Pilot rządowego Tu-154M, który rozbił się pod Smoleńskiem, doskonale znał język rosyjski. Znał też samo lotnisko - tak o kapitanie Arkadiuszu Protasiuku mówią jego przełożeni i koledzy z 36. specpułku.
Przyznaje, że z tych linków, które dodał Smuda przeczytałem tyle i szkoda marnować czasu, żeby...