UFC on ESPN: The Korean Zombie vs. Ige

[psotnick]

UFC on ESPN: The Korean Zombie vs. Ige



Data: 19 czerwca 2021 (noc z soboty na niedzielę)
Lokalizacja: UFC Apex (bez fanów) - Las Vegas, Stany Zjednoczone
Transmisja: Polsat Sport / eFortuna.pl / PPV (karta główna), UFC Fight Pass / eFortuna.pl (karta wstępna)


Walka wieczoru
145 lb: Chan Sung Jung (16-6) vs. Dan Ige (15-3)

Co-main event
265 lb: Alexei Oleinik (59-15-1) vs. Sergey Spivak (12-2)

Karta główna (od 01:00 polskiego czasu)
135 lb: Marlon Vera (18-7-1) vs. Davey Grant (11-4)
145 lb: Julian Erosa (25-8) vs. Seung Woo Choi (9-3)
185 lb: Wellington Turman (16-4) vs. Bruno Silva (19-6)
170 lb: Dhiego Lima (15-8) vs. Matt Brown (22-18)

Karta wstępna (od 22:00 polskiego czasu)
205 lb: Nick Negumereanu (9-1) vs. Aleksa Camur (6-1)
115 lb: Virna Jandiroba (16-2) vs. Kanako Murata (12-1)
170 lb: Matt Semelsverger (8-2) vs. Khaos Williams (11-2)
265 lb: Josh Parisian (13-4) vs. Roque Martinez (15-7-2)
155 lb: Joaquim Silva (11-2) vs. Rick Glenn (21-6-1)
125 lb: Lara Procopio (7-1) vs. Casey O’Neill (6-0)

źródło: ufc.com, lowking.pl​

 

[Typer_MMAPro]

Witam ponownie
Czas na typy ode mnie na te gale.

Pierwszy typ:Aleksa Camur(1.32)
Aleksa Camur członek teamu Stipe Miocica po debiucie i mądrej wygranej z Justiem Ledetem, doznał dość dotkliwej ale pouczającej porażki z Wiliamem Knightem z której sam zawodnik w wywiadach wyciągnął wnioski.
Teraz UFC daje mu szansę na poprawę i dostaje za rywala chyba najgorszego jakiegokolwiek w UFC widziano czyli Nicka Negumereana, który w debiucie przegrał uwaga z drugim najgorszym zawodnikiem w ufc Saparbegiem Safarovem, Nick pokazał tam że ma dobrego managera i tyle.
Zero stójki,zero tdd, cardio słabe, no dno.
Aleksa jest dużo bardziej wszechstronny i mądrzejszy w walce zawodnik, sądzę że zawalczy spokojnie i wypunktuje rywala.

Drugi typ:Marlon Vera(1.40)
Będzie to rewanż pomiędzy Vera a Grantem.
Pierwszą walkę 5 lat temu wygrał Anglik jednogłośnie na punkty.
Vera wtedy był innym zawodnikiem niż teraz.
Ostatnio prawie pokonał samego Aldo.
Widać u niego progres w walkach.
Nigdy nie został skończony przed czasem a teraz po 5 latach nie widzę szans aby Grant ponownie dal rade wypunktować Vere.
Vera powinien go zajechać presją.
Grant natomiast ma ostatnio fure szczęścia, split z Popovem, wygrana przez tko 2 rd z Dayem, gdzie do ko przegrywał i ostatnio wygrana z Martinezem w 2rd gdzie w 1rd byl blisko porażki.
Vera to istny zabójca jak poczuje krew to wykańcza rywala i to spowodowało, że proponuje go jako typ do gry.
Poprzednim rywalom brakowało tego instynktu przez co potem Grant odwracał losy pojedynku.
Uważam, że Vera udanie się zrewanżuje Grantowi.

