sezon, gdzie zmienili znaczną część składu, na pewno nie będzie aż tak dobry, ale też nie stali się nagle słabym zespołem, aż tak to pewnie nie. W tej przerwie przyszedł nowy szkoleniowiec, kadrowo nic nie zmieniali - był czas na powrót zawodników po urazach i ustabilizowanie tej zagranicznej części rotacji, bo tutaj wcześniejsze transfery nie wypaliły. Jest szansa, że na ten mecz wróci już kapitan Osimani, miał wrócić już we wcześniejszym meczu, ale jeszcze oszczędzany - Osimani, w poprzednim sezonie (w barwach Goes 13,9pkt/3,2zb/6,5as), jeden z lepszych zawodników ligi. Pewnie nie będą to jeszcze duże minuty, ale tak doświadczony zawodnik, nawet z ławki może sporo wnieść. Ekipa gospodarzy z trzecią grą w tydzień, prawdopodobnie jeszcze bez Massy (5,4pkt) i ostatnią zmianą Balabana (13 ger 7,8pkt) zastąpił Beck (2 gry 9pkt). W pierwszej grze Bigua ograła Defensor (87-82), który miał wtedy w składzie Balabana i Masse, Bigua bez Osimaniego - faworytem na pewno nie są, ale może ten wynik pierwszej gry, daję jakąś nadzieję, że można powalczyć z tą ekipą. (lvbet)
96-86
Zdaje sobie sprawę, że do tych wszystkich gier podchodzę bardzo życzeniowo, a to często kończy się wynikiem w drugą stronę, ale spróbuję, może nawet bardziej w myśl zasady, żeby nie żałować później.
(bardzo szybko wyjaśnili moje mądrości - bez szans, w każdej z tych gier)

 

[pukon]

Pro B (Francja)
Denain Voltaire - Fos Provence 20:00
Fos Provence / 2.6
Denain 12. pozycja (6-8), Fos ostatnie 18. miejsce (3-11). Drużyna gości w przerwie rozgrywek wzmocniła kadrę o dwóch zawodników z LNB - Wojciechowski z Limoges i Turner z Le Portel, pożegnali się ze Smith'em (14 gier 7,6pkt). Wojciechowski wiele lat we Francji, w najwyższej klasie rozgrywkowej, Turner z kolei w poprzednim sezonie w barwach La Rochelle, w Pro B ze średnią 21,6pkt, wydaje się, że to mogą być mocne transfery. Fos tegoroczny spadkowicz z LNB, na papierze bardzo uznane nazwiska, ale na razie bez wyników, może ta dłuższa przerwa i znaczące wzmocnienia kadry, pozwolą jakoś lepiej to poukładać i wrócić na właściwe tory. Ekipa Denain z wymuszoną zmianą, kontuzję złapał Ausutin-Fairell (13 gier 9,5pkt/5,5zb), sprowadzili Edosomwana. Denain nie ma takiej siły w kadrze jak Fos, potencjał jest znacznie mniejszy, ten sezon jak i poprzednie, można chyba uznać, że to taki typowy średniak Pro B - mają jednak większe doświadczenie z tej ligi, a zespoły spadające z LNB, ten pierwszy sezon w nowych realiach i z nową kadrą, z reguły mają ciężki. Tylko Fos, w moim odczuciu, wcześniej czy później zacznie punktować, to na pewno nie jest drużyna do spadku. Może się przejadę z moim optymizmem co do szans tutaj - jak nie raz w Pro B tego sezonu, ale spróbuję poszukać tego przełamania drużyny Fos Provence. (etoto)
74-70 szkoda, bo z przebiegu gry, mogli to wziąć

 

[pukon]

Liga Nacional (Argentyna)
Comunicaciones Mercedes - Zarate Basket 02:00
Comu / 1.7 (reg. czas gry) // Comu i poniżej 158,5pkt / 3.1
Zarate poniżej 75pkt / 2.42 // poniżej 78pkt / 1.83
Comu 17.miejsce (4-12), Zarate 8. pozycja (8-6). Gospodarze podczas przerwy wzmocnili kadrę, doszli Garcia, Glenn i Sanchez, zrezygnowali z Assuma, Maxwella i Zenclussena. Każdy z nowych zawodników ma już doświadczenie gry w Argentynie, zastąpią tych co nie do końca się sprawdzili, więc te zmiany wydają się logiczne - mają obecnie jedną z najsłabszych defensyw ligi, dodali dwóch zawodników (Glenn, Sanchez) mocniej nastawionych na obronę, mają problemy z rozegraniem i ich najlepsi strzelcy muszą częściej prowadzić grę, dodali Garcie, który pozwoli wrócić im na swoje pozycję. Ekipa tegorocznego beniaminka Zarate, trochę wyniki ponad stan, chociaż nie można umniejszać, bo wszystko wywalczone, ale jednak duże zaskoczenie - kadra podobna do tej z poprzedniego sezonu i ligi niżej, jak na razie się odnajdują tutaj, ale pewnie z biegiem sezonu, będą coraz mniejszym zaskoczeniem. Spróbuję się oprzeć tutaj na tych wzmocnieniach kadry gospodarzy - z jednej strony może będzie potrzeba jeszcze trochę czasu na większe zgranie, ale z drugiej, dostają doświadczonych już zawodników, mieli tą dłuższą przerwę, więc może udało się już wypracować coś co pozwoli wrócić do punktowania.
Zarate średnio na mecz rzuca 73pkt, na wyjazdach średnia o punkt niższa. Comu sporo traci, około 83pkt, u siebie dwa punkty niżej. Podkreślali w wywiadach (lokalne portale z Corrientes), że pracują mocniej nad defensywą, sprowadzają zawodników o takim profilu, więc może tutaj będzie próba zatrzymania rywali. Zarate jakoś wybitni w ataku nie są, chociaż w tym pierwszym meczu po przerwie sporo rzucili (86pkt), świetna skuteczność (m.in. prawie 60% zza łuku), nie zawsze łatwo powtórzyć mecz z takimi procentami, w tak krótkim czasie. Zarate na 7 meczów wyjazdowych, w 5 mieli mniejsze zdobycze niż zaproponowana tutaj linia, ogólnie na 14, tylko w 4 zdobyli więcej punktów (jeden z pomocą dogrywki). Comu 2 z 4 wygranych, z mniejszą zdobyczą (u siebie - 151, 152pkt). (Etoto / łączone z Superbet)
75-70

