- Wyróżniony post
- #21
King - Aspinall 10-3 King zagrał po raz kolejny równo na swoim aktualnym poziomie
Typ: King @1.75 STS
Tak pisali już wyżej Wieczorek85 i bam14 King zdecydowanie jest w formie. Widać, że czuje się pewnie i to on wydaje się być faworytem do awansu do 1/2 finału Masters. King zarówno w piątek, jak i wczoraj średnia w okolicach 102, do tego generalnie spokój na podwójnych. We wczorajszych meczach King i Aspinall mieli co prawda identyczną skuteczność 10/23, jednak to King rzuca wyższe wartości. Wydaje się, że w stykowych momentach, to King powinien być lepszy i dlatego po raz kolejny gram na bardziej doświadczonego Anglika.
Price - Lewis 10-6 dobre spotkanie Price, oczywiście zdarzył się poważniejszy moment przestoju na podwójnych, gdzie przy stanie 8:4 Walijczyk nie wykorzystał bodajże 6 lotek na 9:4, natomiast Lewis potrafił wykorzystać swoje nieliczne szanse
Typ: Price (-2,5) @1.60 STS
W kolejnym spotkaniu sesji popołudniowej stawiam na Mistrza Świata PDC 2021. Adrian Lewis do tej pory w Masters spisuje się nadzwyczaj dobrze. Poprzedni rok w jego wykonaniu był raczej słaby, co pokazuje chociażby końcówka roku i porażki Adriana w pierwszej rudzie Players Championship Finals z Whitlockiem 4:6, a także w pierwszym meczu Mistrzostw Świata z Amerykaninem Baggishem 1:3. Wówczas Lewis grał na średnich nieco ponad 90 pkt., a skuteczność na doubalch wynosiła kolejno niecałe 29 i 22%. W ten weekend Lewis grał na średniej 97 i 99, na zamknięciach notował 50 i 43% skuteczności, co pozwoliło mu pokonać Smitha i przeciętnie rzucającego wczoraj Andersona. Najlepsze lata już za Adrianem i mimo dobrej dyspozycji w piątek oraz sobotę moim zdaniem nie wygra on z Pricem. Po prostu ciężko mi uwierzyć w jeszcze lepszą grę Lewisa, a nawet w to, że kolejny dzień utrzyma to, co pokazał w dwóch poprzednich rundach. Myślę, że Gerwyna mocno podbudował zdobyty tytuł i podobnie jak rok temu Wright po triumfie w Alexandra Palace to on jest faworytem do wygrania w turnieju Masters. Wczoraj Walijczyk zagrał na średniej powyżej 104 pkt. i prawie 45% skuteczności na podwójnych. W znacznie krótszym meczu rzucił tyle samo 180 co Adrian Lewis. Jeśli Price mocno wejdzie w to spotkanie to wydaje mi się, że pewnie pokona Anglika. Wygrana różnicą co najmniej 3 legów raczej do pokrycia przez aktualnie najlepszego dartera na świecie wg rankingu PDC. Większy handicap już bardziej ryzykowny, ale za drobne można spróbować (-3,5), a nawet (-4,5).
Wright - Chisnall 10-5 Chizzy zagrał prawie identycznie jak z Gurneyem, jednak na solidnie spisującego się Wrighta to dzisiaj nie wystarczyło
Typ: Wright @1.57 STS
W tym meczu pójdę w stronę ubiegłorocznego triumfatora turnieju Masters, czyli Petera Wrighta. Szkot wczoraj zagrał na przyzwoitej średniej (101,5 pkt.) i dobrze na zakończeniach (10/22). Chizzy też niezła średnia prawie 98 pkt., a na podwójnych bywało różnie (10/30), do czego Dave już wszystkich przyzwyczaił w poprzednim roku. Myślę, że właśnie większy spokój na zakończeniach może tutaj zadecydować o zwycięstwie Wrighta, który w nieco krótszym pojedynku (jeden leg mniej niż w meczu Chisnalla) rzucił o dwa max- więcej, aniżeli znany z tego Chizzy. Przewaga psychologiczna też będzie raczej po stronie Szkota, ponieważ w ubiegłorocznym turnieju Masters świeżo upieczony wówczas Mistrz Świata rozgromił Chisnalla 10:0 również w 1/4 finału. Jeśli mecz dla Anglika od początku potoczy się nie pomyśli i szybko się podda, to może tu być dość łatwa wygrana Snakebite'a, dlatego spróbuję również zwycięstwo Wrighta z handicapem (-2,5) po kursie 2.15 w STS.