 

[Semtex]

Zombiak @2.08 Betsson
Walka Junga z Ortegą do zapomnienia, wyszedł tam kompletnie nieprzygotowany i nieobecny, przegrał każdą rundę, nie stwarzając Ortedze żadnego zagrożenia. Teraz walka z Dan'em Ige na którego jest spory hype po tym jak w 22 sekundzie 1 rundy ustrzelił Tuckera, dla mnie trochę aż za bardzo bo jednak wyżej cenie sobie Junga, Zombiak jest odporniejszy od Tuckera i nie sądzę żeby został tutaj znokautowany, a z przebiegu całej walki powinien zyskiwać, jest na pewno lepszy strikersko i bardzo groźny, nie wiadomo kiedy, jak, mrugniesz, a Korean Zombie może Cie już dopaść.
Przewaga w stójce powinna być więc po stronie Junga, pięściarsko + lepsze umiejętności jeśli chodzi o wymiany, umiejętne korzystanie z lowkików w bliskich walka, Zombiak to solidny i bardzo doświadczony kickbokser. Natomiast Ige jest lepszym zapaśnikiem, czarny pas w BJJ ale ma problemy z obaleniami, w pojedynku z Kattarem, żadna z jego prób sprowadzenie walki do parteru nie odniosła skutku i przegrał walkę po 5 rundowym boju, TKZ ma solidne TDD i uważam, że nie da się łatwo obalić i skontrolować w parterze dlatego idę w jego stronę.

Sergey Spivak @1.44
44 letni Oleinik prawdopodobnie zafunduje sobie 3 porażkę z rzędu, nie ma już kompletnie kondycji co było widoczne w ostatnich walkach, Spivak powinien kontrolować przebieg tego pojedynku, nawet jeśli walka trafi do parteru to jest na tyle dobrym zapaśnikiem, że nie powinien zrobić sobie w parterze krzywdy. Podobne zestawienie mieliśmy tydzień temu, gdzie swego czasu świetny zapaśnik Damian Maia walczył z Belalem, też 44 lata na karku, licha kondycja i rozpaczliwe próby obaleń od drugiej rundy gdzie widoczne było słabe cardio w tym wieku. Tutaj uważam, że powinno być podobnie, rusek będzie groźny tylko na początku, Spivak jest tego świadomy i myślę, że poradzi sobie w tej walce, a Boa Dusiciel powoli zacznie odchodzić na emeryturę.


Virna Jandiroba @1.77
Obie to typowe zapaśniczki niezbyt groźne jeśli chodzi o walkę w stójce, Jandiroba czarny pas w BJJ, Murata znów w Judo, medale złoty i srebrne podczas Mistrzostw Azji w stylu wolnym. Jednak Japonka nie mierzyła się jeszcze z zawodniczką na takim poziomie, jeśli ta walka trafi do parteru to zapasy Muraty są niwelowane, nie będzie miała tutaj takiej przewagi jak w walce z Markos gdzie praktycznie w każdej rundzie kontrolowała przebieg walki w parterze, Virna ma bardzo wiele do zaoferowania jeśli chodzi o zapasy, i jest dużo bardziej doświadczona, przegrywała tylko z Dern czy Esperza, a obie są znacznie lepszymi zapaśniczkami od Japonki.

 

[typymma]

Josh Parisian (13-4) vs. Roque Martinez (15-7-2)

Pojedynek na absolutnym dole dywizji ciężkiej UFC, obaj zawodnicy wracają po porażkach (Martinez po dwóch), więc nie zapowiada nam się mega otwarte starcie. Przechodząc szybko do meritum mojego typu Parisian przegrał tylko raz w pierwszej rundzie (z Brettem Martinem przez poddanie), Martinez również raz, będąc skasowanym przez legendarnego lewego high kicka Mirko Cro Copa na dwie sekundy przed zakończeniem pierwszej odsłony walki na RIZIN. Kompletnie nie zdziwię się, jeśli będzie to bardzo zachowawczy pojedynek – jest to niezwykle ważna walka dla obu zawodników i idę dość pewnie w drugą odsłonę dzisiejszej walki.