 

[pukon]

Liga Argentina
Quilmes - Hispano Americano 01:00
Quilmes / 1.6 (Superbet)
Konferencja południowa - Quilmes 13. miejsce (6-9), Hispano 10. pozycja (6-6). Dla obu zespołów to pierwsza gra po przerwie świąteczno-noworocznej. W drużynie gospodarzy do gry wraca Fernandez (13,6pkt), dalej bez Eseverriego (3,2pkt). Ekipa Hispano, w ramach oszczędności zrezygnowała ze swojego najlepszego strzelca Amerykanina Lloyda (14,3pkt), w jego miejsce przyszedł Machuca (poprzedni sezon w Brazylii U. Corinthians tylko 6 gier 2pkt). Quilmes u siebie bilans 6-1, Hispano na wyjeździe 0-3, pierwszy wyjazd od końca października, ostatnie osiem meczów grali u siebie. Dla Quilmes, to będzie prawdopodobnie ostatnia gra na starej hali, trochę historyczny moment, może nie zepsują tego porażką. Opieram się tutaj na powrocie ważnego ogniwa w drużynie gospodarzy i braku jednego z dotychczasowych liderów w ekipie gości (Lloyd grał we wszystkich spotkaniach, najlepszy strzelec, drugi pod względem minut), nowy gracz też pewnie jakaś niewiadoma, czy od razu uda się wnieść tyle do zespołu co poprzednik. Do tego ten bilans domowy Quilmes i wyjazdowy Hispano, też trochę zachęca. Tylko nie wiem czy to nie jest za proste, bo za dużo rzeczy się zgadza i kurs niezbyt atrakcyjny - ale spróbuję, może nie będzie tutaj żadnych komplikacji.
60-69

 

[pukon]

Liga Nacional (Argentyna)
Platense - Ferro 02:10
Platense i poniżej 158,5pkt / 2.6
Ferro poniżej 75,5pkt / 1.85
Gospodarze 3. miejsce (11-4), goście 15. pozycja (6-10). Po przerwie, oba zespoły po jednej grze - Platense rozbici przez Gimnasie 102-69, Ferro spokojnie ogrywa Argentino 88-71. Platense w tej grze byli bez Flora (16,6pkt) i McCarthy'ego (10,1pkt), pierwsza taka sytuacja w sezonie, bo zawsze była pełna kadra - teraz wraca Flor, a miejsce McCarthy'ego zajął już Thomas (w debiucie 6pkt/7zb). Rozmiary tej porażki zaskakują, nawet jeżeli grali z jednym z kandydatów do tytułu, bo jednak mają świetny sezon, ale może te nieobecności swoje zrobiły. Ekipa Ferro nie miała żadnych problemów w tym meczu po przerwie, ale też rywal zupełnie inny, bo ostatni zespół w tabeli. Platense średnio na mecz traci około 77pkt (u siebie około 74pkt), bilans domowy 8-0. Ferro średnio na mecz rzuca około 76pkt (wyjazdy około 73pkt), bilans wyjazdowy 1-7. Platense w 5 na 8 meczów domowych zatrzymywała rywali na mniejszej zdobyczy punktowej, Ferro w 5 na 8 wyjazdów rzucili mniej punktów.
72-80

Liga Argentina
Lanus - Racing de Chivilcoy 00:00
Racing de Chivilcoy / 2.2
Konferencja południowa - Lanus 6. pozycja, Racing miejsce wyżej, oba zespoły z bilansem 8-5. Po przerie Lanus z jedną grą (spokojna wygrana z GELP), Racing już dwie, obie z przebiegu gry wyrównane, ale przegrane (z Dep. Viedma i Villa Mitre). Racing, to jedna z mocniejszych personalnie drużyn konferencji, jeden z kandydatów do awansu - już w poprzednim sezonie byli bardzo blisko, porażka 2-3 w finale konferencji z późniejszym zwycięzca Zarate. Wzmocnili się jeszcze, w przerwie dodając Stucky'ego (w najwyższej klasie rozgrywkowej, Gimnasia 15 meczów 6,3pkt/3,2zb), grał tutaj w poprzednim sezonie i był jednym z lepszych zawodników ligi (12,9pkt/7,1zb). Ekipa Lanus bez transferów do czy z klubu, w ostatniej grze bez Somadina (9,8pkt/6,7zb), nie udało mi się znaleźć potwierdzenia czy wróci już do gry. Jak często, dużo pisaniny bez konkretów, nie ma już sensu dorabiać większej ideologii pod typ - spróbuję po prostu w stronę drużyny, którą uważam za mocniejszą personalnie. Nie wiem czy to akurat wystarczy i może to jest jakiś większy kryzys formy Racingu, ale liczę że nie, a dwie ostatnie przegrane jeszcze mocniej ich zmotywują. Lanus u siebie 4-2, Racing wyjazdy 3-3. (superbet)
85-81

 

[pukon]

