Waluś być może nic nie pokazał, ale własnie dlatego, iż miał takich a nie innych przeciwników... Wydaje mi się, że konfrontacja z jakimś solidnym średniakiem powinna dać odpowiedź, czy Waluś jest, czy też nie jest beztalenciem. Tymczasem jego najbliższy oponent nawet nie podchodzi pod średnia...