W walce rozpocznie się druga runda – TAK @1.38


Nick Negumereanu (9-1) vs. Aleksa Camur (6-1)

Zawodnik z Brasova to bezwzględnie jeden z najgorszych nabytków ostatnich lat w UFC. Fatalna dyspozycja w starciu z Saparbegiem Safarovem, fakt było ponad dwa lata temu, ale wątpię, by zmieniło się wiele w jego umiejętnościach i to po tak długiej absencji. Aleksa Camur to utalentowany gość, przegrał ostatnio z niezłym Williamem Knightem, ale należy podkreślić, że to wciąż młody chłopak (26 lat skończy we wrześniu), który jest zdecydowanie przed swoim prime i Negumereanu to rywal dla niego wręcz idealny na tym etapie kariery. Czego się bowiem spodziewać po zawodniku, który w ciągu piętnastu minut trafił zaledwie jedenaście ciosów i był obalany trzykrotnie będąc przecież fighterem wywodzącym się rzekomo z zapasów?

Aleksa Camur @1.42


Wellington Turman (16-4) vs. Bruno Silva (19-6)

„Blindado” w końcu zadebiutuje w UFC po wpadce dopingowej przed walką z Deronem Winnem w 2019 roku. Jestem ogromnie ciekawy jego występu w oktagonie, a naprzeciw niego stanie sprawdzony już w bojach rodak Wellington Turman. Oczywiście, dyspozycja Silvy w dzisiejszej walce to mimo wszystko spora niewiadoma, jednak przeczuwam, że jest w stanie znaleźć sposób na ustrzelenie Turmana, który dał się stosunkowo łatwo ubić w ostatniej walce Andrew Sanchezowi. W parterze z kolei to młodszy z Brazylijczyków powinien mieć sporą przewagę. Kursy idealnie odzwierciedlają to starcie i postawię tutaj, że któryś z zawodników zakończy to przed czasem.

Walka przetrwa do decyzji – NIE @1.55


Aleksei Oleinik (59-15-1) vs. Sergey Spivak (12-2)

Jak to ktoś sprawnie zauważył, dla Spivaka starcie z dużo bardziej doświadczonym Oleinikiem będzie jego oktagonowym „testem na inteligencję”. Idealne określenie dla Mołdawianina, którego ostatnią ofiarą był Jared Vanderaa – głównym celem Spivaka będzie nie dać się wpakować w głupie poddanie, a patrząc na ostatnią dyspozycję 43-letniego przeciwnika powinno się to udać. Oleinik wydaje się być już po drugiej stronie rzeki, co pokazała ostatnia szybka porażka z Chrisem Daukausem w lutym tego roku. Stawiam, że mołdawski „Niedźwiedź Polarny” odrobi dobrze pracę domową i rozprawi się z rosyjskim weteranem, być może nawet przed czasem.

Sergey Spivak @1.44


Chan Sung Jung (16-6) vs. Dan Ige (15-3)

Kapitalna walka wieczoru tej gali i kandydat do najlepszych walk tego roku w światowym MMA. Kursy na wyjściu równe, w tej chwili minimalnym faworytem tej walki jest Dan Ige. Przeanalizowałem sobie trochę kursy z ostatnich walk i dziwi mnie, że Koreańczyk jest tutaj underdogiem – był przecież wyraźnym faworytem w ostatniej batalii z Brianem Ortegą i porażka na pięciorundowym dystansie nie jest dla niego kompletnie żadną ujmą na rekordzie. Odnoszę wrażenie, że Zombie zrozumiał to, iż ścisły top trochę mu w UFC odjeżdża – przeniósł się więc do Stanów, aklimatyzacja na pewno zrobi swoje. Hawajczyk oczywiście popisał się pięknym nokaucie na Gavinie Tuckerze, było to jednak jego pierwsze KO w organizacji. Nie wydaje mi się, by powtórzył to w bitce z Jungiem. Zombie w formie to zawsze groźny Zombie, widać dobry camp w social mediach, do tego wspomniana aklimatyzacja w USA, nie drgnie mi powieka, jeśli Koreańczyk znajdzie sposób na Ige i skończy go jakimś poddaniem w tej walce. Czysty kurs na wygraną Junga bardzo przyzwoity i polecam to do grania tylko w singlach.

Chan Sung Jung @2.08