Liga Nacional (Argentyna)
Obras - San Martin 01:00
Obras (-4,5) / 1.85 // 1.połowa/mecz: Obras/Obras / 1.85 (Superbet)
Obras 6.miejsce (9-5), San Martin 11. pozycja (8-8). Obras po przerwie z wygraną z Independiente i porażka z Quimsa, San Martin porażka z Boca. San Martin cały czas bez Tapii (11,8pkt) i Gargallo (11pkt), w przerwie wypożyczyli młodzieżowca z Boca Burgosa (w debiucie 6pkt) i dodali ze swojego młodzieżowego zespołu Folmera i Ramallo (bez punktów w debiucie). Nie jest to obecnie za szeroka kadra, uzupełniana młodzieżowcami, zresztą w tym sezonie San Martin bardzo odmłodził kadrę - nie jest to słaby skład i potrafią zaskoczyć teoretycznie silniejszych (ograli już Gimnasia, Olimpico czy derbowego rywala Regatas), ale to głównie przy pełnej kadrze. Obras bez awizowanych nieobecności, jeżeli podejdą poważnie do tej gry, to powinni skorzystać z aktualnych braków w ekipie gości. Za chwilę wracają do kontynentalnej Ligi Mistrzów (BCL Americas), wobec tego zakładam, że ta forma powinna być już bardziej ustabilizowana, bo ostatnio mocno w kratkę.
83-92 (39-46)

Liga Argentina
Union de Mar del Plata - Hispano Americano 01:00
Union de Mar del Plata / 1.9 (LVBet)
Konferencja południowa - Union przedostatnie 16. miejsce (4-11), Hispano 7. pozycja (7-6). Dla Union to pierwsza gra po przerwie, Hispano wróciło z wygraną w Quilmes. W drużynie gospodarzy do składu wraca już Cadillac (5,2pkt/5zb/4,5as), pierwszy rozgrywający, z tym powrotem już pełna kadra. Ekipa Hispano w przerwie zrezygnowała z Lloyda (14,3pkt), w jego miejsce przyszedł Machuca, ale nie było go jeszcze w tym ostatnim meczu (nawet na ławce). Zagrali tam w bardzo krótkiej rotacji - czterech graczy z prawie pełnymi minutami, dziewięcioosobowa w tym czterech młodzieżowców i z szóstką, która miała realny wpływ na wynik. Nie przeszkodziło to wygrać na trudnym terenie, ale może odczują trudy tej gry - bardzo wyrównany mecz, z mocną defensywą, gdzie Hispano dopiero w końcówce odskoczyli. Union przed przerwą (grudniowe mecze), wraz z powrotem kolejnych zawodników, przełamał słabszy początek ligi, miał bilans 4-2, wcześniejsze porażki w większości po bliskich wynikach. Może to daje jakąś nadzieję, że z pełną kadrą zaczną częściej punktować. Union u siebie 2-4, Hispano wyjazdy 1-3.
73-69

Już bez mądrzenia się, ale jeszcze jedna gra
NBB (Brazylia)
Pato Basquete - Vasco da Gama 23:30
Vasco da Gama / 1.8 (superbet)
67-76

 

[pukon]

Liga Nacional (Argentyna)
Zarate Basket - Penarol 01:00
Penarol / 2.1
Zarate 8. pozycja (8-7), Penarol 17. miejsce (4-10). Po przerwie Zarate z dwoma meczami, wygrana z Obera TC i porażką z Comu, Penarol dopiero pierwsza gra. Drużyna Penarolu bardzo słabo rozpoczęła rozgrywki, tylko jedna wygrana w jedenastu kolejkach, przyszła zmiana szkoleniowca i od tej pory bilans 3-0. Wracają po przerwie z ciekawie wyglądającymi wzmocnieniami - Everetta (8,3pkt) i Ruiza (3,8pkt), zastąpią Barlow i Simpson, zawodnicy z doświadczeniem już w Argentynie (Barlow w Quimsa czy Riachuelo, Simpson w Hispano, wybierany na najlepszego obcokrajowca ligi w sezonie 00/01). Mają kadrę na pewno silniejszą niż mógłby wskazywać ten bilans, jeżeli ta przerwa nie zaburzyła jakoś ich lepszej formy po zmianie trenera, to wydaje się, że mogą tutaj powalczyć z ekipą beniaminka. Zarate u siebie mocni (5-2), nie dziwi jakoś mocno ich faworyzowanie, jak na beniaminka prezentują się więcej niż solidnie, ale to dalej nie jest zespół silniejszy personalnie od Penarolu.
77-84

Liga Argentina
Atletico Pilar - Racing de Chivilcoy 01:00
Racing / 2.2
Konferencja południowa - Pilar wicelider (10-4), Racing 6. miejsce (8-6). Gospodarze z jedną grą po przerwie, wygrana po dogr. z Ciclista, Racing trzy gry, w każdej przegrana.
57-83
Ameghino de Villa Maria - Pico FC 02:00
Ameghino / 1.55
Konferencja południowa - Ameghino 11. miejsce (7-8), Pico lider (11-4). Dla gospodarzy to pierwsza gra po przerwie, goście z jedną, wygraną z GELP.
73-56
W obu przypadkach z Liga Argentina (zresztą w parze Zarate/Penarol podobnie), pójdę w stronę drużyn, które mimo gorszego bilansu/miejsca w tabeli, dalej uważam za mocniejsze personalnie, bez kolejnego zbędnego rozpisywania się głównie pod typ.
obie gry na

LUB (Urugwaj)
Cordon - Urupan 01:00
Cordon / 1.72
64-57
(kursy superbet)

 

[pukon]

BCL Americas
Hebraica y Macabi - Boca Juniors 23:10
Boca / 1.95 (etoto)
Kontynentalna Liga Mistrzów, grupa C - po pierwszym okienku, wszystkie trzy zespoły z bilansem 1-1. W porównaniu do pierwszych gier, Boca wzmocniona o niedawno pozyskanego Langstona (w lidze krajowej 3 gry 9,3pkt), Hebraica w takim samym zestawieniu. Pierwszy mecz dla Urugwajczyków (69-62), w przypadku kolejnej porażki Boca, nie będą mieli już szansy na lepszy bezpośredni bilans z tym rywalem, co może być później istotne, w tak wyrównanej grupie. W tamtym spotkaniu, nawet więcej z gry miała Boca, ale zawiodła skuteczność (m.in. około 19% zza łuku), w kolejnym meczu BCL zagrali już z procentami na swoim poziomie i ograli jeszcze silniejsze Flamengo. Tym razem okienko rozgrywane w Urugwaju, ale nie na obiekcie ekipy Hebraica, tylko Penarolu - na pewno znają ten parkiet z ligi i lepiej niż Boca, ale tak nie do końca są gospodarzami, i te trybuny nie muszą pomagać, a fani Boca znani z tego, że są wszędzie z drużyną, może i tutaj pomogą. Zespoły wydaje się wyrównane, ciężko wskazać jednoznacznego faworyta, ale spróbuję w stronę drużyny Boca - w moim odczuciu, trochę szersza, bardziej wyrównana kadra (pierwszy mecz trochę to pokazał, gdzie ławka na korzyść Boca 23-8). Tylko nie wiem, czy może realną ocenę tych zespołów, nie przysłoniła trochę większa sympatia do argentyńskiej koszykówki, więc pewnie bardziej życzeniowo znów.
82-64

 

[pukon]

Liga Nacional (Argentyna)
Platense - Penarol 00:00
Platense i poniżej 158,5pkt / 2.8
Penarol poniżej 75,5pkt / 2
Platense 4. miejsce (11-5), Penarol 16. pozycja (5-10). Gospodarze po przerwie dwie gry, obie przegrane (Gimnasia, Ferro), Penarol wrócił wygraną z Zarate i to już czwarta wygrana z rzędu. Wydaje mi się, że w Platense musi już być jakaś reakcja na te dwie ostatnie słabsze gry, przede wszystkim zawiodła defensywa, co dotychczas było ich mocniejszą stroną, stracili w tych meczach 102 i 80pkt, może tutaj będzie próba poprawy. Penarol wrócił z wygraną, ale też w tej grze krótka rotacja - nowy gracz Barlow szybko opuścił parkiet przez uraz (znak zapytania czy wykuruje się na ten mecz), Fillippa szybko łapane przewinienia i małe minuty, została sześcioosobowa rotacja z dużymi minutami dla tych kluczowych graczy, może to będzie jakoś odczuwalne w tak krótkim czasie.
Platense średnio na mecz traci 76,9pkt (u siebie 74,3pkt), Penarol średnio rzuca 77,1pkt (wyjazdy 73,4pkt). W grach Platense średnio 156,3pkt (u siebie 157,9pkt), w meczach Penarolu średnio 163,3pkt (wyjazdy 158,8pkt). (Superbet)
87-86

NBB (Brazylia)
Mogi - Corinthians Paulista
Lucas Lacerda powyżej 12,5pkt / 1.85 // powyżej 14,5pkt / 2.4
Zawodnik gospodarzy ze średnimi - 18 gier 31.1min 15,2pkt, jednak ostatnie 6 spotkań poniżej zaproponowanej tutaj linii (12, 8, 9, 6, 9 i 9pkt), w 9 meczach przekroczył taką linię (12,5). W pierwszym meczu ligowym z Corinthians Paulista (77-73), miał swój najlepszy mecz w sezonie - około 34min i 34pkt (9/14 z gry, 11/12 wolne), do tego 4zb/5as. Z tym rywalem zagrali jeszcze dwie gry w tym sezonie, przed startem ligi w mistrzostwach stanowych (Paulista) - runda zasadnicza (66-81) 39min 25pkt, druga runda (78-72) 37min 15pkt. Te sześć meczów ze słabszymi liczbami pewnie nie zachęca, ale to nadal jest zawodnik z największymi minutami w drużynie, w większości gier sporo rzucający (średnio około 12 rzutów z gry), najczęściej faulowany (rzuca wolne z 82.4% skutecznością), jeżeli wróci ta lepsza skuteczność z gry, pewnie jakieś szansę na mocniejsze punktowanie się pojawią. Do tego z tym rywalem, ma bardzo dobre gry w sezonie, może i tutaj po raz kolejny się uda. (superbet)
Lucas 18pkt

LUB (Urugwaj)
Aguada - Nacional 01:15
Nacional / 2.65 // (+4,5) / 1.85
Aguada 3. pozycja (12-4), Nacional wicelider (13-2). Faworyzowana tutaj Aguada, własny parkiet, gdzie mają 8-0, mocny skład, zrozumiała sytuacja. Nie wiem czy słusznie, ale poszukam coś w stronę drużyny Nacionalu - też mocna kadra, na wyjazdach najlepsi w lidze (7-1), po przerwie świąteczno-noworocznej są w świetnej formie, bilans 4-0, a ostatnie dwa spotkania wygrane +50 i +20, może rywale nie byli najmocniejsi, ale nikt nie pokonywał ich tak wysoko. W ekipie gospodarzy znak zapytania przy występie Rudda (10,4pkt/4,3zb/2,2as), który po ostatnim ciężkim meczu z Penarolem (87-88) złapał jakiś uraz, może to nie być nic poważnego i zagra, ale skoro są jakieś wątpliwości, to może i też jego dyspozycja będzie słabsza. W pierwszym meczu Nacional wygrał 77-68. (lvbet)
105-111 po dogr.

BCL Americas
Boca Juniors - Flamengo 23:10
Flamengo (reg. czas gry) / 1.55
Flamengo + Platense (zwycięzcy) / 2.1
Boca we wczorajszym meczu przegrywa z Hebraica 64-82 - na początku pełna dominacja i nawet +17, w drugiej połowie całkowite przestoje, a w ostatniej kwarcie już nie było ich na parkiecie, gdzie przegrali 5-25. Rywale często grali bardzo ostro - najpierw Rodriguez zszedł z parkietu z bolącym kolanem, poźniej Defelippo po faulu długo leżał na parkiecie, też opuścił parkiet, Vega z mniejszymi minutami. Jeżeli było ciężko przy tak fizycznie grającej Hebraice, to Flamengo ze swoimi warunkami, może postawić jeszcze trudniejsze warunki. W pierwszym okienku wygrała Boca (80-62), Flamengo potrzebuje tutaj wygranej i wyrównania z nimi bilansu - w przypadku kolejnej porażki, to w ostatnim okienku na terenie Boca, będzie ciężko przy bilansie 0-2 z tym rywalem. W porównaniu do pierwszego okienka, Flamengo wzmocnione o Devona Scotta (liga krajowa 4 mecze 10,3pkt/6zb). (superbet)
Flamengo 65-62, Platense 87-86

 

[pukon]

BCL Americas
Hebraica y Macabi - Flamengo 23:10
Flamengo / 1.95 (etoto)
Ostatni mecz tego okienka w grupie C (gry w Urugwaju), oba zespoły z bilansem 2-1. Też oba zespoły pokonały tutaj Boca - Hebraica 82-64, Flamengo 65-62. Patrząc na suche wyniki, do tego dzień przerwy Hebraicy, zrozumiałe lekkie faworyzowanie gospodarzy. Spróbuję jednak w stronę drużyny Flamengo, w moim odczuciu, silniejszej personalnie. Siła Hebraica, to w dużej mierze trójka obcokrajowców (Hassell, Williams, Oglivie) - w meczu z Boca zdobyli 60 z 82pkt, w pierwszej połowie, kiedy jeszcze Boca potrafiła ich zatrzymać miała momentami +17. Flamengo ma jednak bardziej wyrównaną kadrę, w tym wczorajszym meczu z Boca jedenastoosobowa rotacja, w tym dziewiątka z realnym wpływem na wynik, tylko dwójka zawodników około 30min, może nie będzie tak mocno odczuwalne to granie dzień po dniu. Dla porównania Hebraica z Boca, z czwórką graczy powyżej 30min, w tym z 6/7 osobowa rotacja. Pierwszy mecz Flamengo wygrywa 92-87 po dogr. Wynik bliski, ale tam Flamengo mocno dominowali - 20 więcej rzutów z gry, lepiej na deskach (ofensywne 18/8), 21 strat rywali, tylko przez swoją słabszą skuteczność, pozwolili rywalom być blisko.
65-78

Liga Nacional (Argentyna)
Ferro - Riachuelo 00:00
Riachuelo / 1.95 (etoto)
Ferro 13. pozycja (7-10), Riachuelo miejsce niżej (6-9). Gospodarze z dwoma grami po przerwie, obie wygrane (Argentino, Platense), goście z jednym meczem, porażka z Instituto. W ekipie Ferro znak zapytania przy grze Spano (14,9pkt/5zb/2,8as), po ostatnim meczu narzekał na uraz. Z kolei w drużynie Riachuelo możliwy powrót Maldonado (8,1pkt/4,3zb/3,6as), którego zabrakło w ostatniej grze. Są też już dwaj nowi zawodnicy Rossi i Castillo (w debiucie zdobyli odpowiednio 10pkt/8zb i 13pkt/5zb/2as), zajęli wakaty po odejściu Mosleya i Maxwella. Jeżeli potwierdzi się nieobecność Spano, może to dać jakieś szansę dla drużyny gości, Spano w tych grach po przerwie był w świetnej formie i mocno pomógł w tych wygranych (26pkt/4as, 16pkt/8zb/6as), grał do tej pory wszystko (największe minuty, najlepszy strzelec). Spróbuję się oprzeć tutaj na tej możliwej nieobecności w ekipie gospodarzy, ale też możliwym powrocie ważnego ogniwa w drużynie Riachuelo, w dodatku ostatnio wzmocnionej.
70-76

 

[pukon]

LNB (Francja)
Limoges - Strasbourg 16:30
Strasbourg / 2
Limoges 12. pozycja (8-9, Limoges został ukarany przez związek odjęciem trzech zwycięstw, za nieprawidłowości finansowe, później karę zmniejszono do dwóch), Strasbourg 13. miejsce (8-11). Dwa zespoły, wydaje się o podobnym potencjale, pewnie bardziej zadecyduję dyspozycja dnia niż rzeczywiste możliwości. Strasbourg już po trzech porażkach z rzędu, liczę na to, że ta motywacja będzie trochę większa do wyjścia z tego słabszego okresu. Trener Strasbourga, poprzednie dwa sezony prowadził Limoges, pod koniec pracy mocno krytykowany - już przed pierwszym meczem z Limoges, w wywiadach podkreślał, że bardzo chciał udowodnić w starciu z nimi, że jest lepszym trenerem niż jego ocena przed odejściem. Nie udało się w tamtej grze, ew. wygrana na parkiecie byłego zespołu na pewno byłaby dla niego ważna. W ostatnim czasie w kontekście ekipy Limoges, bardzo dużo pisze się o kłopotach finansowych klubu - m.in. dziennikarze ujawnili jakieś prywatne korespondencje, gdzie mówiono o ponad 2mln euro strat. W przerwie świąteczno-noworocznej pozwolili na odejście trenera, którego kontrakt wykupił Hapoel Jerusalem. Nie przeszkodziło to w wygranej pierwszej gry po przerwie (80-77 z Roanne), ale nie był to łatwy mecz, a rywale to ekipa ze strefy spadkowej. Takie wiadomości nie zawsze dobrze wpływają na drużynę, może z biegiem czasu i potwierdzeniem tych kłopotów finansowych, Limoges ciężko będzie utrzymać taki stan zespołu. Składy obu zespołów bez nowych nieobecności, podobne zestawienia do ostatnich gier. Może tylko pomądrzyłem się trochę, a ta sytuacja nie musi mieć żadnego znaczenia w dzisiejszej grze, ale ten aspekt i osoba byłego trenera, jakoś skłaniają mnie do spróbowania tutaj przeciwko ekipie Limoges. (lvbet)
73-80

 

[pukon]