Co do pojedynku Clayton - Wade 10-9 mam największe wątpliwości, jednak najbardziej skłaniam się ku typowi na Claytona (+2,5) po kursie 1,47 lub ewentualnie (+1,5) po kursie 1.80. kapitalny mecz, zdecydowanie najlepszy w tegorocznym Mastersie, obaj świetne średnie, mnóstwo kolejek powyżej 140, wysokie checkouty, bardzo dobra skuteczność na doublach Jamesa i niesamowita Claytona (10/11), który potrafił odwrócić losy spotkania od stanu 7:9 dla Wade'a
wieczorem dwa świetnie zapowiadające się pojedynki półfinałowe, mam nadzieję, że emocji nie zabraknie
Typ: King @1.75 STS
Tak pisali już wyżej Wieczorek85 i bam14 King zdecydowanie jest w formie. Widać, że czuje się pewnie i to on wydaje się być faworytem do awansu do 1/2 finału Masters. King zarówno w piątek, jak i wczoraj średnia w okolicach 102, do tego generalnie spokój na podwójnych. We wczorajszych meczach King i Aspinall mieli co prawda identyczną skuteczność 10/23, jednak to King rzuca wyższe wartości. Wydaje się, że w stykowych momentach, to King powinien być lepszy i dlatego po raz kolejny gram na bardziej doświadczonego Anglika.
Price - Lewis 10-6 dobre spotkanie Price, oczywiście zdarzył się poważniejszy moment przestoju na podwójnych, gdzie przy stanie 8:4 Walijczyk nie wykorzystał bodajże 6 lotek na 9:4, natomiast Lewis potrafił wykorzystać swoje nieliczne szanse
Typ: Price (-2,5) @1.60 STS
W kolejnym spotkaniu sesji popołudniowej stawiam na Mistrza Świata PDC 2021. Adrian Lewis do tej pory w Masters spisuje się nadzwyczaj dobrze. Poprzedni rok w jego wykonaniu był raczej słaby, co pokazuje chociażby końcówka roku i porażki Adriana w pierwszej rudzie Players Championship Finals z Whitlockiem 4:6, a także w pierwszym meczu Mistrzostw Świata z Amerykaninem Baggishem 1:3. Wówczas Lewis grał na średnich nieco ponad 90 pkt., a skuteczność na doubalch wynosiła kolejno niecałe 29 i 22%. W ten weekend Lewis grał na średniej 97 i 99, na zamknięciach notował 50 i 43% skuteczności, co pozwoliło mu pokonać Smitha i przeciętnie rzucającego wczoraj Andersona. Najlepsze lata już za Adrianem i mimo dobrej dyspozycji w piątek oraz sobotę moim zdaniem nie wygra on z Pricem. Po prostu ciężko mi uwierzyć w jeszcze lepszą grę Lewisa, a nawet w to, że kolejny dzień utrzyma to, co pokazał w dwóch poprzednich rundach. Myślę, że Gerwyna mocno podbudował zdobyty tytuł i podobnie jak rok temu Wright po triumfie w Alexandra Palace to on jest faworytem do wygrania w turnieju Masters. Wczoraj Walijczyk zagrał na średniej powyżej 104 pkt. i prawie 45% skuteczności na podwójnych. W znacznie krótszym meczu rzucił tyle samo 180 co Adrian Lewis. Jeśli Price mocno wejdzie w to spotkanie to wydaje mi się, że pewnie pokona Anglika. Wygrana różnicą co najmniej 3 legów raczej do pokrycia przez aktualnie najlepszego dartera na świecie wg rankingu PDC. Większy handicap już bardziej ryzykowny, ale za drobne można spróbować (-3,5), a nawet (-4,5).
Wright - Chisnall 10-5 Chizzy zagrał prawie identycznie jak z Gurneyem, jednak na solidnie spisującego się Wrighta to dzisiaj nie wystarczyło
Typ: Wright @1.57 STS
W tym meczu pójdę w stronę ubiegłorocznego triumfatora turnieju Masters, czyli Petera Wrighta. Szkot wczoraj zagrał na przyzwoitej średniej (101,5 pkt.) i dobrze na zakończeniach (10/22). Chizzy też niezła średnia prawie 98 pkt., a na podwójnych bywało różnie (10/30), do czego Dave już wszystkich przyzwyczaił w poprzednim roku. Myślę, że właśnie większy spokój na zakończeniach może tutaj zadecydować o zwycięstwie Wrighta, który w nieco krótszym pojedynku (jeden leg mniej niż w meczu Chisnalla) rzucił o dwa max- więcej, aniżeli znany z tego Chizzy. Przewaga psychologiczna też będzie raczej po stronie Szkota, ponieważ w ubiegłorocznym turnieju Masters świeżo upieczony wówczas Mistrz Świata rozgromił Chisnalla 10:0 również w 1/4 finału. Jeśli mecz dla Anglika od początku potoczy się nie pomyśli i szybko się podda, to może tu być dość łatwa wygrana Snakebite'a, dlatego spróbuję również zwycięstwo Wrighta z handicapem (-2,5) po kursie 2.15 w STS.
Co do pojedynku Clayton - Wade 10-9 mam największe wątpliwości, jednak najbardziej skłaniam się ku typowi na Claytona (+2,5) po kursie 1,47 lub ewentualnie (+1,5) po kursie 1.80. kapitalny mecz, zdecydowanie najlepszy w tegorocznym Mastersie, obaj świetne średnie, mnóstwo kolejek powyżej 140, wysokie checkouty, bardzo dobra skuteczność na doublach Jamesa i niesamowita Claytona (10/11), który potrafił odwrócić losy spotkania od stanu 7:9 dla Wade'a
wieczorem dwa świetnie zapowiadające się pojedynki półfinałowe, mam nadzieję, że emocji nie zabraknie
Ostatnia edycja: