Sentymenty polskich kibiców oraz zarządzanie klubami w polsce nie przestają mnie zaskakiwać. Mieli w Legii Runjaicia który robił wyniki to ani kibicom ani Mioduskiemu nie pasował. Mieli Feio co wygrał z Chelsea i Betisem, też go pogonili. Wzięli jakiegoś rumuńca który przed zatrudnieniem nie miał jakiś super wyników ani nawet nie pracował na polskim podwórku to im sra teraz do ryja a perspektywy mistrzostwa oraz utrzymania się w pucharze najgorszej kategorii co raz bardziej się oddalają