BCL Americas
Gladiadores - Halcones de Xalapa 01:10
Gladiadores / 2.55 (Superbet)
Grupa A, okienko rozgrywane w Wenezueli - drużyna gospodarzy Gladiadores bilans 2-1, meksykańska ekipa Halcones 1-2. Oba zespoły pokonały już w tym okienku Real Esteli, Gladiadores 71-63, Halcones 104-79. Gladiadores, w porównaniu do pierwszego okienka, zostawili siedmiu zawodników, dodali natomiast dwóch reprezentantów Dominikany (Pena, Arujo), Wenezueli Martineza i Amerykanina Crawforda. Z tych kluczowych zawodników, niestety nie ma już Garly'ego Sojo (2 gry 11,5pkt/8,5zb), który zmarł pod koniec roku (to okienko, z uroczystościami ku pamięci tego zawodnika). Ekipa Halcones kolejny raz sporo zmienia, w pierwszym okienku zupełnie inna kadra niż grali w lidze krajowej, teraz też wiele zmian - zostało trzech graczy, nie zawsze kluczowych, jest siedmiu nowych. Kadra wydaje się zdecydowanie mocniejsza niż ubiegła. Wysoko pokonali Real Esteli, tylko warto dodać, że rywale byli w grze dzień po dniu i w krótkiej rotacji (z Gladiadores 7 graczy, z Halcones już tylko 6 została), musiało się to odbić na ich dyspozycji. Rozumiem, że po ostatnich wzmocnieniach ekipa Halcones może wyglądać teraz lepiej personalnie, ale moim zdaniem, nie jest to tak znaczna różnica, dlatego pójdę w stronę drużyny Gladiadores - własny parkiet, pełna hala, większa ciągłość kadry (nie tylko z klubu, ale i spora część z reprezentacji Wenezueli).
74-92

Liga Nacional (Argentyna)
Olimpico - Quimsa 02:10
Quimsa / 2.32 (etoto)
Gospodarze wicelider (12-2), goście lider tabeli (15-1). Olimpico z jedną grą po przerwie, wygrana z z Regatas, Quimsa już trzy gry, zwycięstwa z Obras, La Union i Comu. Ekipa Olimpico z nowym graczem, Perry ma zastąpić dobrze spisującego się Colliera (11 gier 11,5pkt/8,3zb). Perry świetne liczby w ostatnim sezonie w Meksyku, już dłuższy czas z zespołem, ale dopiero wraca po wyleczeniu starego urazu (jakaś operacja), przez to pewnie jakieś wątpliwości co do jego dyspozycji, bo w tym sezonie nie grał jeszcze. Gospodarze duże wzmocnienia na ten sezon, dzięki czemu z miejsca stali się kandydatem do medalu, na razie w pełni potwierdzają te aspiracje. Quimsa, aktualni mistrzowie, po przerwie bez jednego z ważnych zawodników Brussino (11,3pkt), nie przeszkodziło to w kolejnych wygranych, tutaj szeroka i mocna kadra bardzo pomaga. Faworyzowana ekipa gospodarzy, co można zrozumieć, u siebie bilans 7-0, nowy gracz debiutuje, Quimsa bez Brussino, to wszystko przemawia za nimi, ale spróbuję w stronę drużyny gości - tak doświadczona i mocna kadra, w niczym nie ustępuję gospodarzom, na wyjeździe tylko jedna porażka (na początku sezonu), później same wygrane. Chociaż, może lepiej byłoby omijać takie gry, gdzie dwa tak silne zespoły i żaden wynik nie może dziwić.
68-74

 

[pukon]

NBB (Brazylia)
Sao Paulo - Paulistano 00:00
Sao Paulo / 1.92
Gospodarze 13. miejsce (9-13), goście 5. pozycja (14-7). W drużynie Sao Paulo ostatnio zmiany w sztabie szkoleniowym, od ostatniej gry półtora tygodnia na spokojne treningi. Może to pomoże wrócić tej drużynie na właściwe tory, aktualnym jeszcze wicemistrzom kraju, przynajmniej na papierze, z naprawdę solidna kadrą, na pewno lepszą niż te wyniki. Za kilka dni wracają też do BCL Americas, gdzie również sporo do udowodnienia (po pierwszym okienku bilans 0-2). Chociaż w pierwszym meczu w lidze z Paulistano przegrali, to pokonywali już w tym sezonie tego rywala dwukrotnie, przed startem ligi w mistrzostwach stanowych (Paulista) - w rundzie zasadniczej i rundzie zwycięzców (Paulistano wygrali ten puchar, Sao Paulo byli trzeci). Nie ma co ukrywać, że faworytem jest tutaj ekipa gości z bardzo dobrym sezonem, jednak w moim odczuciu, Sao Paulo ma większy potencjał w kadrze. Tylko zostaje kwestia tego czy w końcu zaczną grać na miarę tego potencjału, jeżeli nic się nie zmieni, to i tutaj wynik pewnie pójdzie w drugą stronę, bez żadnego zdziwienia. W obu zespołach nie było awizowanych żadnych nieobecności. (LVBet)
90-71

LUB (Urugwaj)
Defensor Sporting- Malvin 00:00
Malvin / 2.2
Gospodarze 4. pozycja (10-7), Malvin 7. miejsce (8-9). Drużyna Malvin, ostatnio z ważną zmianą w kadrze - kontuzjowanego Hillarda (14,3pkt), zastąpił Hamilton, który grał tutaj w poprzednim sezonie, a w debiucie zdobył 20pkt/5zb/5as. Hillard w tym sezonie z bardzo skokową formą, miał mecze ze świetnymi liczbami, ale też ze słabymi występami, i w większości te lepsze mecze Hillarda, były przegrane przez Malvin. Poprzedni sezon i ten ostatni debiut, dają jakąś nadzieję, że nowy zawodnik wniesie jednak więcej pomocy dla drużyny - ostatnia wygrana z Goes, przerwała ostatnie trzy porażki z rzędu. Pierwszy mecz w stronę Defensoru (75-73), bardzo wyrównane starcie, też chyba pokazuję, że można z nimi powalczyć. Malvin ma też trochę więcej do stracenia tutaj, cały czas musi walczyć o czołową 6 (która daje pewne play offy), zostało im pięć kolejek do końca rundy zasadniczej, a rywale przed nimi wygrywali w ostatnich kolejkach. (superbet)
85-82 (na 2 sekundy do końca Malvin prowadził... to jest piękno tej dyscypliny)

 

[pukon]

NBB (Brazylia)
Fortaleza Basquete Cearense - Mogi Basquete 23:30
Mogi / 4 // (+9,5) / 1.9 (superbet)
93-75

Liga Argentina
Sportivo Suardi - Villa San Martin de Resistencia 02:00
Villa San Martin / 3.45 // (+7,5) / 1.95 (lvbet)
84-80 po 2dogr.

Może po raz kolejny, będzie to trochę jak szukanie dziury w całym, bo jednak próbuję przeciwko wyraźnym i w pełni zrozumiałym faworytom, jednak poszukam tutaj niespodzianek. Jakieś tam argumenty lepsze/gorsze znalazłem, może głównie pod typ czy życzeniowe, więc pewnie nie ma się co za bardzo nastawiać.
W Brazylii, gospodarze 9. pozycja (11-11), Mogi ostatnie 19. miejsce (3-18). Ekipa Fortaleza odkąd awansowała do Super 8 (prestiżowy puchar dla najlepszej ósemki po połowie rundy zasadniczej), zanotowała słabszy okres gry - w styczniu bilans 1-4. Do tego ta intensywność gier ostatnio - to będzie już czwarta gra w tydzień, a ostatnie dwie zakończone dogrywkami (łącznie trzema). Warto też dodać, że w styczniu grają bez Salsamendiego (4,6pkt), a od połowy grudnia brakuję Carvalho (8,4pkt). Ostatnie dwie gry praktycznie w siódemkę (Fernandes ósmy, ale tylko po około 2min). Prawdopodobnie dalej w takim zestawieniu, przynajmniej nic nie znalazłem o możliwych powrotach/nowych. Drużyna Mogi najsłabsza w stawce, ale też sporo gier, gdzie byli w miarę blisko rywali - m.in. pierwszy mecz z Fortaleza (63-65), gdzie jeszcze prowadzili na pół minuty do końca. Nie jest to też zbyt szerokie zestawienie i nie ma się co oszukiwać, nawet ta możliwa kolejny raz siódemka gospodarzy, jest nadal teoretycznie silniejsza, ale może zawodnicy Mogi będą potrafili wykorzystać ten słabszy okres i większą intensywność gier u rywali (dla Mogi to będzie dopiero czwarta gra w styczniu).
W Argentynie, konferencja północna - Sp. Suardi pozycja lidera tabeli (12-3), Villa San Martin 3. miejsce (11-5). Ekipa gospodarzy, tegoroczny beniaminek, największe zaskoczenie tego sezonu, prezentują się naprawdę świetnie - u siebie jeszcze bez porażki i ostatnie siedem wygranych z rzędu. Tylko drużyna Villa San Martin, też z dobrym sezonem i jako jednym z nielicznych udało się już pokonać Sp. Suardi (u siebie 77-71). Ostatnio też wzmocnili kadrę - po kontuzji Federa (13,1pkt), dodali Toledo (3 gry 4pkt) i Morrisa (3 gry 11,3pkt), a po urazie wrócił już Frontera (8,6pkt). Ekipa gospodarzy po przerwie świąteczno-noworocznej na krótko wróciła do gry i kolejna dłuższa przerwa. Już ponad dwa tygodnie bez gry, co nie zawsze jest korzystne dla tych zespołów, które akurat mają mocną formę - może jakoś wybije ich to z tego dobrego rytmu.

 

[pukon]

Liga Nacional (Argentyna)
Ferro - Union de Santa Fe 01:00
Ferro i poniżej 156,5pkt / 2.55
Union SF poniżej 74,5pkt / 1.85
Ferro 14. miejsce (7-11), Union SF ostatnia 20. pozycja (3-15). Gospodarze z możliwą kolejną nieobecnością Spano (14,8pkt), ostatnio zrezygnowali z Mare (3,4pkt), robiąc miejsce na nowych zawodników. Union SF ostatnio zrezygnowali z Reynoso (0,9pkt) i Cave (7,8pkt), z kolei dodali Martina i Butlera (obaj po 5 gier i odpowiednio 5,4pkt i 12,4pkt). Dobrze zaczęli po przerwie świąteczno-noworocznej, wygrana z Boca (90-88 po dogr), ale już w kolejnych grach zupełnie inna forma, a raczej jej brak i cztery kolejne wyraźne porażki - po ostatnim meczu trener złożył dymisję, ale klub ją odrzucił. Ferro po tej przerwie dwie wygrane i porażka. W ostatnim meczu, gdzie też nie było Spano, mimo porażki, akurat w defensywie nie wyglądali źle, jeżeli ta nieobecność znów się potwierdzi, to może kolejny raz spróbują zatrzymać rywali własnie w tym aspekcie. Ekipa Union SF tylko dwa dni od ostatniej, bardzo słabej gry, nie wiem czy w tak krótkim czasie uda się coś poprawić, kiedy jeszcze trener chce zrezygnować, a ten zespół jest tak rozbity. Ferro średnio na mecz traci 79,4pkt (u siebie 78,5pkt), Union SF średnio na mecz rzuca 76,1pkt (wyjazdy to 70,4pkt). W meczach Ferro średnio 155,3pkt (u siebie 156,9pkt), Union SF 161,3pkt (wyjazdy to 155,9pkt).
87-72

LUB (Urugwaj)
Cordon - Bigua 01:00
Bigua (-4,5) / 1.75 // (-6,5) / 2
Cordon 9. pozycja (6-11), Bigua 6. miejsce (8-9). Ekipa gospodarzy bez Caceresa (4,9pkt) i Aguilera (7pkt), drużyna gości nie awizowała żadnych nieobecności - nie są to może najbardziej kluczowi zawodnicy, ale nie mając zbyt szerokiej kadry, każda nieobecność dla ekipy Cordon może być tutaj bardziej odczuwalna. Bigua z ostatnią zmianą, gdzie Graterola (7pkt/6,2zb) zastąpił Christmas (w debiucie 8pkt/5zb), w dodatku po urazie wrócił już kapitan Osimani (7pkt). Ewentualna wygrana tutaj pozwoliłaby Bigua odskoczyć od Malvin na jedną wygraną (w praktyce na dwie, bo lepszy bezpośredni bilans), na cztery kolejki do końca rundy zasadniczej mocno zbliżyliby się do zapewnienia sobie czołowej 6, która gwarantuje pewne play offy. Pierwszy mecz wygrany przez Bigua 71-66. (obie gry superbet)
77-72

 

[pukon]

LNB (Francja)
Le Portel - Nanterre 18:30
Nanterre / 1.95 (lvbet)
Gospodarze 12. pozycja (9-11), goście 5. miejsce (12-8). Ekipa gospodarzy mimo swoich problemów finansowych i organizacyjnych z początku sezonu, potrafili ustabilizować tę sytuację i spisują się nad wyraz dobrze. Tylko ostatnio, wydaje się, że nie są już takim zaskoczeniem dla pozostałych - od początku grudnia tylko dwie ligowe wygrane w siedmiu grach, w tym po przerwie świąteczno-noworocznej bez wygranej. W tym czasie były też zmiany w kadrze - nie ma już z nimi Robertsa i Turnera, doszli Washington czy Abouo, cały czas poza grą kontuzjowany Mangin. Dla porównania, drużyna Nanterre w tym okresie - pięć wygranych w siedmiu grach i po przerwie 1-1. Bez żadnych zmian w kadrze, nawet urazy ich oszczędzają. Pierwszy mecz z wyraźną wygraną Nanterre 109-88. Nie będę się już silił na dłuższą pisaninie pod typ, po prostu spróbuję tutaj w stronę drużyny, w moim odczuciu, silniejszej personalnie. Oba zespoły nie awizowały żadnych nowych nieobecności.
72-84

Liga Adriatycka (ABA)
Igokea - Borac Cacak 21:00
Borac / 2.7 (superbet)
Igokea 5. pozycja (10-7), Borac 8. miejsce (8-9). Ekipa gospodarzy po odejściu kilku swoich zawodników - Gordic (w lidze ABA 5 gier 5,6pkt/3,8as), Nikolic (12 gier 8,5pkt/2,7as), Tanaskovic (12 gier 11,9pkt), Moody (10 gier 12,7pkt/3,8as), zanotowała słabszą passę, tylko jedna wygrana w czterech ostatnich grach ABA. Borac od początku sezonu bez większych zmian w kadrze, cały czas są w grze o play offy. W ostatnim meczu spokojnie pokonali Split, który w ostatnim czasie notuje świetne wyniki (m.in. pokonał Igokee), przy takiej dyspozycji, może i tutaj powalczą o pełną pulę. W pierwszym meczu Igokea wygrała 70-64, a nieobecni już w ekipie gospodarzy, zdobyli wtedy - Tanaskovic 10pkt/5zb, Nikolic 6pkt/3zb, Gordic 2pkt. W tamtej grze Borac jeszcze przed IV kwartą miał +13, gra pod kontrolą i nagle zupełny przestój, gdzie wypuścili z rąk ten mecz - może będzie to dodatkową motywacją, do zmazania obrazu tamtej gry.
78-62

 

[pukon]

Lega A (Włochy)
Pesaro - Brindisi 18:00
Quincy Ford poniżej 7,5pkt / 1.9
Gracz gospodarzy ze średnimi ligowymi - 15 gier 25.9min 7,4pkt (55.8%/2, 27.6%/3, 47.7%/wolne). Po czterech meczach pauzy do składu Pesaro wraca dzisiaj Bamforth (15,8pkt), najlepszy strzelec zespołu. W dodatku ostatnio wzmocnili się o McDuffiego (ostatnio w Turcji, ale grał już we Włoszech, w Napoli - średnio 14pkt w 30 grach, Piacenza 20,4pkt w 30 grach), może już zadebiutować - pozycja Forda (3/4), więc teoretycznie, może zabrać trochę minut. W pierwszym meczu z Brindisi, Ford 36min 5pkt (2/6 z gry, 0/2 wolne). Z Bamforthem w składzie, Ford ma średnią 6,8pkt - razem 11 gier i w 7 z nich, nie udało się przekroczyć takiej linii (ogólnie - na 15meczów, nie przekroczył takiej linii w 9 grach). Od kilku spotkań Pesaro ma nowego szkoleniowca, jeżeli prosi o wzmocnienie akurat tej pozycji, to też może pokazywać, że tak do końca nie jest zadowolony z dyspozycji Forda.
18pkt

Tortona - Reggio Emilia 18:30
Briante Weber powyżej 4,5as / 2.35
Rozgrywający Reggio ze średnimi ligowymi - 17 gier 25.5min 4,3as. Według zapowiedzi meczowych, w Reggio znaki zapytania przy występach Smitha i Vitaliego - Smith, to drugi podający w drużynie (2,2as). W pierwszym meczu z Tortoną, Weber 25min 5as. Nie wiem czy to tutaj znajdzie zastosowanie, ale zauważyłem pewną zależność - Weber więcej asyst w meczach, gdzie ich rywale mieli problemy z zatrzymaniem środkowych Reggio (Atkins, Faye), lub mając problem u siebie z tą pozycją i Reggio częściej szukało swoich szans bliżej kosza. Tortona w ostatnim czasie wypożyczyła z Milano centra Kamagate, bo Thomas nie zawsze się sprawdzał, jeszcze ostatnio odszedł Noua, który zastępował Dauma (pozycje 3/4) - więc te pozycje defensywne blisko kosza, ostatnio przechodzą zmiany i może tutaj pojawi się jakaś szansa. (kursy Superbet)
3as